reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja mam często niesmak w buzi, taki metaliczny. Zgagę miałam raz dopiero. A męczą mnie wieczorne wypady do wc:zawstydzona/y: Ograniczyłam picie przed snem, a i tak kilka razy w nocy się budzę:zawstydzona/y:
 
reklama
Z tym wstawaniem nocnym to mam to samo :) dziś chyba z 5 razy się budziłam i siku, siku, siku :))
 
Taki metaliczny posmak to ja mam cały czas. Reszta jakoś mi przeszła ale przez ten smak mam taki sobie apetyt.
Zgaga pare razy mi się zdarzyła na wieczór, ale teraz w końcu czuję uroki ciąży.:-)
 
Mi na zgagę pomaga rennie. Próbowałam raz wypić lek w formie zawiesiny, ale jeszcze nie zdążyłam go dobrze połknąć a już nim zwymiotowałam.
 
To ja mam chyba jakiś pęcherz pojemny, bo ja w nocy nie wstaje ani razu:tak:

W ciąży z córką wstawałam dopiero w 7 -cu na siku w nocy:-D
 
A ja wstaję czy chcę czy nie chcę bo mi się Franiolec nadal w nocy budzi i mi przypomina że mi się chce siku tylko wtedy nie wiem gdzie lecieć najpierw do kibelka czy do synka, żeby się do końca nie rozbudził. Ach te nocne maratony :-D:-D
 
ze snem miałam problemy jakoś miesiąc temu , budziłam się i spać nie mogłam , na szczęście to przeszło , teraz śpie jak zabita , jak B. wychodzi o 5.30 to czasami pomęcze się do 6-7 i zasypiam dalej , wczoraj spałam do 8.30 a dzisiaj już do 9.30 (muszę się zaaklimatyzować na nowym miejscu) no siku nie robie w nocy a w dzień czasami myśle ze mi się chce , pójdę , zrobie 3 kropelki i tyle z wycieczki ;D
 
reklama
Noc ze srody na czwartek przespalam calutka! Pierwsza od trzech miesiecy. A tak to tradycyjne mecza mnie wycieczki do toalety, minimum trzy. Do tego, przy obecnych temperaturach, dochodzi nocny bol gardla, ktory nie pozwala ponownie zasnac. Wiec od kilku dni, raczej nocy, aplikuje sobie tak kolo trzeciej cieple mleczko z miodem i jakos da sie znow usnac. No i jak tu sie porzadnie wyspac, zanim sie pojawi maluszek?!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry