Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[ana545]

U nas nocka koszmarna Gabrys walczyl ze mna tak dlugo az nie wyladowal w lozku u nas wtedy zmeczony zasnal w pol sekundy

Mysiu i tak ty wytrwala bylas ja Gabrysiowi uleglam po 1,5 godz wycia i noszenia odkladania i wycia na zmiane

Poza tym w dzien masakra w pewnym momencie polozylam sie kolo niego na macie gdzie jeczac probowal sie bawic i urwal mi sie na chwile film normalnie zasnelam - padam z nog kochane

Pbg trzymam kciuki kochana na pewno mala sie przystosuje do zlobka bez problemu

Jolku ale z Nikosia spioch sie zrobil tylko zeby nie szalal Ci przez to nockami

 

[agi0506]

Ja padam z nóg:-( Miłoszek nie spał dzisiaj od 15 a zasnął niedawno, cały czas płakał:-( Mam dość tego ząbkowania , bo on tak cierpi:-(
Tylko jedna osoba na forum wie co się ze mną dzieje:-( Prawdopodobnie czeka mnie rozwód:----------(

 

[maltanka]

Jakbym czytała opis Werci, tylko że ona zamiast raczkować czołga się.
A moje dzieckodziś urządziło sobie 1 drzemkę o 10.30, wstała 11.45 i od tamtej pory nie chce spać. Próbowałam 2 razy ją położyć, a ona w ryk i wyrywa mi się. Teraz uciekła mi z kuchni do przedpokoju i próbuje otworzyć szafkę z butami. A szczęśliwa przy tym, że hoho. Za to oczy zmęczone niesamowicie. O właśnie posłała mi szelmowski uśmiech i już "podbiegła" do odświeżacza elektrycznego

Agniesia może oni się nam zmówili:-)

 

[AgniesiaP]

jolek Niko przypomniał sobie czasy noworodkowe i wczesno - niemowlęce? Życzę Ci, żeby jak najszybciej wrócił do normalnych pór spania.
Ana, nie dziwię Ci się, że zasnęłaś, za to Gab musiał być zdziwiony ;-)
Wercia natomiast dziś w dzień spała jedynie 1.15. Wstała z porannej drzemki o 11.45 i od tamtej pory nie chciała spać. Pisałam o tym wcześniej. Poszła spać dopiero po kąpieli, a była już tak zmęczona, że nawet na rękach nie chciała być. odłożyłam do łóżeczka i dosłownie w sekundę zasnęła

 

[Mysia!]

ana damy rade-chyba...
agi na pewno jest ci ciezko,ale musisz byc silna dla Miloszka

 

[lajfik]

Lajfik, miki, wpadlam na pomysl, czemu nasze dzieci nie raczkuja i nie chca wstawac. To chyba wina irlandzkiego klimatu;-) Chyba, ze u Was cos sie juz zmienilo? Mojemu mlodemu raczkowanie nie w glowie, ale odkryl inny sposob przemieszczania sie - podskakuje na doopce i tak sie przesuwa, jak mu sie chce oczywiscie

No u mnie malenkie postepy ...cos tam zaczyna kombinowac ...ale zobaczymy czy jej wyjdzie;-)

no to do mnie chyba od was zawiewa w sumie z centrum polski to do was tylko rzut beretem (moherowym)

Jakie kupujecie rozmiary pieluszek w tej chwili ???....ja obecnie mam 4+ ...ale po nocy ta pieluszka wazy chyba z 20 kilo

 

[Mysia!]

lajfiku my tez 4+ kupujemy i identycznie jak u was po nocce pielucha zwieksza dwukrotnie swoja obietoscChyba niedlugo przejdziemy na 5,ale poki co musimy wykorzystac 2 kartony 4+ ktore kupilismy niedawno

 

[larkaa]

lajfik my też 4+

 

[maltanka]

Jakie kupujecie rozmiary pieluszek w tej chwili ???....ja obecnie mam 4+ ...ale po nocy ta pieluszka wazy chyba z 20 kilo

lajfiku my używamy jak na razie 4, następna paczka będzie już 4+.

 

[szczęśliwa1]

u nas też nocka koszmarna a na pobudkę mała zwymiotowała i nie wiem czy wsadziła sobie jakąś zabawke tak głęboko czy coś jej nie tak z żołądeczkiem :-( od kilku dni strasznie mało je