reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze małe zachciewajki

więc u mnie to było tak,że jak już urodziłam i położyli mnie na sali to zniecierpliwiona pytałąm się o śniadanko...bo myślałam,że o mnie zapomnieli... a przynieśli dopiero przed 10...no i pożarłam bułę i 3 kromki chleba...a masła to rzeczywiście mini mini:-)

...teraz też jestem ciągle głodna ...ale nie wiem za bardzo co już mogę jeść... i herbatniki mi sie chce...wciągałam też dużo herbatki z cytrynką ale zamieniłam na owocową...
 
reklama
a ja jak rodziłam to pytałam położnej kiedy będę mogła zjeść bo czuje głód, był z tego niezły ubaw:-D jednak po cesarce dostałam kilka kroplówek i jedzonko dopiero po dobie i to kleik na wodzie bllleee!:eek:
 
Napojow gazowanych, ostrych dan, smazonych (bez przesady), no i wzdymajacych tzn grochu itd. Nie jem cebuli i czosnku.
A tak to raczej staram sie nie jesc za duzo czekolady tzn np. calej tabliczki naraz:-)
 
Hana ja się wystrzegam oczywiście alkoholu, ale też kawy i herbaty (zwykłej) - piję tylko owocowe. Niestety moja dzidzia źle znosi kofeinę i daje mi popalić potem. Poza tym nie jem cytrusów (...jeszcze, bo mam zamiar próbować powoli) no i czekolady:-( a taką mam na nią ochotę:-( . Co jeszcze...? Wzdymające żaręłko - tzn. kapucha i takie tam, oraz smażone żarełko - frytki i różne takie.

Powiedzcie mi kochane co sądzicie o mleku i serze żółtym? Słyszałam, że mogą powodować kolki... a ja mam taką ochotę na porzadną pizze. A pizza bez sera:no: hm...
 
A_rwen_a ja jem ser zotly i nic sie niedzieje, a wczoraj zjadlam pizze i jak narazie nic maluszkowi nie dolega.
jak rozmawialam z polozna przed wysjciem ze szpitala o dieciem to mowila, ze teraz sie zaleca zeby jesc normlanie i ewentualnie jezeli cos sie zacznie dziac to dopiero eliminowac.
A Ty jestes na cos uczulona albo maz? Bo jak nie macie sklonnosci to mysle, ze mozesz smialo jesc i ser zotly i troche czekolady, byle by byla bez orzechow.
 
bo ja tak:
smażone, grilowane jem
kawę, herbatę piję
ser żółty położna mi mówiła,że nie za dużo - 2 plastry - oki... topionych mówiła też żeby nie jeść

a w ogóle to chce mi sie takiego niezdrowego jedzonka... właśnie zajadam paluszki słone i bym czymś gazowanym zapiła... jeszcze unikam ale czasami łyka wezmę...

zastanawiam się czy mogę serka pleśniowego i tatarka...???
no i kwaśne mi sie chce... marzą mi się pomarańcze... kapusta kiszona... ale to pewnie odpada:-(

a i na czekoladkę też się skuszę ...parę kosteczek... a ostatnio to kinder czekolade zajadałam:tak:
... i w ogóle to boleję że nie można kalafiorka...brokułów... kapustki młodej
 
Niczka pewnie masz rację. Nikt u mnie w rodzinie nie jest alergikiem pokarmowym. Boję się jedynie tych kolek. Ale próba nie strzelba. Będę próbować powolutku. No właśnie gazowane to ja własnie popijam piwko karmi - poprostu nie mogłam się powstrzymać. Mam nadzieję, że tego nie pożałuję.

A jak jest z sokami owocowymi? Bo ja narazie nie piję - ale zastanawiam się nad wprowadzeniem. Położna powiedziała, że jak będę chciała się napić to luz, tylko mam rozcieńczać. Nawet te przecierowe. :baffled: tak średnio smakują... takie rozcieńczone...

Hana mi też się chce niezdrowego jedzonka... brokuły to uwielbiam i kalafiorka też - zwłaszcza takie na patelni z bułką tartą przysmażone...:-p
 
ja tez nad brokulami boleje i gazowanego bym sie opila.
Okazjonalnie pije np. pol szklanki coli albo piweczka.Pije natomiast wode naleczowianke lekko gazowana i to butlami.

Ser zolty to jadlam np. 2 kanapki w ciagu dnia, ale nie wiedzialam , ze trzeba ograniczac ser zolty.
Hana31 myslisz, ze to chodzi o mleko krowie?
Grillowane tez jadlam.
 
reklama
z serem żółtym to mi położna powiedziała,że może powodować wzdęcia...

sok to ja piję jabłkowy... no i uwielbiam herbatkę z cytrynką... najpierw wypijałam po 4-5 szklanek... teraz trochę ograniczyłam... lubię też taką mocną liptona i też się skusze raz na jakiś czas... po prostu jak nie wypije to jest mi niedobrze
 
Do góry