reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Dziękujemy, niestety loty skończyły się tak jak poniżej - złamanie i gips :wściekła/y::szok::-:)-:)-:)-(
Jak czuje się dziecko w tym wieku z unieruchomioną w gipsie prawą rączka - tego nie muszę wam na pewno tłumaczyć - wyobrazicie sobie...
 

Załączniki

  • PICT0014.JPG
    PICT0014.JPG
    87,5 KB · Wyświetleń: 25
O kurcze Baska... Karol chlopie trzymaj sie i za mocno tym gipsem dookola nie stukaj. A mama fakt koniecznie malunki musi uskutecznic na gipsie dla rozweselenia.

Baska a jak doszliscie. Poplakiwal, spuchla reka? bo mowilas, ze chodzil i tylko od czasu do czasu jak sobie przypomnial to na raczke pokazywal po upadku.
 
Karolku Sandrusia dmucha na złamaną rączkę.
Uważaj myszko na siebie :szok::tak:
Przesyłamy buziaki
 
pojechaliśmy dziś do lekarza bo ręka była trochę spuchnięta i po telefonicznej konsultacji z moją lekarką...złamanie na szczęście delikatne - pęknięcie kości nadgarstka bez żadnego przemieszczenia - ile nie wiadomo, podobno bywa 5-6 tyg, w najlepszym przypadku 3...-koszmar!!! najgorsze jest to że KArol nie może zasnąć - w dzień w ogóle nie spał i teraz też walczy :(:(:( Paweł z nim jest - Karol pada na pysk ale nie może ssać palca i w tym cały problem!!!ale pocieszające jest to że jak nie spi to nawet tak dobrze się bawi ; ale modle się zeby wreszcie udało mi się zasnąć bo serce mi pęka jak słyszę jak płacze
 

Załączniki

  • PICT0016.JPG
    PICT0016.JPG
    93 KB · Wyświetleń: 23
reklama
Do góry