Nasze malusie problemy z Maluszkami

[sylwia i wojtuś]

Oj Noemi całuski

A u nas uczulenie tylko nie wiadomo na co?!?!?!?

 

[aniab190]

Oj Wojtuś to nieciekawie, Trzymam kciuki żeby uczulenie znikło

 

[patrycja24berlin]

Kochane ciotki-bardzo dziekujemy za slowa otuchy...Mloda broi jakby nic na brodzie nie miala :-)

Syla a nie zjadl Wojtek jakis nowosci.?..albo jaki agrest z krzaka ;-)

 

[sylwia i wojtuś]

Włąsnie nic nowego nie jadł - nie mam zielonego ani nawet zółtego pojecia na co to uczulenie - obstawiam jakis barwnik spozywczy bo od tego ju zwcześniej miewał pokrzywke

 

[Basia26]

Oj Noemi ty zbóju mały, przybij piąteczkę> Ola.

Dobrze że w sumie nic poważnego się nie stało.

 

[Fredka1]

mi alergolok mówiła, ze uczulaja podobnież ciemne tkaniny jak np czarny czy granatowy.

My jesteśmy już po bilansie 2 latka. Ola ma zapalenie krtani. dostałyśmy tonę lekarstw. Dostała skierowanie do ortopedy, bo niestety Pani nie podobały się jej nogi. Uwaza że ma krzywe w V. Tzn rozchodzą sie u góry. I będzie musiała nosić odpowiednie wkładki do butów. No i oczywiście wykryła szmery przy serduchu. Ze względu na chorobę, to badanie bedzie powtórzone jeszcze raz. Oczywiście ma nadwagę.Wazy 15 kg i ma 92 cm wzrostu. Po za tym zrobione miała badania krwi. Następna wizyta 2 czerwca. A tak reszta w porządku.

 

[Mamoot]

Sylwia, to nieciekawie mam nadzieję, że szybko dojdziecie o co chodzi.
Fredko, najważniejsze, że Oleńka jest pod kontrolą. Zdrówka Oleńko!!

 

[KasiaDe]

Sylwia, wysypka zawsze strasznie mnie wkurza, bo generalnie nie wiadomo po czym toOby szybko zeszło i nie swędziało
Olka, zdróweczka! Fredka, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić tych nóżek w kształcie V. X tak, ale V??? A dlaczego napisałaś "oczywiście wykryła szmery przy serduchu". Olka miała jakieś problemy z serduszkiem - nie pamiętam
I tak jak pisze Mamoot - najważniejsze, że pod kontrolą.

 

[aniab190]

Fredka no to bilans był konkretny. Jestem ciekawa jak u nas będzie bo Magdy bilnase pozostawiały zawsze wiele do życzenia tylko że ona miała wtedy innego lekarza

 

[Fredka1]

Ola nie miała nigdy kłopotów z serduchem. "oczywiscie" wynikało tylko i wyłącznie z tego że się wszystkiego lekarka czepiała. A co do nóg hmm, nogi rozchodzą jej się od kolan w kształcie v. Przyznam się szczerze, że nigdy na to nie zwracałam uwagi.
Jakoś tak wyszło.