reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Ja tez mam domek,ale nie moj;-) wynajmujemy ;-) Ale przestrzen mam ogormna i w sumie troche sie boje bo dziewczyny beda mialay gdzie grasowac ;-( Sama kuchnia ma 40 m2.

Booosze jak dobrze ze j mam studia juz za soba.Najpierw studium,potem 5 letnie studia,magiterka no i zaraz wyjechalam do IRL i juz to 8 lat jestem.A z moich studiow papierki pozostaly ..moze ze jeszcze przydadza..
A my po kapieli.Moje pocieszki bycza sie w lezaczkach i ogladaja Wojne Swiatow hih
 
Ostatnia edycja:
reklama
My tez mieszkamy w domku i male maja spora przestrzen. Mamy w sypialni szafe z dwoma drzwiami suwanymi z lustrami i male jakos specjalnie sie nimi nie interesuja wiec raczej nie ma strachu. Mamy schody zabezpieczone bramkami, na szuflady w kuchni przykreilam tasmy z rzepami i juz tak male nie interesuja a jak chca otworzyc to i tak otworza, te tasmy jednak za slabe dla nich:)

2ania gratuluje zdanych egzaminow i trzymam kciuki za nastepne:) podziwiam naprawde ze masz czas i sile do nauki. Ja szybko prace mgr w ciazy pisalam zeby sie obronic przed porodem jeszcze i udalo sie, mialam male opoznienie ale bronilam sie w listopadzie a w styczniu male przyszly na swiat.

Onna moje male tez z poczatku plakaly jak w kojcu je zamykalam i wychodzilam do kuchni ale tylko chwile i jak znikam zaraz sie zajmuja zabawa. Najlepiej sie bawia jak nikogo nie ma w pokoju tylko ukratkiem zagladam bo jak juz ktos wejdzie to chca wyjsc..wiecej odwagi. Ja zauwazylam ze dzieci potrafia byc samodzielniejsze jak my im damy swobode. Jak sie je nosi ciagle i uzala nad nimi to one takie beksy male i tylko raczki, placza jak same zostaja. Moje teraz nauczylam wogole ze same zasypiaja. Klade do lozeczek, daje smoczka, pieluche do przytulenia i wychodze. Wlaczam sobie na dole nianie i slucham. Pokreca sie i zaraz cisza sie robi..spia:)dzieci da sie nauczyc wszystkiego, tylko trzeba byc cierpliwym i wytrwalym, nie ulegac im bo to mali terrorysci:D A rady SUPERNIANII naprawde sie w zyciu sprawdzaja:)

A co do puzzli piankowych to my kupilismy dywan pod kojec na podloge bo puzzle by zjadly. Uwielbiaja takie rzeczy. Dostaly na roczek wozki z lalkami i tam sa piankowe raczki.. juz je obgryzly:)
 
Ostatnia edycja:
a moi obejrzeli telenowele (coz zostalam kura domowa wiec i telenowele leca hihi)o 19 przy jedzeniu i poszli lulu. smiejemy sie ze jak sobie zakoduja ze takie laski ladne sa na swiecie to potem beda wybrzydzac a dzis przez caly dzien spali moze w sumie z poltorej godzinki. Odwiedziny cioci chyba tak na nich wplynely.Oczywiscie jak ciocia byla to aniolki grzeczniutkie. A ja sie dowiedzialam co to moja wspaniala tesciowa o mnie opowiada i wlos mi sie na glowie zjezyl i mam takiego nerwa ze az mnie telepie.

my mieszkamy w bloku, wynajmujemy trzypokojowe mieszkanie. niby malenkie nie jest ale jakos jednak ciasno. no i rzeczy roznych pelno dlatego nie ma mozliwosci zeby pokoj tak przystosowac zeby dzieci tam bez przeszkod grasowaly. balabym sie o telewizor mam szafke oszklona taka mebloscianka, wiec nie ma opcji zeby cos z tym zrobic i tak pomyslalam o tym kojcu a moze wlasnie tak ten kojec drewniany ustawiac pozniej zeby nie siegali do tego telewizora i szafki.wiem ze jeszcze czas ale z drugiej strony czas leci szybko u nas lada dzien juz 4 miechy strzela ani sie obejrzymy pewnie a juz beda grasowali po chalupie heh.

dziewczynki ja wiem ze ten wozek to nic zlego ale oni juz sie w nim prawie nie mieszcza. sa tacy dludzy ze jeszcze troche a nogi beda musieli miec zgiete. Ciuchy nosza na 74 niektore na 80. i jakos tak chcialabym zeby spali wygodnie w lozeczku.

