A ja teraz bede rzadziej zaglądać bo przez tydzień bede pracować. Tatus na tacierzyńskim sprawdzi się w roli nani.
Yen prosze Cie nic mi nie mów, ja jeszcze nie zrobiłam tortu a juz kupiłam mnóstwo akcesorii i mam nadzieje że mi się wróca moje inwestycje haha
Kupiłam dziś barwnik w małych delikatesach, mieli ich mnóstwo po 1,20, także wypróbje od razu z barwnikami.
Też marze o fryzjerze, ale po ciąży bardzo wolno mi włosy odrasstają, a fryzjerzy na ogól nie rozumieją ,,podciąć końcówki", a na majowy ślub musze coś zapuścić. W lipcu zaszalałam i obcięłam się na kasie zielińską, wyszedł mi mały chłopiec i do tego czasu mam do ramion.
Yen prosze Cie nic mi nie mów, ja jeszcze nie zrobiłam tortu a juz kupiłam mnóstwo akcesorii i mam nadzieje że mi się wróca moje inwestycje haha
Kupiłam dziś barwnik w małych delikatesach, mieli ich mnóstwo po 1,20, także wypróbje od razu z barwnikami.
Też marze o fryzjerze, ale po ciąży bardzo wolno mi włosy odrasstają, a fryzjerzy na ogól nie rozumieją ,,podciąć końcówki", a na majowy ślub musze coś zapuścić. W lipcu zaszalałam i obcięłam się na kasie zielińską, wyszedł mi mały chłopiec i do tego czasu mam do ramion.
Ja wprawdzie nie robię próby przed roczkiem ale mam nadzieję,że mi wyjdzie;-)Narazie pokażę Wam jaki torcik zrobiłam synkowi koleżanki.Pierwszy raz w życiu
W zasadzie to do tej pory nie było jakiejs rywalizacji między nimi, ale od około tygodnia to po prostu są walki i boje. Zauważyłam, że potrafią się czasem zająć i pobawić bez mojej obecności przez chwilkę, ale jak tylko sobie o mnie przypomną lub gdy to ja im się pokaże od razu jedna chwyta mnie za nogę i gotowa pójść ze mną na koniec świata, po czym ta druga dostaje szału , bo ona też chce.... Poza mną , wyrywają sobie też zabawki, siostra weźmie telefon, trzeba jej wyrwać i porzucić na rzecz kolejnej zabawki którą zdążyła sobie już wziąć siostra... 
