Nasze Obawy

[monia12]

Czesc dziewczyny! Dzieki za dobre slowa! Dzis juz jest duzo lepiej, wczoraj posmarowalam rane i zabandazowalam na noc, dzis jeszcze bandazu nie zdjeclam bo sie boje ale juz tak nie boli. oczywiscie o dotykaniu nie ma mowy ale bolec napewno bedzie pare dni. Do lekarza ide w tym tygodniu wiec jesli bedzie nieladne sie robic czy cos to wtedy pokaze i sie spytam. Mysle jednak ze bedzie ok. Kurcze wczoraj nie dosc ze ryczalam caly dzien to jeszcze o to sie poklocilam z mezem bo mnie wkurzal:-( ale dzis juz lepiej na szczescie

 

[izka01]

Monia-to dobrze, najgorsze masz za soba, teraz juz tylko sie bedzie goic. Jak sie popaprze to moze faktycznie lepiej do lekarza ale -Efilo-masc z antybiotykiem w czasie ciazy, chyba nie bardzo . No ale to juz ewentualnie decyzja lekarza. Miejmy nadzieje ze nie bedzie potrzebna.

 

[Esia]

Monia dobrze, że już lepiej - ale niezależnie od tego, koniecznie pokaż ranę lekarzowi. Najwyżej powie, że ładnie się goi ;-)
Bagatelizowanie takich rzeczy może być bardzo groźne - sporo antybiotyków nadaje się dla ciężarnych, a ew. zakażenie to

 

[monia12]

wiecie co? moja mama dzis mi przypomniala stary zabobon jak jej powiedzialam co mi sie stalo i znow ryczalam:-( ! No bo niby sie mowi ze jak cos sie takiego stanie to dziecko w tym samym miejscu bedzie miec jakas blizne czy znaczek czy cos. Chyba w to nie wierzycie co???? o ta moja rana jest wielka taka jak duze jajko wiec nie wyobrazam sobie by moja malutka przez to miala cos na nozce. Jezu ja sie chyba zarycze...:-( :-( :-(

 

[kachasek]

ja w to nie wierzę, w takim wypadku moja dzidzia musiałaby mieć całe rączki "inne", bo już się w kilku miejscach oparzyłam. a swoją drogą ciekawe, czy ten zabobon dotyczy też języka? :-)

 

[Esia]

Monia dobrze, że się przejmujesz przesądami - to znaczy że brak Ci poważnych do tego powodów ;-)
A z nogą - do lekarza! Wda się jakaś cholera i będziesz miała problem!

 

[dorotka.1]

Monia ja dopiero dzis zobaczylam ze oparzylas noge
licze kochana ze juz lepiej
do lekarza idz koniecznie
co moge zasugerowac to tylko to
ze na noc zawijaj
a w dzien chodz z odkrytą rana
dostep powietrza to podstawa w gojeniu oparzen

 

[efilo]

Monia
zabobonami się nie przejmuj. Kiedyś musieli sobie ludzie wytłumaczyć skąd się biora znamiona na ciele dzidziusia. Lepsze było takie wytłumaczenie niż to że było to piętno diabła lub inna niedorzeczność. Z grzeczności nie powiem co myślę o tekście Twojej mamy

Powiem Ci jaki jest dokładnie sposób postępowania w przypadku poparzenia:
1. jeżeli rana jest niewielka i poparzenie jest łagodne (niestety nie u Ciebie bo masz otwartą ranę) to należy przylożyć lód albo zamoczyć miejsce poparzone w zimnej wodzie i trzymać przynajmniej 10 minut natychmiast po poparzeniu - wtedy nie dochodzi do większych zmian w tkankach.
2. jeżeli rana jest większa lub nazwijmy to głęboka (czyli została poparzona skóra właściwa albo nawet tkanki poniżej) należy przykryć miejsce jałową gazą i natychmiast udać się do lekarza.