Ayla no to mnie dobilas juz wogole ze Leonek sie przekreca czy cos z moimi nie tak ze tego nie robia a maja juz prawie 4 miesiace?ale ogromne brawa oczywiscie :)
Lenna moi zaczeli jesc wreszcie jak kleik dalam czyli cos w tym moze jest ze maja dosc mleka samego. jak sie boisz to daj najpierw malutko tej kaszki tak tylko dla smaku
2ania podziwiam ze jeszcze sie uczysz !!!! ja nie mam nawet jak do miasta pojechac mam 5 km. praktycznie calymi dniami sama jestem na nic nie mam czasu a w sobote lub niedziee to moj do tej mamuni swojej musi jezdzic i jej zachcianki spelniac ehhh ale mam nerwa na ta kobiete

2ania ja bym sie nie martwila ta grypa swinska to taka nagonka moim zdaniem, umiera sie na powiklania tak samo jak na powiklania po zwyklej grypie. mysle ze wsrod chorych wielu ma ten wirus i nawet o tym nie wiem. to takie robienie afery zeby media mialy pozywke i firmy farmaceutyczne bo szczepionki chca sprzedac taka jest moja opinia..
 
Ostatnia edycja:
My tez się wyszaleliśmy, aż mnie głowa bolała od tych zabaw, mama jest potworema dzieci uciekają i piskiem i śmiechem, poźniej mama zdejmuje pampy, chwilowe szaleństwo, myj myj i do łóżka.
Ja od jutra tez zaczynam egzaminy :szok:.
 
To i ja się wypowiem :-) My mieszkamy w kamienicy, mieszkanie jest duże i wysokie, jak to w kamienicach, więc przestrzeni dużo, ale już nie mogę się doczekać przeprowadzki. Mieszkanie w centrum miasta to po prostu masakra. Nie ma to jak domek z ogródkiem.

Yenefer, miło mi, ale to Ty masz tu szacun i poważanie :-D

Jedynka, chyba jeszcze nie masz się co martwić, niektórym dzieciom wcale się nie spieszy z tym przekręcaniem :-)
 
No i dałam kaszę. Kleik nic nie dawał, próbowałam. Hania chyba była już mega głodna bo wciągnęła 90 ml migiem. Śpią już ponad godzinę, brzuchy nie bolą więc chyba ok. Dałam 3/4 miarki od mleka. Tylko nie mogę dojść do ładu ze smokami. Ten trójprzepływowy to jakiś za szybki chyba. I jak sama sprawdzałam to na każdym ustawieniu jak dla mnie leci tak samo mocno.

My mieszkamy na 52 metrach- dwa pokoje. Jest mocno ciasno. Nawet nie myślę co będzie jak wstawię kojec i dzieciaki zaczną pełzać. Ale w planach oczywiście jest zmiana tylko może nam się szykować przeprowadzka do innego miasta więc na razie się nad tym nie zastanawiam.

Przegladałam dziś zdjęcia dzieci i znalazłam jedno z powrotu do domu, dla porównania zdjęcie w fotelach sprzed kilku dni.Szok!!!
Zobacz załącznik 315672Zobacz załącznik 315673
 
lenna,r ewelacja! ja chcę swoim na roczek taki przegląd przygotować:)

Yen, dzięki za linka. muszę zapytać tego sprzedawcy czy dobrze sie trzyma szkła.

mam jeszcze jeden problem. kupiłam dzieciakom noie noce na nich spały, ale jak się schylałam to czulam ciągle więc wrócilam do starych. No i co z tym fantem zrobić???
 
reklama
ja tez planuje zrobic roczne zestawienie zdjec w takiej fotoksiazce w rosmannie mozna zrobic. fajna pamiatka bedzie. fajnie jkby kazdy mial swoja ksiazke z drugiej strony prawie na kazdym zdjeciu sa razem .pomysle o tym jak skoncza roczek.

Lenna super dzieciaki wygladaja no i urosly baaardzo. swietnie to wyglada. a jakie maja buty czaderskie :)
 
Do góry