reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze majowe dzieciątka ( poród, szpital, pobyt w domku)

kurcze a ja w przyszlosci wlasnie ze chcialabym rodzic naturalnie, w sumie chcaialbym to pzrezyc , bo po cc to jest bol iw ogole ale to nie to samo, ale w simie kurcze wmawiam chyba cos sobie:(
 
reklama
Ja tez chciałabym przezyc porod naturalny choc sie boje ::) nastepne dziecko planujemy za jakies 4, 5 lat :)
 
Kasiaczek82 - ja też mam ten sam problem. Mamy prysznic i jak mała wyrośnie z wanienki to nie wiem co będziemy robić. No ale jak już dzieciaczki będą siedzieć, to wtedy się będą mieścić nie?
 
Zgadzam się z wami, jak dzieś czytam, że poród to takie wspaniałe, mistyczne przeżycie to mnie cholera bierze. Pamiętam, że strasznie bolało i widok mojej córeczki wcale nie wymazał tego bólu z pamięci. No i potem jeszcze to okropne szycie! Miałam strasznie dużo szwów - mocno mnie nacięli bo było widać, że będzie duże dziecko. Nie wiem ile wewnętrznych, ale zewnętrznych było przynajmniej 5.
Wyiłek porodowy porównuje się często do biegu w maratonie, albo do zdobycia wysokiego szczytu.Pamiętam, że o tym myślałam na porodówce i doszłam do wniosku, że poród jest od tego gorszy, bo choćby nie wiem jak się było zmęczonym, to nie ma odwrotu. Trzeba urodzić i koniec! Pamiętam, że ta świadomość mnie dobijała, no ale jak ktoś to powiedział, jak włazło to MUSI też wyjść ;)
 
Ja owszem ciekawa jestem jak to jest naturalnie i jaki na prawde jest ból i to wszystko po tym ile sie naczytałam ale straszny cykor jestem wiec jezeli bedzie następna dzidzia to raczej dalej zdecyduje sie na CC
i pewnie mądra ciocia powie mi nie wiesz co to byc matką bo nie przezyłas porodu i nie łączy was więz :( :mad:
ale trudno.
 
Kate pwaga tak podsumowano moją cc bo wszystkie ciocie do tej pory rodziły naturalnie i bez opłaconej połoznej więc za to co ja miałam to mnie zmieszały z błotem. :(
 
ja nie chcialabym juz miec CC...nie dosc ze mnie pociachali na zywca to wstalam dopiero po 3 dniach ale nie bede o tym znow truc...kazdy woli cos innego...
 
reklama
Do góry