reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze nocki z naszym potomstwem i wieczorne zasypianie

a+t+? biedactwo moje kochane. Trzymaj sie !!! Jak wróci Tomek to Ci pomoże... I niech Ala szybko zdrowieje, a Ty też musisz być silna i jakoś to wszystko znieść... Na pewno wkrótce będzie lepiej...
U nas 3 noc z rzędu Ania nie wstawała o 3 na jedzenie. Być może tak będzie na stałe, ale nie chcę się podniecać, bo znowu się zawiodę...
 
reklama
a+t wspolczuje Ci bardzo :no: bidulka...

a moj dal mi dzis pospac do 9-tej bo wczoraj bylismy na plazy i kopal w piachu bardzo dlugo wiec sie zmeczyl :-)
 
szczrze współczuje wszystkim niewyspanym...
ja nigdy za długo nie spałam,wiec moze dlatego aż tak mnie to nie meczy,,,
a+t a spróbuj faktycznie jej pokropic w okolicy tym oil olbasem...ewa jak była malutka miała katar przez 2 miesiace i dopiero jak alles odstawiłam to jej przeszło:)
 
A+t+?, trzymam za Was kciuki, żebyście doszły do siebie :-)

Ja w weekend pobiłam wszelkie rekordy. Dostałam z pracy zadanie specjalne - 120 ankiet do podliczenia, zanalizowania i opracowania w tabelkach i wykresach. Dlatego chodziłam spać po 2, a wstawałam przed siódmą. Narazie jeszcze nie przypominam zombie i nawet jakoś sprawnie funkcjonuję. Dziś zostawiłam Jakuba na dłużej bez mojego cyca (8 - 12 i 15 - 17), bo dowalili nam radę pedagogiczną i zespoły klasowe. Mały jakoś przeżył :-D
 
Dzieki laski za slowa otuchy. Rano zadzwonilam do taty z placzem i przyjechal na pomoc (zwolnil sie z pracy z calego dnia). Wyszedl z Alusia na spacer i zdrzemnelam sie pol godzinki. Potem bylam na uczelni, a tata zajal sie malutka. Pojechal dopiero o 20 jak mala kapalam i kladlam spac. Kochany tata. W miedzyczasie jeszcze uszczelnil mi okno :tak:
Jutro wieczorem juz bedzie Tomek, wiec to ostatnia moja samotna noc z Alicja. Dostala tez silniejsze leki, bo bylysmy u lekarza i mam nadzieje, ze ona pomoga - jak nie dzis to moze juz jutro lub pojutrze bedzie lepiej. Musze wytrzymac jeszcze ta noc.... Trzymajcie kciuki
 
a+ t trzymam kcikaski bidulko zeby wszystko się ułożyło.

Ja sobie postanowiłam że nic nie bede pisać na tym wątku bo jak cokolwiek napisze to mojej się odmienia :);-)
 
reklama
Do góry