reklama
koral
Mama Julka,Maksa i Lili.
a ja po skonczonym prasowaniu zjadlam 2 banany :-)
Ja tak sobie czytam co u was i zajadam lody które przegryzam bananem.
Mój M mówi, ze ja to takich fanaberi z jedzeniem nie miałam na poczatku ciązy jak teraz, żebyście mnie widziały wczoraj na wieczór (dwa hamburgery, paczka ciastej jezyków, pomarańcza, trzy kiwi i to wszystko popite mlekiem)
Mój M mówi, ze ja to takich fanaberi z jedzeniem nie miałam na poczatku ciązy jak teraz, żebyście mnie widziały wczoraj na wieczór (dwa hamburgery, paczka ciastej jezyków, pomarańcza, trzy kiwi i to wszystko popite mlekiem)

M
m_ktosia
Gość
a ja wczoraj na obiadek chinska kuchnia a na kolacje indyjska, sie obzarlam potwornie.
chinska wyszla na zdrowie ale tych indyjskich specjalow choc przepyszne dzidzia nie bardzo lubi, czkawa i w ogole brzusio twardniejacy i zagazowany
ach te diabelsie spices...
chinska wyszla na zdrowie ale tych indyjskich specjalow choc przepyszne dzidzia nie bardzo lubi, czkawa i w ogole brzusio twardniejacy i zagazowany

reklama
Podziel się: