lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
U mnie z kolei problem jest w nocy ...Kajka budzi sie teraz conamniej 3,4 razy i z tego dwa razy mleko i wstaje juz na dobre po 6-stej ...gdzie zawsze spala do 7-7,30..Nie wiem co poczac ..aby spala i budzila sie tylko na jedno karmienie ???
Czy ktoras mama butelkowa tak ma?
Kurcze dziwi mnie to ...ze ta mala franka budzi sie jak na cyca
Moze ona czuje , ze ja mam jeszcze pokarm...
Z zasypainiem nigdy nie bylo problemu ..gdy podaje jej kaszke , zapalam mala lampke ...potem mowie idziemy aaa...aaaa;-)daje pieluszke i smoka, ona wie ze smok jest do spania..tylko!!! ... odkladam do lozeczka ...gasze wszystko i wychodze...Czasem cos tam steknie i musze wrocic i dac smoka lub pic ...ale z reguly zasypia w pare minut i spi
Emkamek ...kurcze.... ale sie najadlam strachu o Adasia... ja tak kiedys z Kajka mialam po kaszcze ....reakcja nastapila po 3,4 minutach ...silna pokrzywka i wypieki ...maskra ....Dobrze ze nie doszlo do czegos gorszego
Megusku ...jak tam Kubulek ?
Yawla ...ja planuje odstawic w nowym roku ... zrobie tak jak z Kuba ... przyszedl piesek i zabral .....On wiecej kumal wtedy i podzialalo!!!
Ardzesh ..kurcze ,a jednak sie zlamalas ... a jak podasz jej herbatke?
A ja nie karmie juz ...myslalam ze mowilam ...jeszcze pare razy zdarzalo mi sie podac piers w nocy ...ale teraz juz ewidentnie nie chce i jest ryk ...no i malpa mala gryzie ...Zreszta zaczelam juz jesc nabial pelna para ...wiec to by sie mijalo z celem
jolek ...Pewnie Niko wiedzial , ze ten pajacyk jest od jakiejs francy
Czy ktoras mama butelkowa tak ma?
Kurcze dziwi mnie to ...ze ta mala franka budzi sie jak na cyca
Moze ona czuje , ze ja mam jeszcze pokarm...
Z zasypainiem nigdy nie bylo problemu ..gdy podaje jej kaszke , zapalam mala lampke ...potem mowie idziemy aaa...aaaa;-)daje pieluszke i smoka, ona wie ze smok jest do spania..tylko!!! ... odkladam do lozeczka ...gasze wszystko i wychodze...Czasem cos tam steknie i musze wrocic i dac smoka lub pic ...ale z reguly zasypia w pare minut i spi
Emkamek ...kurcze.... ale sie najadlam strachu o Adasia... ja tak kiedys z Kajka mialam po kaszcze ....reakcja nastapila po 3,4 minutach ...silna pokrzywka i wypieki ...maskra ....Dobrze ze nie doszlo do czegos gorszego
Megusku ...jak tam Kubulek ?
Yawla ...ja planuje odstawic w nowym roku ... zrobie tak jak z Kuba ... przyszedl piesek i zabral .....On wiecej kumal wtedy i podzialalo!!!
Ardzesh ..kurcze ,a jednak sie zlamalas ... a jak podasz jej herbatke?
A ja nie karmie juz ...myslalam ze mowilam ...jeszcze pare razy zdarzalo mi sie podac piers w nocy ...ale teraz juz ewidentnie nie chce i jest ryk ...no i malpa mala gryzie ...Zreszta zaczelam juz jesc nabial pelna para ...wiec to by sie mijalo z celem
jolek ...Pewnie Niko wiedzial , ze ten pajacyk jest od jakiejs francy