reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Wydaje mi się ze lepiej nie cudowac z tymi tabletkami dać dziecku zeby połkneło, a może ja jakas dziwna jestem? u nas nie mamy z tym problemu![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Przepis na Kubusia
200 g marchwii
350 g jabłek pokrojonych w ćwiartki
100 g banana
80 g cukru
100 ml soku z cytryny
woda
Marchew pokroić na kawałki rozdrobnić na pył, miazge itp, wlać 750ml wody gotować około 15 minut mieszając, dodać pozostałe składniki, zmiksować uzupełnić wodą do około 2 litrów pasteryzować około 7 min w 100 stopniach, na koniec jeszcze zmiksować
Pycha
A z marchewki to robię zwykły czysty sok przepuszczając poprostu marchew przez sokowirówke a potem dodaje trroszke cytrynki żeby nie zmieniał koloru i daje do picia nigdy go nie dosładzam.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Przepis na Kubusia
200 g marchwii
350 g jabłek pokrojonych w ćwiartki
100 g banana
80 g cukru
100 ml soku z cytryny
woda
Marchew pokroić na kawałki rozdrobnić na pył, miazge itp, wlać 750ml wody gotować około 15 minut mieszając, dodać pozostałe składniki, zmiksować uzupełnić wodą do około 2 litrów pasteryzować około 7 min w 100 stopniach, na koniec jeszcze zmiksować
Pycha
A z marchewki to robię zwykły czysty sok przepuszczając poprostu marchew przez sokowirówke a potem dodaje trroszke cytrynki żeby nie zmieniał koloru i daje do picia nigdy go nie dosładzam.
Sylwia po prostu wszystko zależy od dziecka, Iza ma brać pół tebletki 2 razy dziennie, a pół tabletki trudno połknąć. Stwierdziłam że nie dam jej tego, w internecie znalazłam 2 inne lekarstwa jeden w formie zawiesiny o smaku pomarańczowym, drugi w formie czopków. Jutro zadzwonię do lekarza i zapytam o nie. Ach i dzięki za przepis, czekam na sokowirówkę , bo kupiłam na allegro jak tylko przyjdzie to wypróbuję ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
no i na razie jest mały postęp, Iza zobaczyła jak ja piję actimela i zażyczyła sobie jabłuszkowy, dałam jej więc wieloowocowy wczoraj wypiła pół i dziś znów była piękna kupa, dziś wieczorem też wypiła prawie cały więc zobaczymy jaki efekt będzie jutro. W dodatku dziś nawet apetyt jej dopisywał, więc aż mi się humor poprawił , oby tak dalej
:-)
Mamoot a jak tam Wojtuś ?? już lepiej??
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
no i na razie jest mały postęp, Iza zobaczyła jak ja piję actimela i zażyczyła sobie jabłuszkowy, dałam jej więc wieloowocowy wczoraj wypiła pół i dziś znów była piękna kupa, dziś wieczorem też wypiła prawie cały więc zobaczymy jaki efekt będzie jutro. W dodatku dziś nawet apetyt jej dopisywał, więc aż mi się humor poprawił , oby tak dalej
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Mamoot a jak tam Wojtuś ?? już lepiej??
Mamoot, zdaje się, że Mateusz miał to samo. Temperaturka spadła po dwóch i pół dnia, katar miał jakieś 4 następne... Teraz już jest zdecydowanie lepiej. Trzymajcie się tam!
No jak na razie się zgadza :-) Dzis juz tylko lekka temperatura, nie większa niż 37,5 oC. Wieczorem tez nie miał. Za to katar duży i troche kaszlu. Ufff... chyba przechodzi.
Tyle, że apetyt słaby, jak wiecie u Wojciaszka to rzadkość.
Sylwia nie jesteś dziwna ale nie kazde dziecko jest takie chętne do połykania
dla mnie samej niejednokrotnie jest problemem połknięcie jakiejś tabletki większej od vit C, a jak jeszcze jest w tym plastiku albo bez powleczenia - taka tępa...oczywiscie połknę w wielkich bólach ale mam odruch wymiotny więc się dzieciom nie dziwię
no i jest ryzyko że sie zakrztusi i nie w ta dziurkę wpadnie...
no i jest ryzyko że sie zakrztusi i nie w ta dziurkę wpadnie...
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No ja tez cos wiem o okropnie gozkich antybiotykach...po szpitalu mloda wlasnie taki dostala...No i niestety trzeba bylo sie silowac...podawalam zawsze w strzykawce..z lyzeczki jak sie wylalo to nie mozna bylo ocenic ile...no i nie lalam na jezyk tylko staralam sie z poku tak...
My dzisiaj byliśmy u dentysty. Mati miał od kilku miesięcy obserwowane takie plamki między jedynkami i teraz nasz dentysta zdecydował mu je zaimpregnować. Wygląda to okropnie bo tak jakby ząb był zepsuty-czarny kolor ale ma to go uchronić przed próchnicą więc co tam kolor. Oczywiście z czasem ma się to zmyć poprzez szczotkowanie a pozostać jedynie w szczelnce między ząbkami
reklama
Podziel się: