reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Dziewczynki, nie udalo sie nam odpedzic zlego :-:)-:)-:)-:)-:)-(. To jest jednak ten miesak prazkowanokomorkowy - tak to sie nazywa po polsku. Jest juz spory i szybko rosnie. Jutro zaloza Juliankowi centralny cewnik by dozylnie podawac mu leki i pobierac krew. Jutro tez zaczynamy 3 3-tygodniowe bloki chemioterapii, by zmniejszyc guza. Nie wiadomo jeszcze czy nie ma przerzutow do wezlow chlonnych i kosci, pewnie czekaja nas punkcje i dalsze tomografie. Nie wiadomo tez jak Julianek i jego wredny pasozyt zareaguje na leki i czy uda sie pozniej usunac operacyjnie zmniejszonego guza w calosci, bo na dzien dzisiejszy trudno jest precyzyjnie okreslic z ktorego miesnia bierze poczatek i byc moze okaze sie, ze mozna bedzie usunac tylko jego czesc, by nie uszkodzic innych waznych miesni. Wyglada na to, ze czeka nas pelny program - dlugie tygodnie chemioterapii, operacja, znow chemioterapia i radioterapia. Czyhaja tez na zdrowie Julianka liczne dzialania uboczne calej tej chemii, nie bede ich Wam wymieniala, bo nie mam sily jeszcze i o tym myslec. Mysle od dzis do jutra, na dlugoterminowe plany brak mi sil. Szanse przezycia i wyleczenia wynosza w jego przypadku 65-75%. Coz wiecej dodac...
 
reklama
Kochana ...mamavlafii ...:-(
Na pewno Julianek zwalczy to cholerstwo NIE MOZE BYC INACZEJ ...my wszystkie w to wierzymy !!!!!!!!
Leczenie bedzie dlugie ,ale na pewno BOG ma go w swojej opiece i nie pozwoli skrzywdzic twojego synka ........
Kurcze tak bardzo chcialabym Cie wysciskac i podtrzymac na duchu ...........
Jestesmy z toba ...pamietaj o tym zawsze i wspieramy WAS BARDZO!!!!!!!!!

JULIANEK WYZDROWIEJE!!!! :tak:
 
Kochana ...mamavlafii ...:-(
Na pewno Julianek zwalczy to cholerstwo NIE MOZE BYC INACZEJ ...my wszystkie w to wierzymy !!!!!!!!
Leczenie bedzie dlugie ,ale na pewno BOG ma go w swojej opiece i nie pozwoli skrzywdzic twojego synka ........
Kurcze tak bardzo chcialabym Cie wysciskac i podtrzymac na duchu ...........
Jestesmy z toba ...pamietaj o tym zawsze i wspieramy WAS BARDZO!!!!!!!!!

JULIANEK WYZDROWIEJE!!!! :tak:

absolutnie popieram!!!!!!!!!!!!!! WIERZĘ, ŻE JULIANEK JEST SILNY I PRZETRWA NAJGORSZE!!!!!!!!!
 
Dziewczynki, nie udalo sie nam odpedzic zlego :-:)-:)-:)-:)-:)-(. To jest jednak ten miesak prazkowanokomorkowy - tak to sie nazywa po polsku. Jest juz spory i szybko rosnie. Jutro zaloza Juliankowi centralny cewnik by dozylnie podawac mu leki i pobierac krew. Jutro tez zaczynamy 3 3-tygodniowe bloki chemioterapii, by zmniejszyc guza. Nie wiadomo jeszcze czy nie ma przerzutow do wezlow chlonnych i kosci, pewnie czekaja nas punkcje i dalsze tomografie. Nie wiadomo tez jak Julianek i jego wredny pasozyt zareaguje na leki i czy uda sie pozniej usunac operacyjnie zmniejszonego guza w calosci, bo na dzien dzisiejszy trudno jest precyzyjnie okreslic z ktorego miesnia bierze poczatek i byc moze okaze sie, ze mozna bedzie usunac tylko jego czesc, by nie uszkodzic innych waznych miesni. Wyglada na to, ze czeka nas pelny program - dlugie tygodnie chemioterapii, operacja, znow chemioterapia i radioterapia. Czyhaja tez na zdrowie Julianka liczne dzialania uboczne calej tej chemii, nie bede ich Wam wymieniala, bo nie mam sily jeszcze i o tym myslec. Mysle od dzis do jutra, na dlugoterminowe plany brak mi sil. Szanse przezycia i wyleczenia wynosza w jego przypadku 65-75%. Coz wiecej dodac...

:sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad:
Kochana całym sercem i myslami jestem z Wami! Wierze, ze to wszystko sie dobrze skonczy!
 
Mamaflavii tak bardzo mi przykro,brak mi slow :sad::sad::sad: Przytulam mocno ciebie i Julianka Z calego serca wierze ze malutki wroci do zdrowia
0017795676.gif
 
Ostatnia edycja:
Mamafalvii... jestem sercem i myślami z Wami... niestety tylko tyle moge...
WIERZE, ŻE JULIANEK WYZDROWIEJE I BĘDZIECIE JESZCZE SZCZĘSLIWI
 
mamaflavii :-:)-:)-( jejku nie wiem co napisac
Na pewno teraz będzie wam ciężko ważne że wiadomo co to jest i szybko rozpoczną leczenie
Wierze że Julianek wyzdrowieje!
 
Mamaflavi jestesmy calym serduszkiem z Wami!!! Modlę się za Julianka!!! Az mnie serduszko sciska jak o nim myślę!! Nasza mala kruszyneczka!!!!!
Musimy wierzyć ze bedzie dobrze!!!!!!!!!

larkaa masakra z tą szczepionką!!!!! Powiesilabym tych lekarzy za jaja na Twoim miejscu!!!:(((

Mateusz tez najbardziej lubi jesc na leząco:) Na rekach go karmie jak jestesmy gdzies poza domem:)
 
Ostatnia edycja:
mamaflavi-tak bardzo mi przykro, brak słów, wierze bardzo mocno że Julianek pokona tę straszną chorobe, będę mocno się modlić do Boga o siłę dla Ciebie kochana i dla Julianka, To ciężka choroba, ale zwalczycie ją, ja wierze w to i my wszystkie tu mamusie wierzymy. Podejmuje tą walke razem z Tobą, jestem z Tobą i Twoją rodziną !!!!Boże miej ich w swojej opiece !!!1
 
reklama
Do góry