reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
:).... Wczoraj nadal plamiłam...dziś nie. Dzień przed plamieniem zauwazyłam odrobinę żółtej gęstej wydzieliny plus ból jak na miesiączkę. Szyjka zrobiła się krótka- prawie nie było jej czuć.... Myslę, że to czopik sluzowy mi wypadł i potem nastąpiło plamienie. ...Dziś brzuch nie boli, nie jest twardy.
Codziennie męczy mnie ostry ból głowy. Może od duphastonu..nie wiem. Przestałam brac aspargin- magnez i potas- dostawałam od tego zgagi. Na folik chyba nie mam "uczulenia":D
Jak Wy się czujecie?
 
a ja się czuje tak normalnie że czasami sobie muszę uświadamiać " jesteś w ciąży ! " :-p
ann, a bierzesz go rano ? ja czytałam na opakowaniu moich tabletek , że jeżeli rano czujemy się gorzej to można brać witaminki po obiedzie albo po kolacji ... ja dopiero jak zjem obiad to jem te witaminki a czasami nawet pod wieczór żeby w razie co mi się niedobrze nie robiło :tak:tyle że ja biore matruelle ;-)
 
Witajcie leniwie i poświątecznie ;-) Po tych moich początkowych problemach z ciążą, plamieniach i wizytach w szpitalu, wierze ze teraz już będzie tylko dobrze. Chciałam się podzielić z Wami, ze w końcu trochę się uspokoiłam i już tyle się nie denerwuje. Zaczynam w końcu cieszyć się ciążą a nie myśleć tylko w czarnych kolorach. :-):-) Co do objawów, piersi bolą mnie lekko, ściąga brzuszek ale na to lek rozkurczowy. Oczywiście Luteinka podwójna dawka, no i mam mulimię ale już jakby trochę mniej :happy2::happy2: W końcu czuję się szczęśliwa :-D:-D:happy2::-D:-D
 
Doe , już niedługo a pewnie mulimia Ci przejdzie ;-) !! mnie za to wczoraj przeczyściło i to zdrowo.... więc święta święta i po świętach (nawet w brzuchu ... ) trochę się namęczyłam ale efekt końcowy był taki że w końcu się czułam lżej ,niż jak przy świątecznym stole , uff....mimo że dużo nie jadłam bo mi się nie mieściło :eek: ale spacerek wczoraj odwalony , dzisiaj na 14 do pracy to się wszystko wróci do normy :tak:

no i trzymajcie kciuki , w tym tygodniu powinnam dostać nową umowę ! po ciuchu liczę na 3letnią albo bezterminową .... dlatego dalej fasolka jest ukrywana , bo tak by mi dali do porodu :dry:
 
Mońcia, właśnie brałam go wieczorem, jak już mogłam coś przełknąć. Teraz nie biorę no i jest nieźle, tylko raz mi się trafiło rzyganko. Nie wiem czy to dlatego, że go nie biorę, czy to zasługa 2 trymestru. Nie ważne, ważne, że mogę jeść i nie wymiotuję. Troszkę mnie muli jeszcze.
trzymam &&& za umowę!

Doe wiem co czujesz, bo też właśnie poczułam radochę z ciąży :)))
 
Animatka słyszałam ze od duphastonu może głowa bolec, choć ja np biorę i może ze 2 razy przez te 3miesiące mnie bolała.Ale lekarz uprzedzał że mogą się zdarzyć bóle głowy.
Ja też powoli zaczynam czuć się dobrze przestałam mieć odruch wymiotny i nawet wczoraj po 3miesiącach nie jedzenia zrobiłam sobie kanapkę z wędlinką i wsunęłam z apetytem. Czasem tylko ten pęcherz odczuwam mimo że bakteria żadna nie wyszła to czasem boli i szczypie przy oddawaniu moczu. Ale mam cichą nadzieję że już teraz będzie coraz to lepiej. Jedyny ból co daje mi w kość to rzadko się załatwiam mam straszne zaparcia :zawstydzona/y:
 
Justynko, na Twoj problem polecam Ci aktivie :) Naprawde pomaga, zwlaszcza ta w postaci jugurtu do picia :) I duzo, duzo surowych jablek. Zobaczysz, ze bedzie ok.
 
a powiedzcie mi na co jest ten duphaston ?

(ja właśnie się zbieram do zrobienia sobie kanapeczki....tylko jest pewien problem , brzuch troche burczy , ale mi się osobiście nie chce jeść :/ i taki problem prawie codziennie .... )
 
reklama
a powiedzcie mi na co jest ten duphaston ?

(ja właśnie się zbieram do zrobienia sobie kanapeczki....tylko jest pewien problem , brzuch troche burczy , ale mi się osobiście nie chce jeść :/ i taki problem prawie codziennie .... )

Mam dokładnie to samo...na samą myśl o jedzeniu nie dobrze mi, a w brzuchu burczy
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry