reklama
Dziewczyny a macie jakiś sposób aby dziecko zechciało wziąść do buzi smoczka?
Mój mały ostatnio przy zasypianiu musi przez około 1-2 min trzymać w buzi mojego cycka...i zaraz go potem wypuszcza. Uniemożliwia to usypianie go przez męża i jednocześnie boję się że się za bardzo przyzwyczai do zasypiania z moim zmiętolonym sutkiem. Jak wkładam mu smoczka do buzi od razu ma odruch wymiotny. Mam smoczek Aventu uspokajający od 0-3. A jakich wy smoczków używacie?
Mój mały ostatnio przy zasypianiu musi przez około 1-2 min trzymać w buzi mojego cycka...i zaraz go potem wypuszcza. Uniemożliwia to usypianie go przez męża i jednocześnie boję się że się za bardzo przyzwyczai do zasypiania z moim zmiętolonym sutkiem. Jak wkładam mu smoczka do buzi od razu ma odruch wymiotny. Mam smoczek Aventu uspokajający od 0-3. A jakich wy smoczków używacie?
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Fusik, mam dwie propozycje, mam nadzieję, że któraś poskutkuje: spróbuj dać mu smoka jak jest głodny, może wtedy go zassie, i jest nadzieja, że mu się spodoba, albo umaczaj smoczek w mleczku- jak poczuje smak mleczka to może się skusi. Ja też mam Avent 0-3, ortodontyczny. Marta bez problemu go zaakceptowała w drugim tygodniu życia, bo dawała takie koncerty przy ubieraniu po kąpieli, że szyby drżały w oknach ;D i smoczek bardzo ułatwił i jej i mi tą czynność. I jeszcze- możesz spróbować dać inny smoczek. Ja mam jeszcze Nuka, on jest trochę mniejszy i ma inny kształt, Martusia go nie lubi, pluje nim od razu, ale może Danielkowi taki bardziej będzie odpowiadał. Nuk i Canpol mają też smoczki kauczukowe (chyba?)- no w każdym razie mają taki cielisty kolor, ona są chyba bardziej miękkie.
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
A my dzisiaj znowu byłyśmy u lekarza. Martusia ostatnią kupkę zrobiła tydzień temu, wczoraj była bardzo marudna, a dzisiaj to już w ogóle dramat- prawie nie spała, zjeść też spokojnie nie mogła, brzuszek twardy, gazy co prawda odchodzą, ale kupki nie ma... Męczyła się strasznie. Dopiero pół godziny temu zasnęła w miarę spokojnie, zobaczymy jak długo pośpi. Pani doktor powiedziałą, żeby dawać czopek glicerynowy jak się tak męczy (dałam- kupy nadal nie ma), przepisała debridat i lacidofil, mam nadzieję że pomoże.
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Fusiku Noemi bierze smoczek nuk...silikonowe..czasami tez ma odruchy wymiotne jak jej go podaje...wtedy trzeba cierpliwosci...delikatnie wsowam jej do buzki...trwa to czasami minute zanim zaciagnie i skonczy z odruchami wymiotnymi...ale za kazdym razem sie udaje ;D ...a te"cieliste"ktore wspomiala Kasia to sa kalczukowe...roznia sie tym od silikonowych ze sa bardziej miekkie ale i maja swoj taki specyficzny zapach ,ktory wlasnie przyzwyczaja dzidzie do smoczka...(a to nie koniecznie jest potrzebne) a smoczki silikonowe sa bardziej twarde i bezzapachowe..Jednak jak juz nasze dzidzie beda mialy pierwsze zabki nalezy zmienic smoczusia wlasnie na lateksowy a najlepiej ozdwyczajac...bo smoczki silikonowe maja to do tego ze sa kruche i latwo ej pogryzc...a to moze spowodowac ze nasze dzidzie zaksztusza sie odlamkami silikonu...niektore firmy takie np jak avent silikonowe smoczki maja tylko do 6miesiecy...Ale sa tez firmy takie jak Canpol i oni maja nawet do 18 miesiaca...Panie w sklepach powinny o takich rzeczach informowac przy sprzedazy smoczkow..JA TAK ZAWSZE ROBILAM ;D bo przez ponad rok pracowalam w hurtowni dzieciecej ;D ;D ;D
reklama
Podziel się: