Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[anulka!!!]

To ciekawe, bo w naszym lidlu wszyscy nas znaja i sa mili, moze dlatego nic nie mowia i czesto spotykam sie ze tak dzieci jezdza, u nas jest sporo par blizniat akurat tu na dzielnicy a biedronke omijam bo jej nie lubie i moze slusznie

 

[yenefer]

W lidlu niby nam nikt nie zwrócił uwagi, ale biedrona to mnie wkurzyła

Madziu, nasza Madziu - czy ty masz dziś imieninki??? Jeśli tak to

 

[Luckaa]

Uuuuu Kasia to nie ładnie, niewiedziałam, w sumie ja włożyłam ich tak raz czy dwa, ale tak zmasakrowały zakupy że pani nie mogła nabijac bo nie miały kodów kreskowych

Anulka no ja moje obserwowałam jak jezdza na jezdzikach to ciągną palce po ziemi, i uparłam się na buty letnie byle miały zakryte palce, dla agi nie moglam takich znalesc wiec ma z odkrytymi palcami, ale one miala je w ta niedziele drugi raz na nogach więc przezyje, ale jakby miala ciągle w nich chodzić to nie dałoby rady, czy coś upadnie na noge, czy podejdzie, te paluszki małe tak odstają, aż mnie to boli jak patrze.

 

[anulka!!!]

Kasia to poprostu omijaj biedronke ale pewnie masz blizej ja?

Tak Madzia masz imieninki? Jak tak to Wszystkiego Najlepszego:-)nawet jak nie to tez

Lucyna ja sandalki kupuje tylko z odkrytymi palcami. Nic nigdy sie nie stalo w paluszek, znaczy stalo ale w domu bez butow Julce. Zrzucila sobie na palca duzego drewniana figurke taka ciezka dosc, schodzil jej paznokiec, dawno temu. Wiec i w domu sie moze zdarzyc. U nas na rowerkach biegowych jak jezdza to celowo czasem czubkami sobie hamuja, ale mam jeszcze adidaski takie podworkowe i tenisowki wiec moga w nich jezdzic.

 

[madzia842]

Dzięki dziewczyny ale ja imieniny mam w lipcu ale mimo wszystko miło mi, że o mnie pomyślałyście.
Kasia hihi boskie galoty ale mam nadzieje, że nie dobrnę do takiego rozmiaru, zwłaszcza że za tydzien zaczynam dietkę.

Nam zwrócono uwage w Kauflandzie, dokładnie tak samo, że dzieci nie sadza się do koszyka bo butami dotykają tam gdzie za chwile inny położy zakupy i że dla dzieci jest specjalne "krzesełko". Tylko co zrobić jak się ma dwójkę? A zaraz za mną przy innej kasie babka dokładnie tak samo woziła dziecko i juz jej uwagi nie zwróciły. pecha miałam.

My też mamy dodatkowe sandałki ale czasem jak wracamy ze spaceru to moi zaraz lecą na podwórko więc w wyjściowych czasem też lądują w piasku.

A jak tam zakupy z Lidla? Siostra się spisała?
Co do podziękowań do moi nie potrafią powiedzieć ale dają buziaczka z reguły. Chociaż zauważyłam, że ostatnio jak da jeden to drugi juz nie da. Tak samo obaj chcą byc pierwsi we wszystkim i jak którys jest tym drugim to się złości albo obraża. Czasem już sił nie mam, powtarzam kolejny raz, że dziewczynki są grzeczniejsze

 

[yenefer]

MAdzia, niestety nie spisała się bo już nie mogła się spisać - teraz jak będzie taka promocja to na bank wyślę do Ciebie zlecenie
Byłam za to wczoraj w Smyku i Mothercare. Lubię tam jeździć bo Smyk ma spory kącik do zabawy dla dzieci. Sadzam tam męża a sama buszuję po półkach. Ale dziewczyny, te ceny! Powalające. Byle koszulka 29,99, coś ładniejsego 49,99

Kupiłam za to w mothercare 4pak bluzeczek za 69zł więc za sztukę nie wychodzi tak źle bo po 17,25zł. Niestety nie przebije to lidla. Dziś jeszcze pojadę do pepco bo tam są jakieś bluzeczki za 14zł ale jakość pepco jest marniutka i właściwie to cały czas się zastanawiam czy kupować...

