reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze Obawy

reklama
A ja jestem nerwowa bo mnie mdli jak jasnista,chcesz troszke przesle Tobie tych mdlosci -dla pocieszenia w poprzedniej ciąży tez objawy szybko mi minely,no moze z wyjatkiem obolałych piersi ,choć tera bardziej mi dokuczaja,łepek do góry napewno wszystko jest oki:-)
 
kobitki, ja tak sobie myślę,że może te moje tak bardo uciżliwe objawy to na bliźniaki? w rodzinie mojego miłego się pojawiały, więc może....?
 
oj Niuni, chyba to tak nie działa:-). Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów, teraz mam takie chyba raczej standardowe, ale znam dwa przypadki takich objawów, że się ciąży odechciewa. Jedna moja ciotka, wiele lat temu i moja koleżanka z pracy 2 lata temu, za przeproszeniem rzygały jak wściekłe do 5-tego miesiąca! Ciotki przypadłość znam tylko z opowieści - mówiła mi że jej przeszło jak poczuła pierwsze ruchy dziecka, ale przez te pierwsze miesiące to schudła na szkielet, bo wymiotowała nawet herbatę. Natomiast u koleżanki byłam świadkiem - pracowała normalnie, ale przynajmniej 4 na 8 godzin przesiadywała w kiblu. Nawet jej zrobiliśmy rezerwację kabiny, żeby nie musiała pod drzwiami stać w razie czego. No i jak poleciała to godzinę klęczała nad kiblem, tylko sprawdzaliśmy co parę minut czy żyje. I też przeszło jej ok. 5 miesiąca. No i obie urodziły po jednym dziecku.:-D
 
niuni,
jeszcze pare chwil i sie dowiesz - wystarczy look na usg
choć ktoś na forum opowiadał że nie wiedział do powiedzmy 7 miesiaca (nie pamiętam dokładnie, wiem tylko że prawie do końca), bo co było usg to się ułożyły jedna za drugą. :-D
Ja sobie jakoś tego nie mogę wyobrazić. To chyba strasznie dawno musiało być. A poza tym lekarz nie usłyszał dwóch serduszek? :szok:

Uśmiałam się po przeczytaniu ostatnich postów (no może nie wszystkich :no:).
Fantazja, pozycz troche objawów od niuni i będzie git :-D

A ja nadal przed usg i nadal sie martwie tą moją za małą kruszynką. Pocieszam się tylko że ciąża przebiega wzorowo. Tak bardzo bym chciała żeby ta moja Kruszynka była książkowa a nie taka malusia :-(
 
reklama
Efilo, jesteś niemożliwa! Wszystkich pocieszasz a sama zamartwiasz się na śmierć! Chyba dawno nikt Cię przez kolano nie przełożył i nie dowalił parę klapów za głupie gadanie!:wściekła/y:

W S Z Y S T K O J E S T O K Z D Z I D Z I Ą!!! Może to po prostu będzie słodka i subtelna kobietka:-D
 
Do góry