Nasze hobby, ćwiczenia, diety - wszystko dla nas

[Karoli4]

Zgadzam sie, ze sa dla kobiet z malym biustem, tym bardziej ze ramiaczka wydaja sie bardzo delikatne. Przymiezalam podobne fasony i niestety te duzego biustu nie trzymaja i zle dopasowuja sie pod biustem.

Dokładnie, biust dołem wychodzi przez to, że są usztywniane, ja też patrzę na stabilne, szerokie ramiączka i to, czy biust ładnie wygląda w danej miseczce, bo są formowane na naturalny kształt- przeważnie te droższe, z kolei te tanie, które mają miseczki w szpic, wygląda w nich biust tragicznie, tzw. namioty.[/QUOTE]

heh, nie znosze tych szpicow. Triumph jest tez o tyle dobry, ze ma modele, ktore zmniejszaja optycznie biust i ja w takie tez sie zaopatrywalam i super sa.
A do tego ich staniki niemozliwiaja piersiom rozlazenie sie na boki.

 

[patrysia*]

To ja jestem happy że ja mam mniejszy biust wystarczy że kupie sobie stanik za 10 zł.i wygląda ślicznie biust:-)co mam ful biustonoszy bo moge sobie za tanie kupować pieniądze:-)

 

[Karoli4]

To ja jestem happy że ja mam mniejszy biust wystarczy że kupie sobie stanik za 10 zł.i wygląda ślicznie biust:-)co mam ful biustonoszy bo moge sobie za tanie kupować pieniądze:-)

za 10 zl ok, moze i wyglada slicznie, bo kolorowy i koronkowy, tylko jaka jakosc?

 

[Nikki.]

heh, nie znosze tych szpicow. Triumph jest tez o tyle dobry, ze ma modele, ktore zmniejszaja optycznie biust i ja w takie tez sie zaopatrywalam i super sa.
A do tego ich staniki niemozliwiaja piersiom rozlazenie sie na boki.

Też miałam minimizera z triumpha, ale teraz eksponuję biust, bo uważam go za swój atut, bo wygląda pęknie na tle rzesz małych biuścików, nawet jakbym miała mały, to też bym kupowała droższe staniki, bo te tanie mnie drapią.

 

[justyna06]

ja mam może ze 3 takie drogie i firmowe staniczki a resztę również z takich do 20 zł :-) moim problem jest to, że jestem zbyt leniwa żeby prac je ręcznie i wszystko w pralkę ładuję więc jak taki za 20 zł się zniszczy to przynajmniej mi nie żal :-)

 

[patrysia*]

za 10 zl ok, moze i wyglada slicznie, bo kolorowy i koronkowy, tylko jaka jakosc?

nienażekam:-)ręcznie sobie piore a jak mi się nie chce to wkładam w powłoczke od poduszki i jest ok:-)jak pisano nie jest tak mi żal jakby coś się z nimi stało a normalne że z każdym jest coraz gorzej jak się je pierzegdzie oczywiście nie widze problemu w tych tańszych biust super mi podtrzymuje nie drapie i jest poprostu ok:-)

 

[Pasibrzuch]

Zgadzam sie, ze sa dla kobiet z malym biustem, tym bardziej ze ramiaczka wydaja sie bardzo delikatne. Przymiezalam podobne fasony i niestety te duzego biustu nie trzymaja i zle dopasowuja sie pod biustem.[/QUOTE]

W takim razie polecam przyszłym mamom z małym biustem. Ja mam teraz miseczkę C i dla mnie one są najwygodniejsze na ciążę - nie uwierają, nic mnie nie kłuje i materiał jest super
Co do takich za 10 zł - bardzo szybko sie rozciągają i trzymaja dobrze biustu, a mój pierwszy stanik z Triumpha miałam chyba z 5 lat i gdyby nie to, że kot mi ramiączka przegryzł to pewnie dalej bym w nim chodziła, bo w ogóle nie stracił gasonu i nawet nitka w nim nie poszła

 

[Karoli4]

ja mam może ze 3 takie drogie i firmowe staniczki a resztę również z takich do 20 zł :-) moim problem jest to, że jestem zbyt leniwa żeby prac je ręcznie i wszystko w pralkę ładuję więc jak taki za 20 zł się zniszczy to przynajmniej mi nie żal :-)

heh, ja tez jestem leniwa i dlatego nigdy stanikow nie piore w reku. Zawsze wrzucam do plarki, nie wiem czy sie niszcza bardziej czy mniej. W kazdym razie mi staniki triumpha starczaja na jakis rok do poltora.

nienażekam:-)ręcznie sobie piore a jak mi się nie chce to wkładam w powłoczke od poduszki i jest ok:-)jak pisano nie jest tak mi żal jakby coś się z nimi stało a normalne że z każdym jest coraz gorzej jak się je pierzegdzie oczywiście nie widze problemu w tych tańszych biust super mi podtrzymuje nie drapie i jest poprostu ok:-)

patrysia na pranie w powloczce od poduszki nie wpadlam. Wyprobuje:-))

 

[Nikki.]

heh, ja tez jestem leniwa i dlatego nigdy stanikow nie piore w reku. Zawsze wrzucam do plarki, nie wiem czy sie niszcza bardziej czy mniej. W kazdym razie mi staniki triumpha starczaja na jakis rok do poltora.



patrysia na pranie w powloczce od poduszki nie wpadlam. Wyprobuje:-))

Ja staniki piorę na programie ręcznym w pralce w woreczku do prania, od zawsze tak robię i nie niszczą się.

 

[patrysia*]

W takim razie polecam przyszłym mamom z małym biustem. Ja mam teraz miseczkę C i dla mnie one są najwygodniejsze na ciążę - nie uwierają, nic mnie nie kłuje i materiał jest super
Co do takich za 10 zł - bardzo szybko sie rozciągają i trzymaja dobrze biustu, a mój pierwszy stanik z Triumpha miałam chyba z 5 lat i gdyby nie to, że kot mi ramiączka przegryzł to pewnie dalej bym w nim chodziła, bo w ogóle nie stracił gasonu i nawet nitka w nim nie poszła

hmm no nie wiem wtedy co za staniki kupujecie lub skąd bo ja kupuje ze sklepu z bielizną(no może nie są za 10 zł.ale tak ogólnie napisałam)i mi się do tej pory nierozciągająnormalnie są super i potrzymują biust jedynie co po czasie ale takim dłuższym(ja mam duuuzo staniczków co nie nosze jednych ciągle tych samych co może dlatego są cały czas takie jakie są)druty wychodzą co takiego wyżucamale materiał cały czas taki sam i nierozciągają się nie drapią są wygodne i cycuszki mają poprostu wygodnie