 

[madzia842]

nie ma sprawy Kasiu. Takie akcje z reguły zaczynają się od poniedziałku ale nie zawsze. Jak dasz znac wcześniej to nawet o 8 rano mogę podjechać, jak rzucą towar No chyba, że będę miała urlop to trochę później. Ja mam wyrozumiałego pracodawcę.

powiem Ci Kasiu, że ja nie lubię chodzić do smyka może u was jest inaczej ale u nas ciuchy są jakoś dziwacznie poukładane. Nie masz normalnie podzielenie rozmiarami tylko ciuchy sś chyba seriami rozmieszczane. Ja jestem przyzwyczajona tak jak H&M czy Reserved, że masz dział w rozmiarze np. chłopcy 92-122 i tam uderzam.A tam muszę wszędzie obejrzeć i jak juz coś mi się spodoba to nie ma rozmiaru :-(. A ceny faktycznie wysokie.

Ja kupiłam pare dni temu w pepco basen i piłki plażowe z Myszką Miki. Bardzo fajne, ale ubrania faktycznie słabej jakości chociaż niektóre nawet ładne.

 

[iws]

Kasiu - jaki rozmiar jest dla Twoich dziewczyn? U mnie w Lidlu zostały wczoraj dwa komplety 98/104, ale te niebieskie/białe/różówe. Ja załapałam się na jeden 86/92 dla dziewczyn i kupiłam sandałki - były akurat dwie ostatnie pary - akurat dwie w rozm. 23. Nie było ze mna dziewczyn, miałam jedynie patyczek, który zawsze ze sobą noszę - i modlę się że jak dziś zmierzą okaze sie że są dobre. Strasznie lekkie i podeszwa się super zgina. Na wygłupy na dworzu w sam raz choć chyba jak gdzies będziemy jechac bo powiem Wam że moje dziewczyny zakochane sa w crocsach! Nie niszczą się, szybko myją, lekkie i wygodne.

A z tym wózkiem to mnie zabiłas! Ja czasami jak po odebraniu dziewczyn z przedszkola wchodziłam do sklepu z wózkami to wsadzałam je do jednego! Innego rozwiązania nie widziałam. Nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił, ale widzę, że to bardzo możliwe.

 

[gastone]

Boze co to za kraj..U nas w IRL nie kulturalne jest zwrocenie komus uwagi.
Wszystko jest mormalne i naturalne.Wogole inna kultura.
Dlatego jak ktos mieszka za granica dluzszy czas i przyjezdza do PL to dostaje obuchem w glowe
Ja chodzac w PL po sklepach mam wrazenie ze jestem ciagle obserwowana

Booze od lilku dni mam cisnienie niskie ze ledwo oddycham.
90/54 puls 68. Nic nie moge zrobic bo umieram:-((

 

[yenefer]

Iwona kurcze sama nie wiem z tym rozmiarem bo kupuję im na 98 - może nie będą bardzo szerokie co? Na długość to mogą być dłuższe... Wiesz co jak to nie będzie problem i jeszcze będą to chętnie bym wzięła...

Gosia jedyne co mi przychodzi do głowy na podniesienie ciśnienia to dobra kłótnia z mężem albo wizyta teściowej. A tak na poważnie to kawka nie pomaga??

Magda ja w sumie też nie przepadam za tym smykiem ale lubię tam jeździć ze względu na ten plac zabaw Mąż siedzie w Smyku a ja biegam po innych sklepach. Wiem, okropna jestem
U nas wszystko poukladane wg schematu: do 86 i od 92, czyli maluszki i starszaki.