reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Ja z córką nie miałam w ogóle, dopiero w 3 dni po porodzie cokolwiek leciało.
Teraz tylko kropeczki mam.
 
a jest ktos jeszcze kto siary nie mial jak ja? :shocked2::shocked2::shocked2:

aneczka_W
user-online.png
dobrze, ze wyzdrowialas i juz lepiej sie czujecie ;-):-D


ja również jeszcze nic nie mam
 
Ja mam maluteńkie, drobniuteńkie kropelki:tak: Z Igorkiem miałam więcej...
 
Mi się "kropelkowanie" zaczęło już w 17tc, od dwóch tygodni jakby się trochę zmniejszyło, ale jak biorę ciepłą kąpiel to kapie z obu piersi dość intensywnie..
 
Ja tez nic jeszcze nie mam.
A wiecie co położna poradziła mojej koleżance aby zawsze po kąpieli ręcznikiem pocierała sutki po to aby własnie wszystko ruszyło do pracy i że podobno później tak bardzo nie boli przy karmieniu.
 
Ja tez nic jeszcze nie mam.
A wiecie co położna poradziła mojej koleżance aby zawsze po kąpieli ręcznikiem pocierała sutki po to aby własnie wszystko ruszyło do pracy i że podobno później tak bardzo nie boli przy karmieniu.

odradzam, ścierasz ochronną, naturalną wartwę na skórze i to tylko uszkadza i podrażnia niż pomaga! połozna starej szkoły, bo kiedyś tak radzili

co do siary to jeszcze nie mam ale tym się nie martwię. Moja szwagierka nie miałą wogóle w ciąży i nie miała problemó z pokarmem, odrazu po porodzie się pojawił.
 
ja nie mialam ani w poprzedniej ciąży sary ani teraz nic i w cale się nie martwię przynajmniej z jednym spokoj a pokarmu miałam pod dostatkiem więc spokojnie :-)
 
reklama
Kurde, tak się zastanawiam, że jak ten mój mały będzie rósł w takim tempie to będzie wieszy od Ady jak się urodziła. Już ma prawie kilogram a ja jestem dopiero w 26 tc.

Aaaa i normalnie dziś odkryłam, że piersi "śmierdzą" mi mlekiem :-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry