reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze hobby, ćwiczenia, diety - wszystko dla nas

Rozmawiałam z kuzynką i powiedziała mi, że jadą na basen z Darią (to ta koleżanka, która mi powiedziała, że kiepsko wyglądam tydzień po porodzie, bo mam brzuch, a w pasie miała 16 cm więcej ode mnie:-))... Też bym z nimi pojechała, ale nie mieszczę się w strój kąpielowy!! :wściekła/y: Mówiłam S., że dziewczyny się odchudzają, to śmiał się, że Daria, żeby wyglądać tak jak ja, musiałaby jeździć na basen na pół dnia przez pół roku i na sucharkach być :-D
Co zrobię jak ona schudnie szybciej ode mnie:confused::-D

Dziś nie zjadłam ani jednego ciasteczka, cukiereczka, nic!! I źle mi!! :sorry2: Ale wytrzymam!! Odwyk mam jak nic :-D
Zjadłam serek danone waniliowy, słodki był, trochę zaspokoiłam ochotę!! Ale to nie ptasie mleczko :dry:

Rozebrałam mój telefon, może jak wyschnie, to będzie działał... W końcu tylko 1,5 godziny się prał!! A na końcu wywirował!! To może już wysechł i działa?? :-D
Póki co mam biały w błękitne kwiatki :-) Też mi się podoba :tak: Ważne, że dzwoni ;-)

Dziewczyny powiedźcie mi co myślicie o pójściu do solarium? Kiedy można? Czy w ogóle można karmiąc? Jak zasłonić piersi i bliznę? Tak mi się chce iść wygrzać... Aj!!

I powiedzcie mi jak z sauną u nas? Można czy nie można?
Ja mam niskie żelazo, więc muszę poczekać, żeby nie paść... Ale też bym poszła sobie.. Muszę wypocić tę wodę, bo już mam dość siusiania :-)
 
reklama
trzeba było go spirytusem ponacierać, bo wypiera wode i byłaby moze jakaś szansa. Ja uratowałam tak pendriva:tak:
 
o wlasnie SOLARIUM!!!! tego teraz mi trzeba;-) pytalam poloznej i podbno jak sie karmi to nie mozna chodzic...nie chce w to wierzyc;( moze ktoraś zaprzeczyc?:):):)
 
emilcia - twoje opowieści są moje ulubione - przegapiłam jednak, że wyprałaś telefon :-D wyschnie na bank :tak:
Solarium!! Juz pisałam - marzy mi się jasny gwint jak "niewiemco":-D na pewno bardziej niż własny mąż :-D
Nie wiem czy możemy... ale na logikę czemu nie:confused: Się przymierzam w przyszłym tygodniu koniecznie... ale może poszperam na necie czy nie ma przeciwskazań.
 
A mi zostało tylko do zrzucenia:baffled:choc brzuszek o wiele lepszy niz po 1 ciazy:tak:
Jedziemy dzis do moich rodziców wiec w koncu wejde na wage, ciekawosc mnie zżera ja ilu kg stanełam:tak:no i na solarium tez by sie przydało isc...
Podobno nie jest wskazane, ale mam zamiar sie wybrac na wiosne, pozasłaniam co trzeba i juz! w koncu musze jakos wygladac jak sie zrobi ładnie!

o91hub.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
To ja bede pierwsza która powie ze można iść na SOLARIUM:-pbo i chodziłam po pierwszym porodzie po cc i karmiąc synka ;-)wkładki laktacyjne na cycuchy i grzej się elegancko hehe a na rane po cc no cóż w majteczkach i gra gitara:-pteraz także bede chodziła:tak:;-)

ASIOWO supcio u mnie też jest ok i brzusio mniejszy ale ja nie wiem ile waże kurcze kto podrzuci wage hehe:-D
 
mi na dzień dziesiejszy zostało do zrzucenia ... 14kg do wagi sprzed ciąży, no i jeszcze z 6 żeby czuć się super:sorry:

ja myslałam o tabletkach chociaż z gumek bylismy zadowoleni, żadnych niespodzianek, ale teraz boję się że zajdę w ciążę a jestem po cc i słyszałam że przez rok nie wolno, żeby się wszystko ładnie zrosło i brzuch utrzymało:nerd: wiecie coś o tym?

ćwiczenia na płycie to świetny pomysł, na razie sobie odpuszczam, co mam się stresować, że boli:sorry:
 
własnie się zastanwiam ile czasu od porodu mozna zacząć uskuteczniac takie własnie jakieś ćwiczenia z kasety :)
nie chce zeby mi się czasem coś tam rozerwało na gabryśce :D
albo żeby mi himoroid nie wyszedł jeszcze bardziej :-D
 
Ja się wczoraj ścisnęłam raptem spodniami, w które ledwo się wcisnęłam i kurka po godzinie już mnie cały brzuchol bolał - no więc póki co ćwiczonka odpadają przynajmniej do końca połogu czyli te 6 tygodni sobie daje albo nawet ciut więcej, a potem spróbujemy pomyślec o odchudzanku.
Niby tam na dole śladu nie ma - szwy dawno się rozpuściły, wszystko się wygładziło, no bo raptem dwa szwy były, ale i tak jakos tak niepewnie sie czuje - zapisałam sie na przyszły tydzień do ginki - zobaczymy co powie, bo ciągnie mnie do męża, ale normalnie sie boję - inaczej jakoś się czuję tam na dole - tez tak macie? :baffled:
 
reklama
Nie wiem czy możemy... ale na logikę czemu nie:confused: Się przymierzam w przyszłym tygodniu koniecznie... ale może poszperam na necie czy nie ma przeciwskazań.
Pewnie dlatego, że się mleko ugotuje!:-D:-D:-D
własnie się zastanwiam ile czasu od porodu mozna zacząć uskuteczniac takie własnie jakieś ćwiczenia z kasety :)
nie chce zeby mi się czasem coś tam rozerwało na gabryśce :D
albo żeby mi himoroid nie wyszedł jeszcze bardziej :-D
Po 6 tygodniach powinno być ok.

Agagsm, mnie też do męża ciągnie, ale się boję, bo tyle miałam szwów, a tu do ginekologa to się nawet nie dostanę. Odczekam 6 tygodni i będziemy próbować.
 
Do góry