reklama
nie - no własnie na szczescie tylko Karol ma - my mielismy jako dzieci, na szczescie - no bo mam nadzieje że u niego to łagodnie przejdzie - u dorosłych są problemy....w sumie dziwnie bo nawet gorączki nie miał tylko ok 2 dni gorszy apetyt ale myslelismy ze to zęby...dzis zaczeło go wysypywac - głównie w głowie na razie posmarowałam tylko pudrodermem i nie mam pojecia co jeszcze robić????Sumka hop hop!!! jak było u was? bo nie wiem czy ktoś jeszcze ma u nas takie doświadczenia????
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Oj, życzymy zdrówka, Karolku! Oby jak najmniej swędziało!
Ostatnio często słyszałam, że ospa szaleje, i zaszczepiłam wczoraj Martę przeciw ospie- tylko tak sobie myślę teraz, że w sumie nie wiem, czy ta szczepionka całkowicie chroni przed ospą, czy tylko łagodzi przebieg...
U Marty to bujanie się nie jest formą zabawy, bo ona to robi tak jakby w półśnie, nie wybudza się do końca chyba, albo przed zaśnięciem. Sama już nie wiem, w każdym razie w przyszłym tygodniu dzwonię zapisać Żabcię na wizytę.
Ostatnio często słyszałam, że ospa szaleje, i zaszczepiłam wczoraj Martę przeciw ospie- tylko tak sobie myślę teraz, że w sumie nie wiem, czy ta szczepionka całkowicie chroni przed ospą, czy tylko łagodzi przebieg...
U Marty to bujanie się nie jest formą zabawy, bo ona to robi tak jakby w półśnie, nie wybudza się do końca chyba, albo przed zaśnięciem. Sama już nie wiem, w każdym razie w przyszłym tygodniu dzwonię zapisać Żabcię na wizytę.
Baśka my już też po ospie i Matek miał strasznąOgólnie zaczęło się mu bez objawów ale jak go wysypało to szok. Smarowałam takim pudrem w płynie- nazwa jak się nie mylę to Pudrospan no i dodatkowo miałam też inne specyfiki w postaci tych pudrów ale ten płynny okazał się najlepszy bo nie powodował uczulenia a niektóre pasty na ospę zawierają mentol który strasznie wysusza skórę a nawet takjaby ją wyżera- często stosuje się variderm ale właśnie on ma mentol no i w sumie jest dla dzieci chyba od 4 roku życia. A ja miałam również taki preparat Tanno-Hermal-Lotio. No i w sumie nie byliśmy nawet u lekarza tylko zadzwoniłam się spytać czy coś jeszcze mogę podawać to można pół łyżeczki syropu Clemastinum, wapno w syropie i w domku ze dwa tygodnie.
Zdróweńka życzymy
Zdróweńka życzymy
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Zdrowka Karolku...moze to marne pocieszenie ale przynajmniej juz bedziecie mieli to z glowy...No i pogoda tez sprzyja do siedzenia w domu...gozej byloby przechodzic to latem...Buziaki Karolku:-)
WłaśnieMatek z Madzią mieli w zeszłym roku na wielkanoc a akurat byliśmy w Szwecji i do końca nie wiedzielismy czy przyjedziemy na święta do PolskiNo ale małemu zaczęły już odpadać więc wyruszyliśmy. A tak dla porównania moi mieli razem ospę i Matek był na maksa obsypany a Madzia miała dosłownie 10 krosteczek
reklama
Podziel się: