reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Wlasnie od jakiegos czasu mam zamiar wybrac sie do lekarza z tym"problemem"...bo to mi sie takie troche dziwne wydaje...Tfu,Tfu -ale slyszalam ze jest taka choroba...
Fredka - takie maluchy nie łykają raczej tabletek, zresztą chyba bałąbym się że sie jeszcze zakrztusi...my normalne rozkruszaliśmy i rozpuszczaliśmy a takie w osłonce jak można wysypać to jeszcze tym lepiej bo nie musisz rozkruszać
Karol zamyśla się jak coś go wciągnie - ja bym powiedziała bardziej że tak się na tym czymś skupia że nie zauważa swiata poza tym, jak np wiertarka go wciągnęła albo teletubisie...można wyjść z domu, wrócić, wyjąć spod niego krzesło a on i tak nie zwróci uwagi jeśli ogląda teletubisie a o takiej chorobie polegającej na zamyślaniu się nie słyszałam...
Karol zamyśla się jak coś go wciągnie - ja bym powiedziała bardziej że tak się na tym czymś skupia że nie zauważa swiata poza tym, jak np wiertarka go wciągnęła albo teletubisie...można wyjść z domu, wrócić, wyjąć spod niego krzesło a on i tak nie zwróci uwagi jeśli ogląda teletubisie a o takiej chorobie polegającej na zamyślaniu się nie słyszałam...
biegne sie pochwalic całemu swiatu:-)- Klaudia nawet sporo zjadła mojego kurczaczka - !!!!!!!!!..w sumie prawie cała -pałke :-)..potem zobaczyla, ze jem jogurt - to zjadła mi go....popila soczkiem i zjadła dwia czekoladowe serduszka:-)----chyba nie musze pisac jaka jestem happy:-):-):-):-)
Mikusiu i Matisiu, cieszę się, że u Was lepiej.
Wojciaszek chyba się raczej nie zamyśla. Może czasem, jak go coś nowego bardzo zainteresuje. Ale i tak nazwałabym to raczej skupieniem niż zamyśleniem.
Pati, może Noemi tak ma, że najpierw szaleje, to potem musi się wyciszyć... żeby nabrać energii na nowe szaleństwa.:-):-):-)
Wojciaszek chyba się raczej nie zamyśla. Może czasem, jak go coś nowego bardzo zainteresuje. Ale i tak nazwałabym to raczej skupieniem niż zamyśleniem.
Pati, może Noemi tak ma, że najpierw szaleje, to potem musi się wyciszyć... żeby nabrać energii na nowe szaleństwa.:-):-):-)
reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Mikus dobrze że wszystko już dobrze.
Pati jeśli chodzi o zamyślanie, to bardzo dobrze że zwróciłaś na to uwagę i drąż u lekarza żeby w razie twojego niepokoju wysłał cię do neurologa. Nie chcę cię bynajmniej straszyć, bo może tak jak u mojego Bartka sprawa okaże się błacha, ale zamyślanie może być czasem objawem problemów neurologicznych. Nam zwróciła na to uwagę psycholog w przedszkolu, z tym że w czasie takich zagapień Bartek wiedział o wszystkim co w tym czasie się dzieje, i u nas okazało się blache ale neurolog robiła z nami bardzo dokładny wywiad, nawet kazała nam nagrać jak to wygląda i przyjść z nagraniem, bo czasem świadczy to o pewnych zaburzeniach
Pati jeśli chodzi o zamyślanie, to bardzo dobrze że zwróciłaś na to uwagę i drąż u lekarza żeby w razie twojego niepokoju wysłał cię do neurologa. Nie chcę cię bynajmniej straszyć, bo może tak jak u mojego Bartka sprawa okaże się błacha, ale zamyślanie może być czasem objawem problemów neurologicznych. Nam zwróciła na to uwagę psycholog w przedszkolu, z tym że w czasie takich zagapień Bartek wiedział o wszystkim co w tym czasie się dzieje, i u nas okazało się blache ale neurolog robiła z nami bardzo dokładny wywiad, nawet kazała nam nagrać jak to wygląda i przyjść z nagraniem, bo czasem świadczy to o pewnych zaburzeniach
Podziel się: