u nas zawsze z jedzeniem bylo dobrze, Mati pochlanial na maksa)))
a jak wrocil od dziadkow w sobote i teraz jest z nim tesciowa to nagle nie chce jesc, nie wiem czy to nie ma podloza psychologicznego, zaczal bardziej za nami tesknic jak wychodzimy do pracy, budzi sie tez w nocy-raz i placze...rano tez sie budzi wczesniej, chyba zeby nie przegapic naszego wysjcia do pracy
Martwie sie, bo juz jutro pzrychodzi niania na przeszkolenie, i jak sie uda to od poniedzialku bylaby juz na stale z Matim...
a tu masz, nie cche jesc
wisi na raczka babci non stop...
a jak wrcoce to tylko ze mna chce byc - pj ajk sie dzsiiaj nawyglupialismy:-):-):-)
Mam nadziej ze mu to przejdzie, zobaczy ze jak wychodzimy rano to zawsze wracamy wieczorem...ahhh
a jak wrocil od dziadkow w sobote i teraz jest z nim tesciowa to nagle nie chce jesc, nie wiem czy to nie ma podloza psychologicznego, zaczal bardziej za nami tesknic jak wychodzimy do pracy, budzi sie tez w nocy-raz i placze...rano tez sie budzi wczesniej, chyba zeby nie przegapic naszego wysjcia do pracy
Martwie sie, bo juz jutro pzrychodzi niania na przeszkolenie, i jak sie uda to od poniedzialku bylaby juz na stale z Matim...
a tu masz, nie cche jesc
wisi na raczka babci non stop...
a jak wrcoce to tylko ze mna chce byc - pj ajk sie dzsiiaj nawyglupialismy:-):-):-)
Mam nadziej ze mu to przejdzie, zobaczy ze jak wychodzimy rano to zawsze wracamy wieczorem...ahhh