reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze maluszkowe rozterki

z owocoe to ja tez banana skrobanego lyzeczka podalam.Ale moja wygoda jest tak wielka ze kupuje wszystko w sloiczkach Wczoraj Laurze tak zasmakowal banan z jablkiem i ciastkiem ze az sie trzesla jak jadla, dzis tez zjadla ibyla bardzo zadwowlona

Z obiadkow to mamy za soba:
-marchewka
-ziemniaki z brokulami
-ziemniaki ze szpinakiem
-ziemniaki z marchweka
 
reklama
czesc Mamuski,
Ale wy urozmaicacie posiłki tym swoim dzieciaczkom, my jeszcze szczególnie bazujemy na cycu.Do pracy narazie nie wracam więc chcę karmi Igorka przynajmniej do roku, a chyba im więcej będę mu dawala rózności tym tego pokarmu będzie mniej.
No ale my tez jemy deserki Bobovita, zupki jedlismy ze słoiczka 2x i musze powiedziec ze bez entuzjazmu chyba mój krupnik Igorkowi bardziej smakuje.
Ostatnio kupilam kaszkę bananową ale jeszcze niepróbowane.

A propo Glutenu to podobno z tym trzeba uwazac, przeczytalam to w ksiązeczce Bobovity o nowoczesnej metodzie zywienia niemowląt, po 4 miesiącu dziecku karmionym piersią dodajemy raz dziennie do jakiegos posiłku 2-3 g produktu glutenowego np 1 płaska lyzeczki kaszki pszennej z bananami i 2 plaskie lyzeczki mlecznej kaszki manny Bobovity obojętnie czy do mleka,deserku, obiadku, itp,
Zas dzieci karmione mlekiem modyf. powinny miec wprowadzony gluten w 6 miesiącu w takiej samej ilosci jak wyzej
Następnie po pelnych 2 miesiącach wprowadzamy w nieograniczonych ilościach gluten dzieciom karmionym piersią, a dzieciom karmionym mlekiem modyf. 6 g produktu glut. czyli podwajamy ilosc wczesniejszą. Nieograniczamy się od 9 miesiąca.
Nie wiem czy bedziecie to stosowac ale moze warto spróbowac przy czym moze jeszcze skonsultowac się z pediatrą zeby zapobiec pozniej alergii na gluten, sama chyba zacznę po troszku podawac Igorkowi.
Książeczkę dostalam od pediatry oczywiscie.
pozdrawiam:-)
 
Ja od dawna daję małemu soczek marchewkowy,jabłko,kaszkę malinową ostatnio jadł ziemniaka(smakowało mu) makaron-też chętnie połykał:)Od wczoraj marchewkę gotowaną,ale jakoś nie z bardzo mu to podchodzi.A wracając do Jabłka to mój maluszek jest bardzo wybredny,niekażde jabłko chce... ale i okruszki chleba mu też dawałam:):-) tylko tej marchewki nie chce,a dziwne bo sok pił...
 
Saratonie no koszmarnie to idzie musze dawać jej jeść chociaż raz bo nie da rady inaczej. Pierwsza noc była ok mała dała się nabrać tym piciem, więc ja już pełna nadzieii byłam że to jedzenie w nocy jest Jej nie potrzebne i tylko tak się przyzwyczaiła poprostu. a następna noc nie była już taka różowa a wczorajsza pobudka o trzeciej, butelka z piciem była bardzo bee tak zaciskała dziobek że nie mogłam jej wcisnąć, usneła po godzinie oczywiście musiałam dać jeść bo spania by nie było! Moja Milenka chce jeść w nocy co trzy godziny jak e zegarku a mleko moge dawać max 4 razy dziennie to co będzie jadła w dzień?? Cały rytm dnia się nam zepsuł przez to godziny posiłków i spania, a ja ciągle zastanawiam się jak to poukładać.
 
Aga i co wrócił apetyt?

Ja nie wiem jak z tym glutenem lekarki się musze spytać. Pozatym glyten to poważna sprawa ostatnio leciał program o jakimś chłopcu co nie mógł go jeść, może któraś z Was oglądała, bo ja tylko kawałek i to koszmar takie ograniczenia w diecie i wytłumacz dziecku że nie może prawie wszystkiego jeść
 
Dziewczyny,napiszcie czy wprowadzałyście już mięsko?Julkowi stuknęło dziś 5 miechów, a w Poradniku Bobovity pisze że można jagnięcinę,królika,cielęcinę i piersi z kurczaka i indyka.
 
zanet mój brat był bezmleczny, bezglutenowy i wlasnie bylo tak ze dziecku bułki, chleba i ogólnie wszystkiego nie mozna było.Jadł miesko, ziemniaczki kaszki kukurydziane i specjalne mleko Tak jak napisalas to koszmar i dla dziecka i dla rodziców.

Ja jeszcze mięska nie daje ale jeszcze z tydzien i juz zacznę po malutku wprowadzac.;-)
 
Dzięki emi7.4 idziemy na szczepienie to się spytam doktorki co z mięchem.Mały dzisiaj jakoś niespecjalny do jedzenia,rano cyc,później 120 kaszki brzoskwiniowej,deserku nie chciał ale z kleikiem na mleku jakoś poszło,zupka też tylko połowa przy jego możliwościach i znowu flaszka 120 w dwóch dawkach.Teraz mąż go próbuje uspac,bo ja nie mogę jeszcze zbytnio dźwigac po operacji.
 
Doktorka pozwolila wprowadzic mięsko w zupce.Moje zupki już się Julkowi przejadły i wczoraj pochłonął całą jarzynową Bobovity na kolację.Szkoda że mało jest zupek bezmięsnych i nie ma w czym zbytnio wybierac.Ale teraz to już poszalejemy z mięskiem:-D.
 
reklama
Do góry