Witam wszystkie zadomowione tu mamusie
Jak widać jestem tutaj nowa i tak czaję się od kilku dni żeby się wpisać... Poczytałam troszkę i widzę że wszystkie jesteście tutaj zaprzyjaźnione i aż głupio się wbijać
widzę jednak że mamy bliźniąt mają wiele wspólnego - poza podwójnym szczęściem - np miłość do kotów! Ja też mam kota - burasek prążkowany Mysza ma na imię 
Moje córeczki mają skończone 5 miesięcy i (póki co) nie mam z nimi większych problemów. Jedzą wszystko i dużo
szczególnie Iadusia. Ada jak jest głodna to też chętnie wcina ale zauważyłam że bardziej niż siostrze odpowiadają jej stałe pokarmy - dzisiaj wcinała zrobiony przeze mnie rosołek z kluseczkami i marchewką aż jej się uszy trzęsły
Ida za to zjadła jakieś 4 łyżeczki i wszystko z gracją wypluła...;/
Strasznie ubodło mnie to, co napisała Basia82 - szczerze współczuję! Niby mogłabyś doszukiwać się swoich praw w sądzie tyle że z większymi korporacjami się użerać to nie taka prosta sprawa - wiele trudnych procedur i czasu a efekt nie wiadomo jaki by to przyniosło. Poraziło mnie to tym bardziej, że sama już w sumie nie długo wracam do pracy i mam nadzieję że takiego chamstwa mi nikt nie zrobi - ale, kto wie...
Strasznie się cieszę, że powstało takie forum i że takie mniej doświadczone mamuśki jak ja mogą się wiele dobrego dowiedzieć i wymienić spostrzeżeniami z innymi mamami
Czytając różne opowieści o Waszych pociechach uświadomiłam sobie ileż różnych (wesołych i trudnych) emocji przysparza macierzyństwo - we mnie ten stan obudził takie uczucia że nawet nie byłam świadoma tego jaka jestem. A jestem szalenie zakochana w moich dziewczynkach, w moim mężu, kocie heh...
i mam nadzieję że tak będzie już zawsze!
Pozdrawiam Was gorąco!!

Moje córeczki mają skończone 5 miesięcy i (póki co) nie mam z nimi większych problemów. Jedzą wszystko i dużo
Strasznie ubodło mnie to, co napisała Basia82 - szczerze współczuję! Niby mogłabyś doszukiwać się swoich praw w sądzie tyle że z większymi korporacjami się użerać to nie taka prosta sprawa - wiele trudnych procedur i czasu a efekt nie wiadomo jaki by to przyniosło. Poraziło mnie to tym bardziej, że sama już w sumie nie długo wracam do pracy i mam nadzieję że takiego chamstwa mi nikt nie zrobi - ale, kto wie...
Strasznie się cieszę, że powstało takie forum i że takie mniej doświadczone mamuśki jak ja mogą się wiele dobrego dowiedzieć i wymienić spostrzeżeniami z innymi mamami
Czytając różne opowieści o Waszych pociechach uświadomiłam sobie ileż różnych (wesołych i trudnych) emocji przysparza macierzyństwo - we mnie ten stan obudził takie uczucia że nawet nie byłam świadoma tego jaka jestem. A jestem szalenie zakochana w moich dziewczynkach, w moim mężu, kocie heh...
Pozdrawiam Was gorąco!!
