reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Mamoflavii wspaniałe wiadomości, oby tak dalej:tak: Jestem pełna podziwu dla Julianka i Ciebie:happy2: Trzymam kciuki, żeby wszystko wróciło do normy i Julianek był zupełnie zdrowy:tak:
 
reklama
mamoflavii super, super, super :tak: I najważniejsze, ze wstrętny obcy już nieżywy :-) Julianek pięknie się rozwija. Ząbków ma więcej o całe 5 niż Wercia, a z mobilnością są prawie tak samo, tak więc tylko bić brawo dla naszego kochanego Twardziela :-)
 
aga a ja znowu muszę obudzić Huberta jak mi tak przez sen płacze, wtedy dopiero się uspokaja. często nam się to nie zdarza na szczęscie.

femme ja bym próbowała małą uspokoić jakoś, a nie od razu faszerwać ją proszkami przeciwbólowymi tym bardziej, że mógł to być tylko zły sen.
 
my odebrałyśmy wyniki i wszystko super jest nie ma podwyższonych wyników wątrobowych i bilrubina w normie, wykluczony zespół Gilberta.
bardzo jestem zadowolona to zażółcenie typowo od marchewki w jedzonku uff
 
...femme ja bym próbowała małą uspokoić jakoś, a nie od razu faszerwać ją proszkami przeciwbólowymi tym bardziej, że mógł to być tylko zły sen.
ja też na początku głupiałam i dawałam przeciwbólowe, ale jak się ma więcej razy do czynienia z takimi akcjami to się można zorientować co i jak. A co do tego, że wszystko zwalamy na zęby to swoją drogą i według mnie za dużo rzeczy jest niby przez zęby.
 
uff, z grubsza nadrobiłam;-)
po pierwsze;-) Gratki dla Kalinki za pierwszy zębolek:tak:
po drugie;-) 100 lat 100 lat dla naszej Gabinki:tak:
po trzecie;-) całuski dla Julianka:tak:

na odporność nic nie dajemy, szpary między zębami też są, smoczek na 5 minut do usypiania, potem młody wyciąga sobie z buzi. szczoteczki do zębów nie mamy jeszcze:zawstydzona/y:

Matik coraz lepiej chodzi, nauczył się już zawracać:-p pokazuje jaki duży urośnie, gdzie ma brzuszek, daje buziaki (jak ma ochotę;-)) robi samochodzik, tańczy i śpiewa;-) i przykłada sobie telefon do ucha na hasło HALO;-) waży 9600 i 75cm.
no i lecę czytać resztę wątków bo się stęskniłam:-p
 
Dziewczyny czy Wy nosicie dzieci w chuście? My tak od czasu do czasu się chustujemy. Mam problem z zawiązaniem małego na plecach. Czy ktoś może mi doradzić jak to najlepiej zrobić?
 
Witajcie dziewczyny.

Nie wiem czy ktoraś miala taki problem. Już po raz drugi pojawiło się u nas nosne płakanie. Mała obudzila się ok. 1szej w nocy ze strasznym płaczem, tylko noszona na rekach była w miare spokojna.nie chciała piersi to chyba nie była gl;odna?

U nas dzisiaj było to samo. Non stop sie budził z rykiem, a od 1 do 2.30 nie spał. Mleka ani soczku nie chciał, tylko co pewien czas płakał, ale jakos pozniej po 2 wypił mleczko.Nie wiem co mu było. Moze to raczej na ząbki
 
reklama
aga - dzięki, u nas za pierwszym razem był własnie o wiele wiekszy ryk po rozbudzeniu i zabawa do 4tej, za drugim razem w czoraj,zasnęła wczesniej...pochwale się,ze od 1,5 tyg zaczela troche lepiej jesc i myslalam wlaśnie,ze moze jedzonko nie teges jak nie przyzwyczajona - tylko wczesniej było mleko i mleko.
 
Do góry