reklama
mojeszczescia
Fanka BB :)
a u nas dziś już ferie 2 tygodnie wolnego od szkoły oj ciężko będzie ..........
Rusia to tylko tylko pozazdrościc ze ci Klaudia choruje raz na trzy lata. Ło matko jak ja bym tak chciala. Jak moja Marysia jest zdrowa kilka miesięcy z rzędu to juz skacze pod niebiosa. Ale fakt że młoda mi tez przestala chorowac od jakiegos czasu nic tfu tfu nie lapie oprócz rotawirusów (nienawidze tych franc) taze antybiotyk ostatni brała w czerwcu zeszłego roku na szkarlatyne a Misiak w tym roku juz dwa wziął Jak jednemu przeszło to na drugie przelazło
Michał własnie nie łapał mi tak infekcji - w zeszłym roku wziął dwa Bactrimy i tyle. Ani jednego antybiotyku. Oczywiście łapie mi katary i ten kaszel astatyczny go wtedy męczy. Natomiast ten rok zaczął fatalnie. W lutym abtybiotyk i potem w marcu powtórka zaraz po szczepienmiu na pnemo tak sie rozłożył na następny dzien. W zeszłym tygodniu tez bytł chory - katar + mega kaszel ale poradziłam sobie Dipherganem. Genralnie myślałam ze skoro juz tak ładnie ciągnął bez antybiotyków to już będzie dobrze. NO ale moze to tylko takie przypadek że dwa antybiotyki pod rząd.U nas najgorsze jest to że większosc infekcji jest bez gorączki i się czesto kisi i kisi ta choroba zanim lekarz cos da.
Głuszku ja też nie lubię przedłużających się infekcji bez leków. Ola w marcu miała lekki kaszel. dosłownie lekki. Byłam u lekarza nic. Wieczorem prawie się udusiła, wezwałam lekarza nic. Następnego dnia jestem u pediatry zapalenie płuc. Ja cieszę się każdym dniem bez kaszlu. Jak tylko słyszę, że Ala pokasłuje mam noc z głowy. Nie cierpię tego ciągłego truptania do lekarzy i wyczekiwanie na pogorszenie, żeby tylko dostała antybiotyk. A do tego czasu męcz się dziecko, bo po co Ci ulżyć. Tak było w grudniu strasznie kasłała. Lekarz zwalił to na astmę. Mówiłam mu, że to nie sezon. Po prośbach Ala dostała antybiotyk. Wróciłam po 3 dniach z prośbą wymiany na mocniejszy bo tamten nie działał. Stwierdziła, że trzeba czekać. Mała nie wyleczyła sie a antybiotyk skończony dwa dni później zapalenie oskrzeli znowu dała zły antybiotyk, zero rentgena, po dwóch dobach mała miała zapalenie płuc lewostronne, niewydolność oddechową, lekarz źle przepisał leki i skończyło się szpitalem. Myślałam,że zwymyślam pediatrę. Nigdy więcej nie dopuszczę do takiej sytuacji.
Głuszku tu Ci odpowiem na post z czerwcowych ploteczek.
Głuszku u nas są podobne objawy. Diagnoza astma infekcyjna. W infekcjach bierzemy : pulmicort o,25 2 razy dziennie, pulmeo,berodual, monkaste(odpowiednik singularu), na katar Dicortinef. Berodual bierzemy co 5 godzin 12-15 kropli. I zostają tylko modły, żeby nie było gorzej. Mała dusi się w nocy spływającą wydzieliną śpi w pozycji siedzącej. Jak widzę u niej katar to prawie mam załamanie nerwowe i porządny roztrój żołądka. Na codzień bierze Flixotide 50 albo pulmicort 0,125x2. To pierwsze objawy drugie od kwietnia do września pokasłuje suchym kaszlem i jest podejrzenie alergii wziewnej na trawę i altenaria. Zaczynamy od tego miesiąca jeździć do alergolog co 3 tygodnie. Zastanawiam się jak wrócić przy niej do pracy i jak ją oddać do przedszkola. Czy to wogóle ma sens..... A i żeby było dowcipniej to powiem Ci,że ma ciągle chrypkę i zapalenie ostre krtani to u niej norma. Żeby dobić się do końca to ma przerośnięte migdały, które w nocy ją przyduszają i nie może oddychać. Czuję się jak w czubkach.
Głuszku u nas są podobne objawy. Diagnoza astma infekcyjna. W infekcjach bierzemy : pulmicort o,25 2 razy dziennie, pulmeo,berodual, monkaste(odpowiednik singularu), na katar Dicortinef. Berodual bierzemy co 5 godzin 12-15 kropli. I zostają tylko modły, żeby nie było gorzej. Mała dusi się w nocy spływającą wydzieliną śpi w pozycji siedzącej. Jak widzę u niej katar to prawie mam załamanie nerwowe i porządny roztrój żołądka. Na codzień bierze Flixotide 50 albo pulmicort 0,125x2. To pierwsze objawy drugie od kwietnia do września pokasłuje suchym kaszlem i jest podejrzenie alergii wziewnej na trawę i altenaria. Zaczynamy od tego miesiąca jeździć do alergolog co 3 tygodnie. Zastanawiam się jak wrócić przy niej do pracy i jak ją oddać do przedszkola. Czy to wogóle ma sens..... A i żeby było dowcipniej to powiem Ci,że ma ciągle chrypkę i zapalenie ostre krtani to u niej norma. Żeby dobić się do końca to ma przerośnięte migdały, które w nocy ją przyduszają i nie może oddychać. Czuję się jak w czubkach.
ja juz koncze antybiotyk i jest ok!
ale moja Dusia wczoraj poszla spac z bolem glowy dzis obudzila sie z podwyzszona temperatura...marudzila teraz przed snem,z e boli ja brzuszek...nic caly dzien nie jadla.:-(
oby jutro obudzila sie zdrowa!
ale moja Dusia wczoraj poszla spac z bolem glowy dzis obudzila sie z podwyzszona temperatura...marudzila teraz przed snem,z e boli ja brzuszek...nic caly dzien nie jadla.:-(
oby jutro obudzila sie zdrowa!
reklama
Podziel się: