reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze objawy i dolegliwości... ;)

Magda29 pewnie , że bedzie dobrze, najgorsze to zamartwiać się na zapas, panikować i ubierać się w pesymistyczne mysli.... trzeba wierzyc a przede wszystkim byc silną dla swojej fasolki;-)bo ona odczuwa twoje nastroje...
a tak wogóle widzę , że również jesteś z łodzi więc pozdrawiam mocno i trzymam kciuki za dobre nastroje:-)
 
reklama
viki31 jakoś się nie nastawiam negatywnie, przecież dziewczyny rodzą śliczne Dzidziusie i jakoś dają radę tym okropnym dolegliwością:tak::cool2:Poza tym to moja misja hehe

Całuski
 
No i ja nic chyba nowego nie dopisze.Mam meeeega lenia.Siedze w domu na zwolnieniu a w chalupie coraz brudniej:zawstydzona/y: Co do innych dolegliwosci to rano mam zwykle okropne nudnosci i wisze czasem nad muszla(tylko mnie cofa i nic nie moge zwymiotowac blee)Potem w ciagu dnia przewaznie jest O.K. ale czasem po jedzeniu albo zaraz przed obiadem strasznie mi niedobrze i musze poczekac z jedzeniem.No i niestety z tymi nudnosciami mialam tak w porzedniej ciazy do konca 3-go miesiaca i teraz tez sie na to nastawiam:baffled:
 
AneczkaK kazda z Nas to przeszla,przechodzi albo bedzie przechodzic ale czego nie robi sie dla tych malych robaczkow?
Na szczescie wiekszasc ma z tym problem tylko w pierwszych 3 miesiacach... a jak widzimy na wykresiku juz nie dlugo sie koncza :tak: :-)
 
Zupelnie sie z Toba zgadzam Belka i powiem jeszcze ,ze ciaza ,mimo roznych niedogodnosci, to chyba najwspanialszy czas w zyciu kazdej (normalnej) kobiety:tak::tak::tak:
A ja dzis mam tez swietny humor i jak narazie czuje sie swietnie.Sniadanko zjadlam z apetytem, odkurzylam nawet mieszkanko a teraz korzystam z chwili wolnego bo synus poszedl spac;-)
 
Cześć Dziewczynki
Z tym lenichowaniem to zupelnie sie z zgadzam ja tylko byl lezala i jadla. Rano jakoś przetrwam zawsze i wymiotowac mi sie nie chce ale męczą mnie takie dziwne duszności, mulenie, nudności i ból glowy
Juz nie długo i koniec :cool2::cool2:

Miłego dnia Kobitki:-D
 
A ja sie musze pozalic, ze pobolewa mnie troche brzuszek:baffled: Nie jest to silny bol ale tak mnie cmi czasami, biore czasem nospe a czasem samo przechodzi.Mam nadzieje,ze to tylko objaw rozciagajacej sie macicy ale na wszelki wypadek spytam Gina jak bede na wizycie.
Czy ktoras z was ma moze cos podobnego?
 
Czesc Dziewczyny :)
AneczkaK nie jestes sama. Ja tez mam bol w podbrzuszu... Sama nie wiem czemu i po co. Mam nadzieje tylko ze to zewzgledu na powiekszajacego sie Bobaska :tak: Mam nadzieje ze te bole przejda a jak nie to w poniedzialek mam spotkanie z lekarzem i pierwsze USG :-) Zobaczymy co ono pokarze...

W niedziele mialam straszny bol glowy i czasem dopadaja mnie zawroty... ale tak po za tym to jest naprawde dobrze. I oby tak pozostalo :)
 
reklama
Belka mam nadzieje ,ze to szybko minie .Jak juz bedziesz cos wiedziala od lekarza to koniecznie podziel sie wszystkimi niusami;-)
 
Do góry