reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

U nas jest to samo. Do zabawy potrzebna mama. Nawet na chwilke nie zostanie sam, tylko pędzi płacząc za mamusią że go zostawiam.
 
reklama
Miłosz też potrzebuje uwagi i chwilę się bawi sam.A dziś został zważony i zmierzony. więc waży 7540g i 70cm.Doktor powiedziała że będzie wysoki i szczupły.Bo nie ma po kim być gruby a wysoki po moim mężu.
 
Oj to ja rozumiem, że albo jestem szczęściarą albo wszystko przede mną :|

Czy ktoś tu jeszcze nie ma ząbków? :)
 
Zosia sama to psoci i bawi się tym czym nie wolno, np moim komputerem( umie włączać i wyłączać i strasznie ja to bawi: jak włącza cofa się i obserwuje monitor aż pokazą się napisy, wtedy wraca i wyłącza- straszna spryciula, aż byłam pod wrazeniem że to dziecko tyle kuma). Musi być ktos w pokoju, sama nie usiedzi. A jak ma dość to idzie do mnie z kwasną minką i wdrapuje się na nogi- kochany skarbuś.
 
reklama
Spalam dzisiaj zaledwie kilka godzin:-(bo mlody obudzil sie o 1 w nocy z okropnym katarem,co prawda co jakis czas zasypial,ale spal tak niespokojnie,ze ja nie bylam w stanie zasnac,a jak sie juz przebudzal to zaczynal plakac tak jakby go ze skory obdzierali Dalam mu lekarstwo,a do tego wypil 200ml rumianku i wkoncu o 5 zasnol i spal do 7:30 A co w tym najlepsze to Gracjanek obudzil sie bez kataru i pelen energii:shocked2::-)

Mam pytanie do mam z wysp;czy mozna tu kupic jakis sprzet do odciagania kataru?Bo my mamy tylko gruszke,a maly jak widzi,ze zblizam sie z tym do jego noska to wpada w szal:baffled:
 
Do góry