Nasze malusie problemy z Maluszkami

[sylwia i wojtuś]

Obojetnie jaki tylko kocie mu nie przeszkadzają:-)

 

[aniab190]

Baśka chyba powinniście się do dentysty wybrać z Karolkiem dla kontroli. U Matka jak się pojawiły dwie smugi białe na górnych jedynkach to okzałao się że to początek demineralizacji szkliwa i musieliśmy psatę zmienić na inną tzn z większą ilością fluoru i kontrolujemy czy się nie powiększa bo wtedy będzie trzeba już borować

 

[Fredka1]

u nas ostatnio panuje terror na wszystko. To że jesteśmy służącymi to nic, trzeba jej wszystko podać, zrobić i tak dalej. Najlepiej jest z mlekiem butelkowym. O to ciągle trwają walki. Nic nie powiem na temat jajka niespodzianki. Ola nie wpuści nikogo do mieszkania jak nie dostanie jaja. Jak gość nie ma zostaje brutalnie wywalony za drzwi.
O rany właśnie zaczyna się jęczenie. Służąca do nogi..... już idę:-)

 

[Fredka1]

a nocnik też trzeba jej podać. Jak nie, to potrafi zlać się w majty, tak dla przykładu. Ostatnio zlała mi się 4 razy, bo zbuntowałam się. O rany.. lecę

 

[KasiaDe]

Sylwia, dlatego pytałam, bo u nas mnóstwo "psiejskich" i przy takiej "fobii" byłoby ciężko ;-)
Fredzia, podziwiam - ja nie dałabym tak sobą rządzić

 

[ell]

Baska aniab190 dobrze pisze, koniecznie do dentysty, my też mamy smugi na jedynkach, ale białe, działamy żelem z elmexu i na razie barwy nie zmienia to, natomiast stomatolog powiedziała nam, że jak kolor się zmieni to konieczne minimum lakowanie, bo generalnie borowanie, ale żeby maluchów nie zrazić to robi się własnie tylko lakowanie, aby bólu nie odczuwały, a żeby próchnica nie postępowała,
U nas od ostatniej wizyty stoi to w miejscu, ale powiem tak, że mojej chrześnicy pomimo regularnego szczotkowania ząbki w okresie pomiędzy 2 a 3 rokiem zepsuły się strasznie, dlatego ja jestem już przeczulona, chociaż sama nie wiem czy to wystarczy

 

[Mamoot]

Pewnie z ząbkami jak ze wszystkim: jeden maluch mógłby prawie wcale o zęby nie dbać i miałby zdrowe, a innemu tak czy siak się popsują. Takie tendencje. Ale dbać na pewno warto.

Baśka, ale Karol uparty.

Wojtkowi dziś znów posmarowałam paluchy i ten sam tekst, że są chore, a lekarstwo niedobre. Po chwili słyszę:
- Mamo boli!
- Co boli?
- Buja boli (buzia boli)
- A co, próbowałeś oblizać paluszki?
- Plóbołałem.
- Niedobre?
- Niedoble...

Może poskutkuje...

 

[baśka]

no Karol uparty ale nie popuszczamy tak jak Fredka - Fredka ty się nie dawaj kobieto bo będziemy cie w superniani oglądać!!! natomiast jeśli chodzi o palec no to na razie zbyt zaciecie nie walczymy, chyba jeszcze sami nie dojrzelismy do tej walki..
a do dentysty zamierzam sie wybrac ale chyba tym razem do innego bo dla tamtej wszystko było tak idealnie...a myjemy tylko elmexem a u nas jest bardzo dużo fluoru w wodzie i moja kolezanka miała plamy właśnie od nadmiernej fluoryzacji

 

[sylwia i wojtuś]

u nas mycie zebów to porażkaale walcze moze wreszcie przejdzie normalnie.
A ząbki piekne błyszczące:-)

 

[Fredka1]

u nas z myciem ząbków nie ma większego problemu. Ogólnie myje czasem z mniejszym a czasem z większym zaangażowaniem. Ogólnie ma białe.