reklama
Klaudii ropiało kiedys oczko-ale nie u nas ta woda w ampułkach pomogła..woda morska?..jejku nie wiem ..nie pamietam co to
a my ostatnio mielismy mały problem...oj..ale bałam sie, ze bedzie duzy..
Wsadzaam mała do wanny tak..właziła..wygłupiała sie..ze okrakem jakos tak siadła na kant-udezyła sie - zabolało ja-powiedziała"mamusiu boli tu..boli"wskazujac na cipcię..przestraszyłam sie..no, ale po 5 sek.-pytam boli kochanie jeszcze- ona juz nie...i wieczorej siusiu..jak nie zacznie krzyczec-"piecze ...mamusiu piecze, boli tu.."...poprosiłam by pokazała..no i faktycznie stukneła sie tak, ze miała lekko zaczerwienione..jakby rozciete..no i wczoraj co mocz oddawała to piekło ja..osuszałam szybko chusteczami i sudocream dawałam..Raz sama poszla siusiu- za chwile krzyczy"mamusiu piecze..piecze..sibko kremik";-)..no dzis juz przeszło---uffff
a my ostatnio mielismy mały problem...oj..ale bałam sie, ze bedzie duzy..
Wsadzaam mała do wanny tak..właziła..wygłupiała sie..ze okrakem jakos tak siadła na kant-udezyła sie - zabolało ja-powiedziała"mamusiu boli tu..boli"wskazujac na cipcię..przestraszyłam sie..no, ale po 5 sek.-pytam boli kochanie jeszcze- ona juz nie...i wieczorej siusiu..jak nie zacznie krzyczec-"piecze ...mamusiu piecze, boli tu.."...poprosiłam by pokazała..no i faktycznie stukneła sie tak, ze miała lekko zaczerwienione..jakby rozciete..no i wczoraj co mocz oddawała to piekło ja..osuszałam szybko chusteczami i sudocream dawałam..Raz sama poszla siusiu- za chwile krzyczy"mamusiu piecze..piecze..sibko kremik";-)..no dzis juz przeszło---uffff
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ell pewnie Otyle gdzies przewialo co? MAm nadzieje ze szybko ustapi..JAK na zaropiale oczko znam przemywanie rumiankiem...
Dorcia to faktycznie Duska sobie narobila...Biedna..Musialo ja bolec(sama znam ten bol raz jak na plocie picza zawislam)
A u nas znowu wrocilo jakies swedzenie u mlodej...No non top sie drapie,az do krwi!!! Jak tylko znajdzie kawalek skory to jechana...Wybieramy sie z tym do lekarza na nastepny tydzien...Bo mi sie zadrapie...Juz ma blizny:-(
Dorcia to faktycznie Duska sobie narobila...Biedna..Musialo ja bolec(sama znam ten bol raz jak na plocie picza zawislam)
A u nas znowu wrocilo jakies swedzenie u mlodej...No non top sie drapie,az do krwi!!! Jak tylko znajdzie kawalek skory to jechana...Wybieramy sie z tym do lekarza na nastepny tydzien...Bo mi sie zadrapie...Juz ma blizny:-(
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Pati przez Ciebie oplulam się kawą wyobraziłam sobie Ciebie wiszącą na płocie
A dzieciaczkom zdrówka
A dzieciaczkom zdrówka
Kasia- dokładnie:-)!
Pati- mojej tej sasiadki synek ma allergie pokarmowa i jak zje cos czego nie moze...drapie sie strasznie...:-(widze nieraz jakie rany sobie robi..koniecznie idz do lekarza.
a moja mała ma jeszcze takie zeczerwienie na wardze jakby przetarta skóre..:-(...jak siusia ja piecze..
Pati- mojej tej sasiadki synek ma allergie pokarmowa i jak zje cos czego nie moze...drapie sie strasznie...:-(widze nieraz jakie rany sobie robi..koniecznie idz do lekarza.
a moja mała ma jeszcze takie zeczerwienie na wardze jakby przetarta skóre..:-(...jak siusia ja piecze..
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No tam na dole to sie dluzej goi...Puszczaj Duske wiecej z golym dupskiem jak macie cieplutkow domku ...
A co do mojego skoku to bylo to juz sporo lat wstecz...Chcialam przeskoczyc plot i centralnie spadlam broszka na rure(ten plot to jakby takie barierki byl) Dobrze ze nie mam jaj bo chyba bym zemdlala z bolu
A co do mojego skoku to bylo to juz sporo lat wstecz...Chcialam przeskoczyc plot i centralnie spadlam broszka na rure(ten plot to jakby takie barierki byl) Dobrze ze nie mam jaj bo chyba bym zemdlala z bolu
ja kiedys tez miałam podobna syt...z tym,z e ja sie wybrałam na przejaźdzke rowerem mojego wujka...wiejka koza ---damka?..taka z rura od siodełka do kierownicy...no i (miałam z 12 l)..ledwie na nim jechałam..siegałam pedałówZobaczyłam z daleka na polnej drużce jakis chłopaków idacych w moja strone...wiec dawaj zawracam.....jeszcze gorsza wtopa..bo na tej waskiej druzce..ja ledwie trzymajaca kierownice..bach na te rure...oni to widzieli..a ja dzielna..ze niby nic sie nie stało nawruciłam recznie i w długaaaaaaaaaaaa...jak tylko sie odwrociłam ujechałam kawałek...to myslałam, ze zemdleje z bolu i..wstydu...do dzis to pamietam
reklama
Podziel się: