reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze maluszkowe rozterki

Pytałam sie doktroki ostatnio o żółtko i możemy dawać ale na razie nie mam swoich jajek,bo kurom od zimna kupry chyba pozamarzały;-):-D.A tych sklepowych wolę nie dawać,bo sztucznie pędzone:no:.
Hi hi
My też mamy swojskie jajeczka od mojej mamy tz od jej kurek i jak na razie sie nie buntują.
Dzisiaj gotujemy zupkę z buraczkiem bo już sama nie mam pojęcia co takiemu brzdącowi zaserwować.Myślałam tez o jakimś sosiku z ziemniaczkami (mięsko też mamy swoje od wujka) ale kompletnie nie wiem jak to zrobić bo przecież na czyms trzeba te mięsko obsmażyć Oliwa? Ale smażenie to chyba odpada obgotować? a czym zagęścić? Smietanką? a jakie mięsko najlepiej? czy robiłyscie juz cos podobnego dla dzieciaczków?
 
reklama
Julkowa wszelkie sosiki są bardzo ciężkie takze moze lepiej ugotuj mięsko z warzywami a ze smietaną i smazeniem jeszcze się wstrzymaj bo moze małego brzuszek bolec bo nie przetrawi. Jak cos wymyslisz to napisz jak wyszło?
 
Ogolnie nerwa to moje dziecka miec tez potrafi, sczególnie jak mu zabiorę swoją komórkę no bo przeciez to ulubiona zabawka. Ma dwie komórki zepsute do zabawy a i tak moja jest najlepsza:-)
 
faktycznie nie siedzę duzo na forum bo poprostu nie mam za duzo czasu ale czytam dosc czesto tyle ze nie zawsze sie udzielam,

pozdrawiam serdecznie
 
Jak widzę że wasze dzieciaczki już tyle różnych rzeczy jedzą to martwię się o Dawidka bo my to dopiero zaczynamy coś podjadać a tak to tylko cycuś.
Jemy ugotowane i pogniecione jabłuszko, marchewkę i ziemniaczek i to też nie za dużo i nie za często. Kaszkę ryżową odstawiłam bo Dawidek nie mógł się załatwić.
Dzisiaj dostał deserek: jabłko z bananem i jogurtem - taki ze słoiczka.

no i martwię się że mało tego jak na jego wiek:-(
 
Heja, no wiec ja napisze o naszej cudownej nocy nie przespanej, Blania poslza spac o 19.30 i przebudzala sie cala noc , miala bardzo lekki sen obudzila sie o 22 i popila herbatki , pozniej dalam jej mleczko o 12 ja polozylam sie o 1 a Blania wstala juz o 2.30 i nie chciala usnac , plakala zjadla melczka i herbatki popila i nie mogla usnac , patrzyla mi w oczy i nie chciala ich zamknac :-(. a ja swoje mialam na zapalkach , dopiero zauwazylam ze pokoju jest za goraco otworzylam okno lekko przewietrzylam mieszkanie, zdjelam Blance spiworek i o 4 zasnela :-( o 5.30 obudzila sie i wyladowala u nas w lozku a juz o 6.30 bawila sie w lozeczku takze dzis mialam naprawde nie przespana nocke :-(
I to chyba nastepne zabki nam ida...:-:)-(biedna meczy sie i sina juz dzis na busce bo nie wyspana :-(
 
reklama
Ogolnie nerwa to moje dziecka miec tez potrafi, sczególnie jak mu zabiorę swoją komórkę no bo przeciez to ulubiona zabawka. Ma dwie komórki zepsute do zabawy a i tak moja jest najlepsza:-)
Ah te dzieciaczki nerwuski skad te nerwy u nich ...:-pU nas tez komorka to najlepsza zabawka ale za nim ja dostanie mam specjalny plyn do dezynfekci i dezynfekuje , bo to jednak czesto sie uzywa i nie zawsze sie ma wszedzie czyste rece .
a piloty tez lubi ??

Ja tu z Wami klikam a moje bobo stanęło przy meblach:-D:tak: i nie zdążyłam z aparatem:-(
Gratuluje , jeszcze uda Ci sie zlapac jak juz raz to zrobil to bedzie probowal nagminnie :-DJak Blaneczka :-D
 
Do góry