reklama
Póki co jest spokój. Chciał normalnie kolację, więc zakładam, że jest dobrze. Zobaczymy jak noc.
Rusałko, jak ja zazdroszczę tej wiosny. Choć przyznam, że jak zrobi się cieplej, to moje uczulenie wykwitnie na dobre. Teraz też już jestem zakatarzona, bo pyli leszczyna, ale jak pada, to zawsze jest ciut lepiej.
Rusałko, jak ja zazdroszczę tej wiosny. Choć przyznam, że jak zrobi się cieplej, to moje uczulenie wykwitnie na dobre. Teraz też już jestem zakatarzona, bo pyli leszczyna, ale jak pada, to zawsze jest ciut lepiej.
Wojtusiu zdróweczka!!! Masz super bombową fryzurę:-). Ja też taką chciałabym mieć.
U mnie dzisiaj wieje, ze hej. Dodatkowo mieszkam od wietrznej strony co potęguje efekt. Deszcz i wiatr na zmianę. A o śniegu zapomniałam. Rusałko popchnij no te słoneczko w naszą stronę:-)
Mamoot z tym uczuleniem to masz przekichane. Bardzo Ci współczuje. A długo będziesz tak się męczyć?
U mnie dzisiaj wieje, ze hej. Dodatkowo mieszkam od wietrznej strony co potęguje efekt. Deszcz i wiatr na zmianę. A o śniegu zapomniałam. Rusałko popchnij no te słoneczko w naszą stronę:-)
Mamoot z tym uczuleniem to masz przekichane. Bardzo Ci współczuje. A długo będziesz tak się męczyć?
Fredka, rozmawiałam dzisiaj z dziadkiem z Belgii w kwestii słoneczka (u nich dzisiaj 12 stopni i świeciło cały dzień!) - obiecał podesłać! :-) U mnie też nieźle wieje. Zastanawiam się, czy doniczek z tujkami nie zabrać z balkonu ![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Mamoot, ściskaj Wojciaszka i powiedz mu, żeby się nie wygłupiał - chory brzuszek w JEGO przypadku, to nie jest dobry pomysł ;-)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Mamoot, ściskaj Wojciaszka i powiedz mu, żeby się nie wygłupiał - chory brzuszek w JEGO przypadku, to nie jest dobry pomysł ;-)
Choć przyznam, że jak zrobi się cieplej, to moje uczulenie wykwitnie na dobre. Teraz też już jestem zakatarzona, bo pyli leszczyna, ale jak pada, to zawsze jest ciut lepiej.
Mamoot, mnie jeszcze nie dopadło, ale czytając Ciebie już mi gorzej
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
u nas tez paskudne, wczoraj cały dzien deszcze i wiatr jak na uralu, dzis wieje okrutnie...
a a już powoli się "zaśluzowuję" - sorki za słowo ale wtajemniczone wiedzą o co chodzi...normalnie to bym sobe prochów ne żałowała i to olała no ale teraz tym bardzie muszę się pilnować bo tabletek nie biorę a na tym alergicznym katarze mi bardzo łatwo wyrasta jakieś przeziębienie - gardło itp - zresztą wszyscy troje jesteśmy tacy z lekka podziębieni...
a a już powoli się "zaśluzowuję" - sorki za słowo ale wtajemniczone wiedzą o co chodzi...normalnie to bym sobe prochów ne żałowała i to olała no ale teraz tym bardzie muszę się pilnować bo tabletek nie biorę a na tym alergicznym katarze mi bardzo łatwo wyrasta jakieś przeziębienie - gardło itp - zresztą wszyscy troje jesteśmy tacy z lekka podziębieni...
Wojtusiu zdróweczka!!! Masz super bombową fryzurę:-). Ja też taką chciałabym mieć.
Ciotka, przyjeżdżaj, to Cie ciachnę! ;-):-)
No a uczulenia to jeszcze mam ze dwa miesiące. Leszczyna (która mnie mniej uczula i rzechodze ją łagodniej) kończy pylić zwykle w pierwszej połowie kwietnia. Za to potem pyli na przełomie kwietnia i maja brzoza. I na nią reaguję okropnie - ze 3 tygodnie kataru, swędzących oczu, kaszlu.
Mamoot, mnie jeszcze nie dopadło, ale czytając Ciebie już mi gorzej(wiesz o co chodzi, bo zabrzmiało co najmniej dziwnie
)
Kasiu, doskonale wiem co masz na myśli. Podobnie jak ja myślę o wiośnie. Z jednej strony sie cieszę, a zaraz potem przypominam sobie o uczuleniu. To mnie od razu osłabia.
Z Wojciaszkowym brzuszkiem w szystko w porządku. Na szczęście!
Ostatnia edycja:
no ja dziewczyny niestety mam do sierpnia i z roku na rok coraz gorzej
w tamtym roku stwierdził że już mam astmę - mam nadzieję że w ciąży trochę będzie lepiej - chciałabym sie obyć bez sterydów, no a po - chyba wreszcie wezmę się za odczulanie ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
zdrówka dla wszystkich!!!
zdrówka dla wszystkich!!!
Baśka, ja się zaczęłam odczulać jakoś na studiach (tez mi lekarka powiedziała, że może mi się astma rozwinąć, bo miałam straszny kaszel). No i odcuzlanie przerwałam w ciąży z Wojciaszkiem. Potem karmieni, potem Staś. I tak od 4 sezonów nie biorę leków, bo nie bardzo mogę. Nawet myślałam, żeby na jesieni pójść znów do alergologa, ale nie wiem, czy to ma sens (tzn. ciąg dalszy odczulania), bo jesli sie zdecydujemy na 3 dziecko, to znów będzie przerwa.
Mam nadzieję, że ciaża złagodzi u Ciebie dolegliwości. Ja w ciazy okres pylenia przechodziłam łagodniej, ale przy karminieu to już było całą parą. Więc już wiem, co mnie za miesiąc czeka.
Z Wojciaszkeim w porządku, za to na Stasia cos padło. Wymiotował mi dzis kilka razy i miał biegunkę. Oby tylko nie jakiś wirus. Zobaczymy jak minie noc. Dziś co tylko zjadł to zwracał. Teraz dostał na wieczór kaszkę i mamine mlesio.
Mam nadzieję, że ciaża złagodzi u Ciebie dolegliwości. Ja w ciazy okres pylenia przechodziłam łagodniej, ale przy karminieu to już było całą parą. Więc już wiem, co mnie za miesiąc czeka.
Z Wojciaszkeim w porządku, za to na Stasia cos padło. Wymiotował mi dzis kilka razy i miał biegunkę. Oby tylko nie jakiś wirus. Zobaczymy jak minie noc. Dziś co tylko zjadł to zwracał. Teraz dostał na wieczór kaszkę i mamine mlesio.
reklama
Podziel się: