Karola ja mylam butelki w mocno goracej wodzie dokladnie i przelewalam wrzatkiem, bez zadnych plynow!
Iws no takie dni sa naprawde potrzebne jak ten moj z przyjaciolka! ale dzisiaj spotkala mnie kolejna niespodzianka! dziadki zabrali male na wies do rodzinki, na caly dzien! nie chcialo mi sie jechac a tak mnie glowa boli od wczoraj ze szok..okres dostalam ale taki bol masakryczny, tabletki nie pomagaja i mi je wzieli zebym odpoczela. M wykorzystal moment i z kolegami na skuter wodny poszedl a ja postanowilam w domu zostac bo nie mialam ochoty na sloncu siedziec. I co robilam? sprzatalam! porzadek zrobilam wkoncu w ciuszkach malych, odlozylam kolejne za male..podlogi poodkurzane, pomyte, nawet mialam czas polezec i film obejrzec i wykapac sie
a dziewczynek dalej nie ma! za ok. godz maja wrocic
Tak sobie mysle ze jak juz pojde do pracy wkoncu to sie to skonczy..i troche mi zal bo dzieki mamie to naprawde moge miec luzu troche..a tak to juz bedzie praca, dom i koniec:/ale sa dobre i zle strony wiadomotak jak to ze lepiej wlasnie sie wykorzystuje ten czas z dziecmi, ja dzisiaj to juz tak steskniona za nimi! nie wiem jak dziadki to zrobili ze je zmeczyli ale dzwonila mama i spia drugi raz! i to teraz..ciekawe kiedy pojda spac..strach pomyslec!
Gastone zapewne to zabki. U nas dopiero teraz sie uspokoilo..ale lepiej nie chwalic dnia przed zachodem slonca bo piatki zaraz beda isc!:/
Mysle ze na miejscu tych ludzi to ja juz dawno bym sie powiesila
Patrzalek gratulacje! witaj wsrod umeczonych ale jakze szczesliwych podwojnych mam!
Iws no takie dni sa naprawde potrzebne jak ten moj z przyjaciolka! ale dzisiaj spotkala mnie kolejna niespodzianka! dziadki zabrali male na wies do rodzinki, na caly dzien! nie chcialo mi sie jechac a tak mnie glowa boli od wczoraj ze szok..okres dostalam ale taki bol masakryczny, tabletki nie pomagaja i mi je wzieli zebym odpoczela. M wykorzystal moment i z kolegami na skuter wodny poszedl a ja postanowilam w domu zostac bo nie mialam ochoty na sloncu siedziec. I co robilam? sprzatalam! porzadek zrobilam wkoncu w ciuszkach malych, odlozylam kolejne za male..podlogi poodkurzane, pomyte, nawet mialam czas polezec i film obejrzec i wykapac sie
a dziewczynek dalej nie ma! za ok. godz maja wrocicTak sobie mysle ze jak juz pojde do pracy wkoncu to sie to skonczy..i troche mi zal bo dzieki mamie to naprawde moge miec luzu troche..a tak to juz bedzie praca, dom i koniec:/ale sa dobre i zle strony wiadomo
tak jak to ze lepiej wlasnie sie wykorzystuje ten czas z dziecmi, ja dzisiaj to juz tak steskniona za nimi! nie wiem jak dziadki to zrobili ze je zmeczyli ale dzwonila mama i spia drugi raz! i to teraz..ciekawe kiedy pojda spac..strach pomyslec!Gastone zapewne to zabki. U nas dopiero teraz sie uspokoilo..ale lepiej nie chwalic dnia przed zachodem slonca bo piatki zaraz beda isc!:/
Mysle ze na miejscu tych ludzi to ja juz dawno bym sie powiesila
Patrzalek gratulacje! witaj wsrod umeczonych ale jakze szczesliwych podwojnych mam!
Ostatnia edycja:
