reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze małe zachciewajki

reklama
A mnie wczoraj wieczorem naszla ogromna ochota na frytki, ale nie kupione, tylko takie usmazone w domku z wlasnorecznie pokrojonych ziemniaczkow....:-D
I codziennie wieczorem przed snem obowiazkowo musze wypic kubek zimnego mleka....:-)
KORAL - mandarynki tez prawie codziennie wcinam, poza tym banany i kiwi....
Ale mam straszna ochote np na czeresnie....:-D
 
Ja dziś miałam meGa ochotkę na naleśniczki z serkiem śmietankowym o smaku czekoladowym mmmm pychotka :-) jak sobie zmajstrwałam takie naleśniczki do odrazu mi sie lepiej zrobiło hie hie :-)
 
Ja bym za to zimne mleko piła hektolitrami, ale mi nie wolno , po pierwsze cukry, a po drugie jest podobno alergogenne... Też pję czasem lampkę winka, ale raczej rozcieńczam sobie wodą Spróbujcie sobie winka półwytrwnego lub wytrawneo z odrobinką coli, naprawdę dobry drink...
 
ja to nie mogę się oprzeć lodzikom - sorbet truskawkowy najlepiej mi robi:-) ,
no i zimna, bąbelkowa mirynda...pychoootka - tylko,że już właśnie gardło sobie zaprawiłam,
a ostatnio to często tak mam,że coś bym zjadła...
a jak to już sobie zrobie to mi się odechciewa:no:

...a i czekoladę sobie wcinam...czasami taką chrupką z lodówki
a nieraz taką milkę położe blisko kaloryfera i taką rozpuszczoną wcinam...mnnniam:-)
 
jabłka to i ja wcinam kilogramami, a z mleczka to codzień wieczorkiem zupka, ryż czy makaronik:-)
 
Ja ostatnio mam fazę na gofry z bitą śmietaną i polewą czekoladową. Miliony kalorii ale kto by je liczył w ciąży. Niedługo się skończy te dogadzanie:):-D
 
ja jak lodow nie lubilam tak teraz torciki bezowo-lodowe mniam...roladki lodowe capuciono mniam...czekoladki mnaim...no i owocoe pomarancze im kwasniejsze tym lepsze az ciarki po szyji pzrechodza...uwielbiam...
i dziwic sie ze pozniej tam i tam rosnie po kilka kg za duzo jak tak wcinam..ech..ale jak czasem ma sie taka ogromna chec na roladki lodowe albo paczusie...albo biore sie za pichcenie faworkow..toz to tysiace kalori :-D
 
reklama
Do góry