reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

My dzis po kontroli, parametry krwi ida w gore wiec powoli oddychamy z ulga, tym razem obylo sie bez infekcji. Kolejna kontrola w piatek. Julianek tymczasem nabral kolorku na swoim pysiaczku po transfuzji i dobry humorek go nie opuszcza. Kolejny blok laczonej terapii w Dusseldorfie zacznie sie 18-go pazdziernika. Zamierzamy wyjechac ze dwa dni wczesniej, by zrobic sobie male wakacje w gorach Harz, o ile oczywiscie pogoda sie nie popsuje. Tu nagle zrobilo sie iscie jesiennie.

oooo jak dobrze że Juliankowi lepiej :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
i fajnie, że choć dwa dni poodpoczywacie :-)
 
reklama
(u Ardzesh wyrośnie kolejna klaskająca u rubika);-);-);-);-);-);-)
no nie mogę z ciebie czasem :-D:-D:-D:-D:-D
A swoją drogą- kontakty nie są niebezpieczne, dopóki Dzidziole nie mają w rękach cienkich, długich, metalowych przedmiotów, prawda???:eek:
naiwna ;-)
Martussa - koniecznie kup takie zatyczki plastikowe na kontakty, zdaje sie, ze np. w Ikei mozna za grosze kupic kilka w kompleciku
dokładnie tak :tak: ja mam taki komplet, ale największy ubaw mi przyniosły gdy znajoma próbowała do tak zabezpieczonego kontaktu wtyczkę włożyć :-D:-D:-D przyznam szczerze, że gdyby nie instrukcja na pudełku to sama bym na to nie wpadła :rofl2:

mamaflavii super, że u was pozytywnie :tak: dwa lata temu byłam w G. Harz na wycieczce. Przepiękna przyroda... i te lasy... ah...
 
witajcie

MamaFlavii- życzę udanego wypoczynku i nadal wytrwałości:-)
(a wczoraj nie spałam, bo mi sie schab piekł do kanapek:tak::-))

Młoda nadal ma katar- paskudztwo jedne!!! gdyby nie Frida to nie wiem, jak byśmy sobie radziły??!! kroplomierzem zapodaję roztwór soli fizj i wyciagam... bidulka, już czasem nie ma siły protestować, tylko strzela focha;-):sorry:
 
Mamaflavii super :-) miłego pobytu w górach :-)

Martussa do tygodnia lub 7 dni już niedługo ;-) Ja polecam tez KATAREK :-) Takie ustrojstwo co się do odkurzacza podłącza.
 
u mnie kontakty też wyżej ale za to do szufladek w kuchni kupiłam zabezpieczenia bo już raz sobie palucha przyciął. Jakie wy macie te kontakty że wasze dzieciaki mogą tam palca włożyć??? przecież to są maleńkie dziurki
 
kraf też się nad tym zastanawiam :)
ale co do kontaktów, to przecież teraz wszystkiego mają dodatkowe zabezpieczenia, że aby prąd kopnął trzeba w dwie dziurki coś wsadzić tak jak ktoś już tutaj pisał, chyba martussa :)
 
moja mała juz po katarku ale jeszcze troszke zdaza jej sie kaslac, u nas zimno jak cholera a centralnego nie wlacza, bo u nas od polowy czerwca brak cieplej wody kiedtys o tyum pisalam, no i okazalo sie ze robiac przylacze do wody z epecu ruszyli centralne a teraz to wlacza razem tzn centralne bedzie dopiero jak woda ciepla bedzie a tu w nocy juz przymrozki i teraz dopoki nie zrobia tego ide do mamy mieszkac bo sie boje ze mala sie rozchoruje,,,,
najgorzej obawiam sie zeby wilgoc nie wlazla bo zimno i szkoda mi mieszkania poki co na gazie gary z woda grzeja mi mieszkanko jakos trzeba sobie radzic..
mamaflavii ciesze siue ze bloki ida do przodu i milego wypoczynku lepsze 2 dni niz nic
 
reklama
kraf też się nad tym zastanawiam :)
ale co do kontaktów, to przecież teraz wszystkiego mają dodatkowe zabezpieczenia, że aby prąd kopnął trzeba w dwie dziurki coś wsadzić tak jak ktoś już tutaj pisał, chyba martussa :)

Jasne, ze maja zabezpieczenia, ale co z tego, chyba zadna nie chce sie przekonac na wlasnej skorze tj. swojego dziecka, ze cos jednak bylo nie tak z kontaktem. Moim zdaniem takie zabezpieczenia to minimum, zabezpieczenie szuflad i szafek oraz oslona plyty kuchennej beda nastepnymi, w ktore trzeba sie zaopatrzyc. Koszt minimalny a bezpieczenstwo bezcenne.:tak: Wy chyba nie doceniacie mozliwosci i pomyslowosci swoich dzieci :tak:
 
Do góry