Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[Niunia8381]

ojj...... dziewczyny zazdroszczę wam ja mimo, że poczułam szybko ruchy maleństwa to bardzo słabo je czuję, lekarz pokazał mi przyczynę grube łożysko z przodu brzuszka i mała dopiero jak sporo podrośnie będę czuła i może nawet zobaczę. A teraz mnie po prostu głaska, czasem mocniej szturchnie hihi

 

[cath25]

A jednak odrobina cierpliwości wystarczy.... Kopniaczki czuć już jak się rączkę na brzucholku położy:-):-):-) Mały ma nawet swoje godziny największej aktywności...i jest to środek nocy i wczesny poranek....Ta noc to po Mamusi, ale ranek...hm....
Niunia8381, MonikaWroclaw84 zapewniam Was dziewczyny jeszcze chwila i będziecie się też cieszyły z tych kopniaczków w brzucha:-):-)

 

[larkaa]

A ja wczoraj w szoku byłam, zobaczyłam na brzuchu przesuwającą się nogę albo rękę, wiecie takie coś cienkie długie na ja wiem...5 cm odstające od skóry Masakra
A mała to mnie poprostu tak kopie, że czasem zwariować idzie, wieczorami to istny maraton, 20 kopniaków na minute przez powiedzmy pół godziny, a potem jeszcze przez 2 godziny tylko że już mniej. Wczoraj nawet o 4 rano spac nie mogłam, maż trzymał rękę na brzuchu i się śmiał, że skąd ta dziewczyna tyle siły ma

 

[MonikaWroclaw84]

Wiecie dziewczyny, ja zawsze sie stresuję jak czytam Wasze wypowiedzi bo u mnie to jakos wolniej następuje.....
Dziś blondynka odkryla przyczynę Po prostu moj dzidziuś jest mlodszy niż wasze bo termin mamy na 25-27 lutego!!!!!!! a wiec normalne ze jestem za Wami 2-3 tyg w tyle(((( hihihi
oki moje maleństwo jest coraz bardziej aktywne nawet teraz go czuje
Pozdrawiam !!!!!!!!!

 

[mamaflavii]

A ja wczoraj w szoku byłam, zobaczyłam na brzuchu przesuwającą się nogę albo rękę, wiecie takie coś cienkie długie na ja wiem...5 cm odstające od skóry Masakra
A mała to mnie poprostu tak kopie, że czasem zwariować idzie, wieczorami to istny maraton, 20 kopniaków na minute przez powiedzmy pół godziny, a potem jeszcze przez 2 godziny tylko że już mniej. Wczoraj nawet o 4 rano spac nie mogłam, maż trzymał rękę na brzuchu i się śmiał, że skąd ta dziewczyna tyle siły ma

Larka - WOW! 5 cm odstajace od skory , chyba masz na mysli 5 mm?
Powiem, szczerze ze mnie w zadnej ciazy cos takiego sie nie zdarzylo. Co najwyzej widoczne jest lekkie falowanie brzuszka, ale nie odstajace 5 cm!
Moj babelek tez nie jest az tak aktywny, jak kopnie delikatnie 2-3 razy w ciagu minuty to jest to baaaardzo duzo, ale 20 razy na min przez pol godziny toz to istna hiperaktywnosc! Ani Flavia ani synus nie byli nigdy az tak ruchliwi. Twoja dzidzia ma juz chyba zbyt malo miejsca w brzuszku.

 

[larkaa]

Larka - WOW! 5 cm odstajace od skory , chyba masz na mysli 5 mm?
Powiem, szczerze ze mnie w zadnej ciazy cos takiego sie nie zdarzylo. Co najwyzej widoczne jest lekkie falowanie brzuszka, ale nie odstajace 5 cm!
Moj babelek tez nie jest az tak aktywny, jak kopnie delikatnie 2-3 razy w ciagu minuty to jest to baaaardzo duzo, ale 20 razy na min przez pol godziny toz to istna hiperaktywnosc! Ani Flavia ani synus nie byli nigdy az tak ruchliwi. Twoja dzidzia ma juz chyba zbyt malo miejsca w brzuszku.

hahaha, widzisz bo ja tak piszę po chińsku
chodziło mi o coś długiego na 5 cm jakby ktoś mi wystawił ołówek pod brzuch tak do góry i nim przejechał wzdłuż

 

[Niunia8381]

Nie mogę się doczekać to musi być piękne uczucie widzieć swoje maleństwo jak się rusza. Niech szybko mijają te tygodnie też chce falujący brzuszek ))

 

[mamaflavii]

Larka - Ufff, bo juz sie prawie przerazilam A cos takiego, to jak najbardziej jest mozliwe. Jesli wiesz jak dziecinka jest ulozona, to latwo ustalic czy to byla raczka czy nozka Moj synus np. ma glowke u gory po prawej stronie, pod zebrami i przy twarzyczce trzyma raczki, takze gdy czuje lekkie ruchy w tym miejscu to wiem, ze macha raczka

 

[Isionka]

Ja czuję ruchy swojego maluszka od około 18 tygodnia. Najpierw pojawiały się co jakiś czas, później odczuwałam wyraźnie, że moje maleństwo ma swoje stałe godziny brykania i spania. Np. zawsze ożywia się wieczorami. Są noce w których nie mogę zasnąć, bo dzidziuś się wierci i wierci. Nauczyłam się juz, że uspokaja go gdy kolyszę ciałem. A od trzech dni zauwazyłam coś bardzo zaskakującego mnie ...jeszcze muszę to sprawdzić, by być pewna ...Mam wrażenie, że dzidziuś już mnie słyszy. Jednym z dowodów na to jest fakt, że po przebudzeniu, gdy dzidziusia nie czuć-jest spokojny, głosno zacznę mówić np do męża, maluszek zaraz podskakuje i daje mi wyraźne kopniaczki. Normalnie zaraz mam myśl- o ja, obudziłam dziecko !! hehe . Czy któraś z Was ma podobne odczucia?

 

[Justa_82]

Ja też takie mam odczucie , że maleństwo juz słyszy. I to tak jak piszesz, gdy podniosę nieco głos.