reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

reklama
Mamaflavii Zycze Wam z calego serducha ..aby Julek wyzdrowial i przetrwal slabsze chwile ... musi byc dobrez i nie przyjmuje innego wyjscia ....
Przetrwa to ...NA PEWNO!!!!!!!

Ja z kolei podalam na sprobowanie Kai kaszke mleczno-ryzowa i dostala po niej pokrzywke ...na twarzy+ czerwone plamy ....no to WITAJ ALERGIO :-(
zeszlo po 20 min. ale wiem ze nie bedzie mogla pic zwyklego mleka ..tylko dla alergikow :confused2:
 
MamaFlavii codziennie mysle o Julianku i wierze ze bedzie dobrze bo MUSI byc dobrze. tak jak ktoras z nas napisala ze nie musisz prosic nas o tzrymanie kciukow bo jestem pewna ze kazda z nas to robi.
JULIANKU- DUZO ZDROWKA ZYCZYMY


a ja mam pytanie-jak Wasze dzieci trzymaja raczki jak np trzy,acie je na rekach??? bo Maja robi taki samolocik ze czasami musze uwazac aby o cos nimi nie zaczepic jak chodzimy :sorry:. czy to jest normalne??? no i jeszcze nie za bardzo lubi lezec na brzuszku a jak juz lezy to po minucie dwoch tez jej sie raczki rozjezdzaja i sie zlosci i czasami zdarza jej sie walnac glowa o podloge :baffled:
 
Mamaflavii Zycze Wam z calego serducha ..aby Julek wyzdrowial i przetrwal slabsze chwile ... musi byc dobrez i nie przyjmuje innego wyjscia ....
Przetrwa to ...NA PEWNO!!!!!!!

Ja z kolei podalam na sprobowanie Kai kaszke mleczno-ryzowa i dostala po niej pokrzywke ...na twarzy+ czerwone plamy ....no to WITAJ ALERGIO :-(
zeszlo po 20 min. ale wiem ze nie bedzie mogla pic zwyklego mleka ..tylko dla alergikow :confused2:
mamoflavii ja też :tak:. Podpisuję sie pod lajfikiem:tak::-).

lajfik a to jakaś smakowa kaszka była? Może akurat owoc ją uczulił, może mleko na którym kaszka jest zrobiona...

Ja nie wiem jak wasze dzieciaczki mogą wypijać po 180 ml mleczka. Próbuję Amelkę przerzucić na butlę i jak dotąd wypija mi po jakieś 110 ml. , ale pod warunkiem , że ją zabawię:confused2:. Ssanie nie jest ciągłe , tylko to takie wpychanie, wypychanie...
Łyżeczką też coś koło 100 poleci. Wydaje mi się , że mało, za mało... Do tego chyba schudła...:eek:
 
Mamoflavii, bardzo mi przykro, oby ten stan był chwilowy. To takie niesprawiedliwe:-:)-:)-(

Zuzia, moja Helka trzyma rączki, ale ona zawsze lubiła się we mnie wtulać. Teraz próbuje mnie łapać za szyję albo szarpie moje włosy.

A my poszliśmy do szczepienia i nie zaszczepili Helki. Mała w 6 tyg. przybrała niecałe 300g:-( Mam skierowanie na morfologie i badanie moczu. Lekarka twierdzi, że może się nie najada i mam po cycku spróbować dać butle. Wyciągnełam już z zamrażarki pokarm i będę próbować. Trochę się boję, że skończy się moje karmienie piersią:-(
 
lajfik a to jakaś smakowa kaszka była? Może akurat owoc ją uczulił, może mleko na którym kaszka jest zrobiona...[/B]

Kupilam ta smaczny sen z bananami ... Bobovita
Nie wiem na razie podaje jej ryzowe na wodzie... zobacze za miesiac i sprobuje jakiejs innej ... :sorry:
 
A my poszliśmy do szczepienia i nie zaszczepili Helki. Mała w 6 tyg. przybrała niecałe 300g:-( Mam skierowanie na morfologie i badanie moczu. Lekarka twierdzi, że może się nie najada i mam po cycku spróbować dać butle. Wyciągnełam już z zamrażarki pokarm i będę próbować. Trochę się boję, że skończy się moje karmienie piersią:-(
Golimku A ty ja karmilas do tej pory tylko piersia nie?
To moze zacznij jej wprowadzac kaszki bezmleczne , zupki i owoce ... moja tez nie przybrala za wiele ...dlatego ja wystartowalam juz od konca 5-mca i nie czekalam do 6-tego :-)...
A po za tym kaszke mozna robic na naszym mleku ..
 
reklama
Nie wiem J jak Amelka, ale jedzenie to ostatnia rzecz, która interesuje Helenkę. Ona jest bardzo żywym nie dzieckiem i tylko fikanie jej w głowie
 
Do góry