Nie pisałam zbyt wiele bo nie chciałam siac paniki, ale widzę że trzeba... W takie rany łatwo wdaje się zakażenie, gangrena itd. Powinnaś mieć także opdaną surowicę przeciwtężcową choć pewnie w ciąży nie jest to możliwe. Nie wiem jak to jest z antybiotykami miejscowymi ale patrząc na to że mi lekarz zapodał takowy zakładam że na oparzenie też są maści które można stosować w ciąży. Wiem doskonale jak wygląda taka rana bo sama niestety miałam kółko na łydce :-( Oparzenia są to jedne z najgorzej gojących się ran. Nie wolno tego posmarować czymkolwiek. Opatrunek należy zmieniać minimum dwa razy na dobę i to tylko wtedy gdy pod opatrunkiem jest gruba warstwa maści. Żebyś przez przypadek nie dopuściła do tego że Ci ten opatrunek przyschnie. Acha, jak już sie zagoi - taka rana powinna być bez przerwy tłusta - żeby zminimalizować ryzyko pojawienia się blizny.
Niestety nie zgodzę się z dorotką co do gojenia powietrzem. Przynajmniej nie na tym etapie. W tej chwili rana musi być chroniona przed zakażeniem. Za dwa tygodnie - to tak.

Uwierz mi proszę dziewczyno i idź do lekarza. Wierz mi że nie chciałabyś wiedzieć na temat oparzeń tego co ja. W czerwcu zeszłego roku wylądowałam w Siemianowicach (jeśli kojarzysz jeszcze coś z Polski to wiesz że to najlepsza oparzeniówka). Bliznę leczę do tej pory - bardzo podobną do Twojej. No i naoglądałam się nieźle. :-(

Jak to nie wystarcza to Ci jeszcze coś napiszę na temat blizn

 

[Kotek07]

Monia tymi zabobonami nic się nie przejmuj, akurat dla ciężarnych jest ich wiele, co za głupota . Skonsultuj tylko z lekarzem to oparzenie, bo może byc nieciekawie taka jak piszą dziewczyny. Będzie dobrze zobaczysz tylko się nie zamartwiaj, bo Twoja dzidzia to czuje .

 

[monia12]

Kobitki jestescie kochane!!! Przesylam wam wszystkim za to mnostwo buziaczkow:-) :-) .
Rana juz mnie raczej nie boli i az sie dziwie z tego powodu. Myslalam ze bedzie bolec z miesiac a tu juz nic, DZIEKI BOGU!!!! Wiecie soba az tak sie nie martwie, to znaczy nie chciala bym miec tak wielkiej blizny ale jak juz by byla to przeciez sie nie powiesze , martwilam sie tylko o mala. Kurcze do przesadnych nie naleze ale jak mi mama z tym tekstem wyjechala to naprawde sie przejelam. Oczywiscie moja mama nie miala nic zlego na mysli ale wiecie kobiete w ciazy latwo zdenerwowac . Nie mam "otwartej rany" wiec Dorotka robie tak jak mowisz, czesc dnia jak jestem w domu mam noge odkryta by sie wietrzyla choc posmarowana a jak gdzies jade czy na noc to zawijam leciutko bandazem. Do lekarza ide w srode wiec wtedy pokaze mojej pani doktor, nie jest zle wiec nie sadze by mi sie cos babralo bo wyglada coraz lepiej.
W kazdym razie jeszcze raz dzieki za wszystko, zaraz mi poprawilyscie humor:-) . Aha a wiecie co moj maz mi powiedzial jak ryczalam po tym co mi mama o tym przesadzie powiedziala? Powiedzial ze wlasnie dlatego ze baby maja takie teksty i wyskoki nie chce by nigdy kobieta prezydentem byla i ze jak sobie teraz wyrwe wszystkie zeby to malej tez nigdy nie urosna??? Tak sie zaczelam smiac ze nawet przez te teksty mi sie humor poprawil.