reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
awipa ja też tak mam i jestem raczej pewna, że to czkawka.

No to ja też trochę ponarzekam może się lepiej poczuję.... Dzień bez zgagi to dzień stracony... już nawet jak kakao wypiję to czasami po nim mam tak na miły początek dnia już o 8 rano a co! Nawet nie mogę poleżeć przed TV spokojnie, bo nie wiem jak się ułożyć, żadna pozycja nie pasuje. Mam wrażenie, że dzidzia gniecie mi każdy organ, o żebrach nie wspomnę do tego dochodzi starsza córcia która gniecie mi wszystko na zewnątrz i mam wrażenie, że bunt dwulatka zaczął się dopiero teraz. Także psycha też czasami mi siada.... Do tego wyszły mi pieprzone rozstępy na bokach brzucha, myślałam, że mnie to ominie skoro już w 1szej ciąży popękałam....
A od pewnego czasu ciężko mi się oddycha, leżę dziś na kanapie rano i mówię do M: "Boszzzze czuję się jak ryba wyrzucona na brzeg i ledwo dycham..." a M mi na to "Kochanie wieloryb to ssak!"
Wiedział jak mnie pocieszyć;-)
To tyle co chciałam napisać dziękuje za uwagę i oddaję pałeczkę następnej dziewczynie ;-)
 
reklama
ja nie mam jeszcze najgorzej, bo mam tylko problemy i boleści jak wychodzę z domu, poprostu chodząc tak mnie więzadła bolą ze ledwo się przesuwam do przodu. Poza tym to wszystko dobrze, nie mam zgagi, nie puchnę, kilka rozstępów się zrobiło ale nie ma tragedii, mam wcześniejsze z 1 ciąży więc aż tak nie widać obecnych:-D spać mogę, chyba, ze mnie Łukasz obudzi płaczem, wstaję z raz na siusiu i rano jak mąż wstaje do pracy też. Tylko ciężo mi buty zawiązać :-D
 
mnie bóle "okresowe" i twardnienie po południu głównie łapia. Nie sa przyjemne ale do zniesienia... Zgaga i zadyszka mineły juz dawno, odkad brzuch sie obnizył. Ale z zamiast doszły bóle pod brzuchem i w pachwinach... I ogólnie jak z boku na bok sie przekrecam to brzuch tak jakby caly boli...
mam identycznie... zgagi już nie mam bo brzuch sporo się opuścił, a więc logicznie wizyty do toalety są coraz częstsze, ale mój ginekolog mówi, że szyjka 50mm, ale jakoś mu nie wierze...
 
Jeju to ja tez powinnam siedziec spokojnie. Nie wiem co to zgaga nie wymiotowałam nie mam rozstępów nie puchnę szyjka podobno długa i zamknięta nawet do końca nie wiem co to twardnienie brzucha, bo jakoś często mi się nie zdarzało to mieć....zero objawów jedynie co to od paru dni mnie troszkę boli jak chodzę w dolę brzucha(ale ja z reguły prencyzna jestem) jak zwalniam tempo to jest ok. No i mały jak kopnie pod żebro to wtedy dopiero odczuwam jakikolwiek ból :-)
A powiedzcie mi jak czujecie że cos nie tak jest to jedną tą małą nospę bierzecie czy forte?
 
Ostatnia edycja:
mówiłam dzisiaj o moich dolegliwościach lekarzowi - powiedział że takie bóle "okresowe" to będą coraz częściej teraz i że to normalne ;)
 
u nas nie najgorzej. Zgaga jest tylko czasem, choć tej wczorajszej wolałabym już nigdy nie doświadczyć. W ogóle wczoraj chyba przegiełam z ilością zajęć i w nocy to odkupiłam. Bolał mnie brzuch, napinał się a spać się nie dało. W ogóle od kilku dni brzuch strasznie się napina. Oj czuć że rozwiązanie coraz bliżej..
 
Mi jest wciąż gorąco, szczególnie w nocy. Łatwiej mi się oddycha, ale jak leże na lewym boku, to tak mnie kręgosłup napierdziela, że masara jakaś:baffled:

Zgagę mam żadko. Jak jest chłodno na dworzu jak teraz, to nie puchnę. Też w nocy mam te straszne bóle brzucha.Ale najgorzej mnie boli, jak mała mnie bije(a ma siłę!) w moją koche....:shocked2:
 
Ja jeszcze nie narzekam, połowy z tego co macie nie mam - narazie :-D

to tak jak ja ani zgagi ani wymiotów, żadnego puchnięcia i rozstępów jak na razie :)
przeraża mnie jedynie cellulit na udach ale to pewno dlatego tak mam że mi wszystko w uda i dooopalka idzie i zawsze miałam z tym problem,
brzuch twardnieje bardzo rzadko, jeszcze ani razu nie brałam nic przeciwbólowego ani rozkurczowego
nie budzę się w nocy na siusiu no chyba że się arbuza nawpierdzielam tyle że brak słów to nad ranem mnie wywali z wyrka
ale poza tym może raz czy dwa nie mogłam spać w nocy i budziłam R. żeby mnie zagadał lub "zmeczył" i było ok
golę sią tam sama, pazury u stóp maluję sama wszystko robię sama nic nie jest mi ciężko
uciska mnie jedynie na brzuch mój biust ale roz.G gdzieś się musi jednak podziać
normalnie żyć nie umierać i chodzić całe życie w ciąży:)
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry