reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
Dzięki dziewczyny - dziś juz lepiej - to znaczy zasnął ok 23!!! ale bez jakichś większych histerii tylko nakręcony był - czytanie, zabawa, łażenie itp...przy próbach położenia - histeria - normalnie jakby bał się strasznie zasnąć!!! tak mi się zaczyna wydawać że to jest po prostu taka jego reakcja na stres, we wrześniu jak wróciłam do pracy przerabialiśmy przecież to samo - nie łączyłam tego z powrotem z wychowawczego bo nie okazywał żadnych objawów tęsknoty czy stresu poza tym zasypianiem właśnie!!! ale teraz mam podejrzenie że to taka jego reakcja właśnie na zmiany...
 
Baśka i jak tam dzisiaj nasz dzielny Karolek ?:-) Gratulujemy dyplomu i przesyłamy całuski
 
Dzięki, Karol niestety cały czas nadpobudliwy, chwilami wręcz agresywny...nie słucha się w ogóle, złości się strasznie, np wali w stół...no ale rozumiem go doskonale, dziś zasnął ok 16.40 jak jadł zupę :) na szczęście zostało ledwo na dnie bo biedak głodny by spał...a wcześniej - na próby położenia spać straszna nadpobudliwość i płacz - dopiero jak unieruchomiony (samochód/krzesełko) to jest szansa że padnie...
 
Basiu trzymamy za Was kciuki! Może dzisiaj będzie lepiej. Bardzo Wam współczuje. Na dłuższąmete musi to być strasznie męczące zarówno dla was i karolka. U mnie Ola ostatnio zrezygnowała z dziennego spania i pada jak mucha po 21. A rano 5.30 i moje dziecko kica jak młody króliczek:-)
 
Basia trzymaj sie,teraz bedzie coraz lepiej:-)
Fredka wiem cos o tym rannym wstawaniu ,tylko co bedzie jak przejdziemy na czas letni :-) :-(
 
basienko nie wiem i chyba nie chce wiedzieć. Chociaż moja Ola zrobiła nam dzisiaj niespodziankę. Wstała o 7. hurrrrrrrrrrra!!!!:-)


A jak tam Karolek?
 
reklama
Do góry