reklama
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
My też jej nie przykrywamy, bo śpimy ;-) Ale u nas grzejemy cały czas, a temp. jest stała ok.20 stopni bo jest sterowana elektronicznie. Poza tym w srodku nocy Ania przechodzi do naszego łóżka a wtedy na pewno już jest przykryta ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
maxin tak ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Powiem wam co odkryłam. Dostałam taki gadżet z termometrem elektronicznym . I wstawiłam go do Marysi do pokoju i co sie okazało - wydawało mi sie ze ona ma tam bardzo zimno a było ..... prawie 21 stopni!!!!!! Generalnie teraz ma mrozone do 18 - 19 stopni i co??? I śpi!!!!! OCzywiście wstaje jesczez na papu o 23 - czsem obudzi się o 5 na wodę ale cudnie spi w porównaniu z tym koszmarem przed choroba!!!! Moze ona lubi taka mrozownię????? MOze wasze dzieci tez z tym mają problem. Nie wiem ... pisze tylko moje spostrzezenia. Marysia ma zimne rączki wiec myślałam ze to dla mniej za zimno - ale karczycho ciepłe wiec moze ona lubi taką zimnicę. Powiem wam ze wszędzoie piszą że temperatura 18-19 stopni jest najlepsza do spania. Ale dla mnie to tragedia - ja mam w poku 22 stopnie i to dla mnie jest ok
No i pewnie maja racje ci co tak pisza bo moj Alek generalnie zawsze dobrze spal ale my mamy wlasnie chlodek w domu tzn taki ze Alek ma wlasnie zazwyczaj chlodne raczki ale ogolnie jest cieply...pewnie cos w tym jest chyba ze to juz zbieg okolicznosci.
Teraz to mam taka akcje ze mi sie znowu przestawil po chorobie na 3 drzemki i znowu zasypia pozniej ok 23 a dzis o 23.30 ale jest jeszcze troche niemrawy w ciagu dnia przez katarek...przedtem mial 2 drzemki albo i jedna dluga i o 22 ladnie zasypial albo i przed. Musze spowrotem go przestawic, Wstaje ostatnio ok 8 biore go do siebie i spimy jeszcze z godzinke albo i dluzej w sumie to wstajemy zazwyczaj ok 9.30-10.
Teraz to mam taka akcje ze mi sie znowu przestawil po chorobie na 3 drzemki i znowu zasypia pozniej ok 23 a dzis o 23.30 ale jest jeszcze troche niemrawy w ciagu dnia przez katarek...przedtem mial 2 drzemki albo i jedna dluga i o 22 ladnie zasypial albo i przed. Musze spowrotem go przestawic, Wstaje ostatnio ok 8 biore go do siebie i spimy jeszcze z godzinke albo i dluzej w sumie to wstajemy zazwyczaj ok 9.30-10.
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Z tym chłodnym powietrzem to jest moim zdaniem całkowita prawda. Nawet nam dorosłym lepiej się śpi w wywietrzonym pokoju i z niższą temperaturą. A dlaczego dzieciom tak dobrze zasypia się na dworze? Dlatego ja zawsze w dzień Ania śpi przy uchylonym oknie i potrafi tak czasem nawet 3h przespać.
A jak u Was z przestawieniem czasu? U nas to już totalna klapa, bo Ania w ogóle ostatnio zaczęła późno chodzić spać, a tu jeszcze to przestawienie czasu i tragedia. Muszę wyeliminować drugą drzemkę tylko jeszcze nie wiem jak![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
A jak u Was z przestawieniem czasu? U nas to już totalna klapa, bo Ania w ogóle ostatnio zaczęła późno chodzić spać, a tu jeszcze to przestawienie czasu i tragedia. Muszę wyeliminować drugą drzemkę tylko jeszcze nie wiem jak
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
reklama
Abryz, moj tez. Ostatnio zaczal sie strasznie wczesnie budzic, 5-6 rano, skacze nam po lozku (w swoim nie chce spac) i ogolnie masakra. Liczylam na to ze po przestawieniu godzin zacznie budzic sie o 7 ale nie, dalej to samo. A ja wykonczona jestem totalnie ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podziel się: