u nas jest dokładnie to samo - jak zazwyczaj przechodziło albo przynajmniej poprawiało sie po 2-3 dniach tak teraz od piątku jest beznadzieja...no a temp nie ma więc żadnych antybiotyków ani nic w tym stylu - nos i gardło Karola zawalone, wkurza go to bardzo i wcale mu się nie dziwię - cięzko jestdziekuje kochane za rady, no ale u nas przeziebienie jesienne rozchulało się na dobre, oczka już troche mniej, ale po spaniu jeszcze sklejone, do tego, katar i chyrla, jak głupia, nie ma tylko temperatury i chyba dlatego tak się to choróbsko ciągnie
pati ale mi z rana humor poprawiłaś
reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
My jak narazie zdrowi
A wszystkim chorym zyczymy dużo zdrówka i słoneczka.
I dużo spacerów - szczególnie dla zakatarzonych.
A wszystkim chorym zyczymy dużo zdrówka i słoneczka.
I dużo spacerów - szczególnie dla zakatarzonych.
u nas totalna katastrofa. Stąd nie zaglądałam do was cioteczki. W pracy i w domu sajgon. Ola nie chodzi do przedszkola. Dostała histerii i spazmów i do dnia dzisiejszego nie możemy sobie z tym poradzić. w ciągu dnia dostaje ataków płaczu, histerii i nie mozna jej wogóle uspokoić. Ciągle krzyczy nie do dzieci. Ze spaniem też są problemy. Nie chce generalnie zamknąć oczu. Do 12 w nocy walcze z nią, żeby zasnęła. wreszczie pada ze zmęczenia. W nocy krzyczy i generalnie spi u nas w łóżku, bo jej jest be. twierdzi, że tam spią dzieci. więc chodzę niewyspana i załamana. Będe szukać psychologa. Może on mi pomoże. Totalna załamka
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ojezuu Fredzia-troche zes mnie przerazila kurcze az tak na Nia przedszkole podzialalo Mam nadzieje ze wszystkow roci do normy...Trzymaj sie kochana!!! Bedzie Gut zobaczysz...
Fredka nawet nie wiem co napisasc:-( Przykro mi i jestem z lekka przerazona, ze az takie problemy macie z Ola. Czy to wszystko wyszlo tak nagle po przedszkolu?
Wydaje mi sie, ze slusznie zrobisz jesli skontaktujesz sie z psychologiem bo to jednak ktos kto moze znaczaco przyczynic sie do poprawy chociazby przez to ze stoi jednak troche z boku a was jako rodzicow targaja pewnie niesamowite emocje. Naprawde zycze wam aby z Ola wszystko wrocilo do normy - by znow byla pogodnym maluchem bo jakos naprawde az ciezko myslec co przezywacie wy i Ola:---(
Wydaje mi sie, ze slusznie zrobisz jesli skontaktujesz sie z psychologiem bo to jednak ktos kto moze znaczaco przyczynic sie do poprawy chociazby przez to ze stoi jednak troche z boku a was jako rodzicow targaja pewnie niesamowite emocje. Naprawde zycze wam aby z Ola wszystko wrocilo do normy - by znow byla pogodnym maluchem bo jakos naprawde az ciezko myslec co przezywacie wy i Ola:---(
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Strasznie mnie zmartwilas Fredzia przy Twoich problemach nasz bunt dwulatka to Pikus
reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Olaboga, a jakie masz stanowisko ze musisz tak bardzo cos udowadniać
Podziel się: