widze, ze nie tylko moja zosia ma katarek. a ja juz wpadłam w panike, zreszta razem z moja mama. My się strasznie trzesiemy nad ta nasza kruszyna
a do lekarza pójdziemy jednak jutro.Zarejestrowałam mała u nas w przychodni, ale potem stwierdziłam ze nie ide. Na jutro jestem umówina na kontrole do lekarza prywatnie. Katarek moze do jutra poczekac. A moze to faktycznie od suchego powietrza. JA jak narazie wpsikuje roztwór wody morskiej(Habcia dzieki ze go poleciłaś jest super) i sciagam katarek gruszka, ale każe kupić mężowi fride, bo ta kruszka jest do niczego

