patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Zdrowka chlopaki!!!!!
reklama
ZDRÓWKA!!!!!!!!!
u nas juz znacznie lepiej..coprawd jeszcze poszczekujemy..katar ja mam..i maz mocny bol gardła..ale juz funkcjonujemy!
Z kiepskim humorem...ale odpedzam smutek ..zawijam rekawy i pichce w kuchni.
u nas juz znacznie lepiej..coprawd jeszcze poszczekujemy..katar ja mam..i maz mocny bol gardła..ale juz funkcjonujemy!
Z kiepskim humorem...ale odpedzam smutek ..zawijam rekawy i pichce w kuchni.
Lolo, trzymaj się.
Rusałko, dobrze, że u Was lepiej.
Byliśmy dziś u naszej pani pediatry i powiedziała, że to raczej nie uczulenie, bo wtedy cała skóra dziecka powinna być sucha. A u Wojtka tak nie jest. Mam nadzieję, że ma rację. Podejrzewa, że to takie odczyny na skórze, które mogą się pojawiac przy wirusach. A jak jej powiedziałam, że Wojtek był przeziębiony i mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się te zaczerwienienia, to tym bardziej zaczęło jej się zgadzać.
Przepisała jakąś maść do zrobienia w aptece (mam nadzieję, że mi zrobią przed świętami) i zyrtec. Jeśli nie minie to mamy przyjść w styczniu.
Dobrze, że poszłam, bo jestem spokojniejsza.:-)
Rusałko, dobrze, że u Was lepiej.
Byliśmy dziś u naszej pani pediatry i powiedziała, że to raczej nie uczulenie, bo wtedy cała skóra dziecka powinna być sucha. A u Wojtka tak nie jest. Mam nadzieję, że ma rację. Podejrzewa, że to takie odczyny na skórze, które mogą się pojawiac przy wirusach. A jak jej powiedziałam, że Wojtek był przeziębiony i mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się te zaczerwienienia, to tym bardziej zaczęło jej się zgadzać.
Przepisała jakąś maść do zrobienia w aptece (mam nadzieję, że mi zrobią przed świętami) i zyrtec. Jeśli nie minie to mamy przyjść w styczniu.
Dobrze, że poszłam, bo jestem spokojniejsza.:-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Mamootku oby to bylo tylko przejsciowe...bo ja mialam uczulennie tylko w kilku miejscach,wlasciwie w dwoch -w zgieciach w lokciu...a jak bylam taka miejsza to nadrywaly mi sie uszy
tzn.tak to strasznie brzmi
mialam przy platkach takie strupki...;-) no ale rezsta skory byla w porzadku...
tzn.tak to strasznie brzmi mialam przy platkach takie strupki...;-) no ale rezsta skory byla w porzadku...mamoot Michał nie ma suchej skory, nie ma nawet liszai ma tylko krostki na buzi, kilku lekarzy nie stwierdzilo ze to skaza. Stwierdzilam to dopiero ja bo na Nutramigenie wszytsko zeszlo.
Pati marysi sie tak uszka nadywaja własnie, bardzo ja to boli, ale ja to smaruje sterydem i dwa dni i sie goi.....
Pati marysi sie tak uszka nadywaja własnie, bardzo ja to boli, ale ja to smaruje sterydem i dwa dni i sie goi.....
mojej kolezanki synek(o którym pisałam) tez tak ma
a mi wyskoczyło uczulenie miedzy palcem wskazujacym a serdecznym..juz 2 miesiac i nie chce zejsc..ale ja wiem na co..- na płyny do mycia naczyn..zazwyczaj myje w rekawiczkach..a ostatnio olałam to i mam za swoje..teraz trzyma sie diabelstwo
a mi wyskoczyło uczulenie miedzy palcem wskazujacym a serdecznym..juz 2 miesiac i nie chce zejsc..ale ja wiem na co..- na płyny do mycia naczyn..zazwyczaj myje w rekawiczkach..a ostatnio olałam to i mam za swoje..teraz trzyma sie diabelstwo
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
a mi tak jak i przy Oti, tak teraz robią się na palcach lewej reki obręcze pod pierścionkami- takie zaczerwienie, schodząca skórą , a potem pieczenie...wyleczyłam już wszystkie i teraz noszę pierścionki na prawej ręce, tylko w sumie nie wiem dlaczego tak mam. Nie dość że tylko jedna dłoń to jeszcze robi mi się to tylko w ciąży
wlasnie Ell- mi sie tak zrobiło pod pierscionkiem(a w ciazy nie jestem;/...poczatkowo stawiałam, ze mi sie odparzyło(choc dziwne, bo nigdy nigdy mi sie tak nie stało, a nosze pierscionki od zawsze)--potem sciagnełam..to mi tu wmawiali, ze pewnie zle wytarłam rece wyszłąm na zimno.i stad to "odparzenie"..ja kminie, ze od płynu do mycia naczyn..ale w sumie ostatnio ja nie myje, badz w rekawiczkach..a to mnie piecze dalej..po nowym roku pojde juz z tym do lekarza..bo od października mi sie to tak "babrze"
Jakimi masciami Ell- to wyleczyłaś?
Dusinka moja (oby nie zapeszyc!) zdrowiutka..zero kaszu i kataru
za to my z mezm cały czas zasmarkani i z bolacymi gardłami..ale trzymamy sie
Jakimi masciami Ell- to wyleczyłaś?
Dusinka moja (oby nie zapeszyc!) zdrowiutka..zero kaszu i kataru
za to my z mezm cały czas zasmarkani i z bolacymi gardłami..ale trzymamy sie
reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Mi sie Noemi troche rozklada...Od dwocg ponad dni kaszel i katar doszedl do tego ...Daje jej syrop,zakraplam nos o ile da sobie to zrobic i narazie na tyle...w pierwszy dzien dostala tez lekkiej goraczki ale podalam przed spaniem paracetamol i bylo lepiej...Tylko tak oczka wygladaja na chore...