reklama
madzia842
Fanka BB :)
no cóż, jedynie pryskać wodą morską albo sprayem na katar dla dzieci (ja polecam Eupforbium homeopatyczny) , odciągać gile np. fridą, sopelkiem czy czymś takim. Wietrzyć pokój i maść majerankowa pod nosek. Jak będą starsze to jeszcze można klatkę posmarować maścią pulmex baby dla lepszego oddychania.
Gemini81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2009
- Postów
- 583
Witajcie dziewczyny,
U nas przyplątał się jakiś katar, mam nadzieję, że coś gorszego się nie rozwinie.
Rabbit ja kupiłam taki termometr do czoła+ucha i w końcu go nie używałam, bo co chwilę pokazywał coś innego. Jak dziewczynki były malutkie, to mierzyłam im temperaturę w pupie takim termometrem zwykłym elektronicznym.
Gastone ja kupowałam dziewczynom zestaw sprzątający jak miały 1,5 roku, bo wykazywały duże zainteresowanie moim sprzętem. No i bawiły się jakis czas, choc tak naprawdę nie kręciło ich to tak bardzo jak dorosły mop czy szufelka :-) Teraz się już wcale tym nie bawią, no chyba że na tym wózku wożą różne inne zabawki :-)
Anulka powodzenia.
Yenefer od kiedy poleciłas mi "Moje wypieki" to normalnie wpadlam w jakis amok, nic tylko bym piekła. Ostatnio zrobiłam te muffinki korzenne z jabłkami. Rewelacja, po prostu bomba :-))) Dzięki raz jeszcze.
U nas przyplątał się jakiś katar, mam nadzieję, że coś gorszego się nie rozwinie.
Rabbit ja kupiłam taki termometr do czoła+ucha i w końcu go nie używałam, bo co chwilę pokazywał coś innego. Jak dziewczynki były malutkie, to mierzyłam im temperaturę w pupie takim termometrem zwykłym elektronicznym.
Gastone ja kupowałam dziewczynom zestaw sprzątający jak miały 1,5 roku, bo wykazywały duże zainteresowanie moim sprzętem. No i bawiły się jakis czas, choc tak naprawdę nie kręciło ich to tak bardzo jak dorosły mop czy szufelka :-) Teraz się już wcale tym nie bawią, no chyba że na tym wózku wożą różne inne zabawki :-)
Anulka powodzenia.
Yenefer od kiedy poleciłas mi "Moje wypieki" to normalnie wpadlam w jakis amok, nic tylko bym piekła. Ostatnio zrobiłam te muffinki korzenne z jabłkami. Rewelacja, po prostu bomba :-))) Dzięki raz jeszcze.
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Witam po przerwie... ten tydzień był okropny. Ja ledwo żyłam. Wirus się przyplątał do mnie i dwa dni wymioty... potem już lepiej, ale nie miałam siły kompletnie a do tego złapała to Majka w środę z tym że ona z 39-to stopniowa gorączką. Modliłam się tylko żeby ominęło Julkę. Co prawda dwa razy zwymiotowała mlekiem wieczorem ale na tym się skończyło. Dopiero wczoraj na dobrą sprawę skończyło się u mnie i u małych pierwsze normalne kupki!
Byle do wiosny!!!!
Byle do wiosny!!!!
madzia842
Fanka BB :)
no to nadzieja, zdrówka i oby te choróbska już was opuściły bo limit wyczerpałyście na 10 lat już:-)
Rabbit ja mam Brauna od 6 lat.Bardzo dobry, u nas Brauna uzywaja lekarze.
Nigdy mnie nie zawiodl.
Termometr BRAUN IRT 4520 ThermoScan
Nigdy mnie nie zawiodl.
Termometr BRAUN IRT 4520 ThermoScan
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
madzia - dzięki. Tempo chorowania naprawdę zastraszające ostatnio było. Jak za dobrych pare lat!
A termometr fajny - my dostaliśmy kiedyś taki do czoła - mam wrażenie, że przekłamuje strasznie i się zastanawiam czy by jakiegos lepsiejszego nie kupić. Ostatnio u lekarza takim na podczerwień mierzył temp Majce i z dużej odległości juz podał wynik.
A termometr fajny - my dostaliśmy kiedyś taki do czoła - mam wrażenie, że przekłamuje strasznie i się zastanawiam czy by jakiegos lepsiejszego nie kupić. Ostatnio u lekarza takim na podczerwień mierzył temp Majce i z dużej odległości juz podał wynik.
madzia842
Fanka BB :)
też się zastanawiałam nad takim bezdotykowym. Na allegro około 100 zł. Też w przychodni widziałam bo moi to nie chcą dać sobie zmierzyć takim do czoła i ucha a poza tym juz pisałam ze ten mój fałszuje wynik
reklama
rabbit ja miałam Brauna i naprawdę mogę go polecic,jest prosty w obsłudze i szybki.Niestety kiedyś go upuściłam na płytki i przestał działac.Później w Polsce kupiłam termometr skanujący do czoła,ale moim zdaniem pomiar jest nieprawdziwy
Ja dziś po raz pierwszy po grypie musiałam wyjśc z domu.Jeszcze czuję się bardzo osłabiona ale miałam tel.ze szkoły,że muszę Majkę odebrac.Widocznie jeszcze do końca nie wyzdrowiała,dziś ostatni dzień antybiotyku.Zobaczę jutro...No i maluchy mi się pochorowały.Kaszlą,gorączkują...to było do przewidzenia...Epidemia na całego:-(
Mam do Was pytanie.Czy któraś z Was ma lub miała taką spacerówkę?Może z tej firmy?Zastanawiam się nad zmianą.Nie widziałam jej w realu,tylko ze zdjęc:Bella Baby - You2
Pozdrawiam!
Ja dziś po raz pierwszy po grypie musiałam wyjśc z domu.Jeszcze czuję się bardzo osłabiona ale miałam tel.ze szkoły,że muszę Majkę odebrac.Widocznie jeszcze do końca nie wyzdrowiała,dziś ostatni dzień antybiotyku.Zobaczę jutro...No i maluchy mi się pochorowały.Kaszlą,gorączkują...to było do przewidzenia...Epidemia na całego:-(
Mam do Was pytanie.Czy któraś z Was ma lub miała taką spacerówkę?Może z tej firmy?Zastanawiam się nad zmianą.Nie widziałam jej w realu,tylko ze zdjęc:Bella Baby - You2
Pozdrawiam!
