reklama
E
efilo
Gość
Ja zazdroszcze leniuchowania. Oczywiście nie przymusowego.
Niestety co dzień musze dreptac do pracki.
A w weekend jade do szkółki Kiedy bedzie choc chwilka odpoczynku?
Niestety co dzień musze dreptac do pracki.
A w weekend jade do szkółki Kiedy bedzie choc chwilka odpoczynku?
E
efilo
Gość
A co do usg. Mój gin chyba nie ma drukarki. Bo on mi to tylko na vhs nagrywa...
Jolka to ręce sobie możemy podać. Ja pracuje 120 km od domku i w komforcie żyje tylko przez weekendy z czego pół dnia poświecamy z Kotem na porządki... ehh co robić trza byle do przodu póki sama moge buty związać, potem gorzej bedzie
E
efilo
Gość
Aaaa
no nie załapałam po prostu siwucha
Pewnie pisałaś że widziałaś dzidzi gdzieś wcześniej ale to nie do spamiętania :-)
No serduszko to pewnie faktycznie nie. Ja ledwo ledwo widziałam. Mimo że to dopochwowe.
no nie załapałam po prostu siwucha
Pewnie pisałaś że widziałaś dzidzi gdzieś wcześniej ale to nie do spamiętania :-)
No serduszko to pewnie faktycznie nie. Ja ledwo ledwo widziałam. Mimo że to dopochwowe.
reklama
ja widziałam narazie moją kruszynkę w 6tc, może niedługo wypatrzę serduszko, bo jutro przez te moje zawroty głowy gin chce mni widzieć u siebie na dyżurze. cóż, przynajmniej mnie przebadają, bo że z dzidzią wszystko ok to już wiem :-) do zob. za kilka dni
Podziel się: