reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Hej mamcie.U nas troche pracowicie.Nie mam nikogo do pomocy a Wigilie spedzamy co roku sami wiec wszystko na mojej glowie.W Swieta mamy gosci wiec tez musze sie jakos postawic.Ech...Rodzina daleko,ale nie wyobrazm sobie podrozy w zimie do PL z dwojka takich maluszkow i 4 latkiem.
Co tam jeszcze u nas...Hania straszny wrzeszczuch jest,cigle jej cos nie pasuje.Ciagle o wszystko mialczy.Czasem mam dosc..
Poza tym bylismy u lekarza,bo ona harczy strasznie po kazdym jedzeniu,ma kaszel mokry juz od 8 tyg.Odciagamy jej to przez nos ciagle.Lekarz j dobrze zbadal,wszystko jest czyste.Tylko ciagle ta wydzielina w nosie.Mamy odciagac dalej o dosttalismy tata tube jak dla astmatykow i ma ja wziewac 4 razy dziennie.A poza tym kurcze,ma od trzech dni policzki takie czerwone,jakby uczulenie na jedzonko.Juz 3 tydzien daje zupke,ciagle ta sama,nie wiem jakby byla uczulona chyba by troszke wczesniej wyszlo?sama nie wi9em od czego to,moze od suchego powietrza w domu,od grzania...
 
reklama
powiem wam,ze mozna zgłupiec od tych wszystkich porad lekarskich.kazdy mowi co innego.ja mam pepti ale najnowszy lekarz powiedzial ze to sama chemia wiec powoli wprowadzam nan ha...no i powiedzial tez zeby bron boze niczym mleka nie zageszczac bo od tego dzieci najbardziej tyją...

no rzeczywiście kazdy ma inną teorie....
akurat z tym tyciem się nie zgadzam,dawalam nutriton baaardzo dlugo a grubasow nie mam :) po za tym szczerze mówiac nawet jakby mialy po czyms takim przytyc to wolę to niz ulewanie,ktore nie jest za bezpieczne....a tak jak pisalam u nas zdarzalo sie nawet po ok 2 godzinach...
oczywiscie jak byly malutkie nie sypalam tego aby "zagescic" i zrobic z mleka niemal kaszke, na pelna butle dawałam jedna malutką miarke,wiec konsystencja sie nawet specjalnie nie zmieniala,za to nie bylo ulewania.
a smaku nie ma rzeczywiscie,nawet herbatke Weronice zageszczalam bo dlugo miala klopot z piciem,bardzo sie krztusila,wiec za namowa pediatry probowalam wlasnie z nutritonem i pila bez problemow, ja probowalam z sama woda - i smaku brak;)
 
aaaa zapomnialam nasza karteczka swiateczna:
kartka.jpg
 
Cudności :)

Czy nutriton poza tym że redukuje ulewanie to nasyci trochę bardziej dzieci?Kurde czekam z utęsknieniem na moment kiedy będę im mogła dodać kleik na noc. Długo mam jeszcze czekać???
 
Napewno im gęściejsze mleko tym będę bardziej syte,ale myślę ,że u takich maluszków jak Twoje póki co jedna miarka wystarczy:)
z tego co pamiętam co dawkowanie jest jedna miarka na 60ml plynu(o ile mnie pamięć nie zawodzi),ale wiem ze jak laski były takie malutkie to dawałam im po jednej,bałam się przedadzić,żeby nie miały problemów z kupkami,przerabialismy na początku po 5-6 dni bez kupek i bałam się powtórki:/
jednak zupelnie nutriton nie wplynal na tą kwestię:)
naprawde go polecam bo bardzo nam pomogl,dla mnie to był horror to ulewanie,jak nawiedzona zagladalam co chwile do lozeczek czy sie nie ulało,nie zakrzusily sie itd.....
 
witajcie
hm muszę się wam pochwalić,że w mojej rodzinie będzie kolejne dziecko...hi hi nie moje oj nie...siostra mojego męża spodziewa sie dziecka, wiecie jaka jestem szczęśliwa,że moje nie będą najmłodsze i dadzą im spokój, przestaną traktować jak zabawki...

ja znów w pracy, słuchajcie świat wygląda inaczej, jestem szczęśliwsza mimo,że zostawiam dzieci, ale znowu wiem,że żyję nie ma już monotonii, polecam każdej mamie powrót do pracy, kocham swoje dzieci, ale naprawdę trochę rozłąki jest potrzebne...

co do czarów jak sobie przypomnę co robiłam to śmiać mi się chce człowiek porywa sie na wszystko co może pomóc dziecku i jemu, ale naprawdę jest lepiej

choinka kupiona,zakupy prawie wszystkie zrobione, pierwszy rok bez pranych firanek i generalnego sprzątania, ale za to z dziećmi, a to przecież jest najważniejsze.

uciekam czas po kawce zabrać sie do roboty
pozdrawiam
 
dziewczyny teraz do 150ml mleka dodalam lyzeczke plaska kleiku ryzowego....mam nadzieje ze nic im nie bedzie!!zastanawiam sie co jest lepsze kleik czy kaszka??
 
no jaa to bym nawet robale zjadla zeby oni grzeczniejsi byli hehe
jestem taka spiaca ze szok ostatnio im sie cos w tych glowkach poprzestawialo i o 5.30 pobudka o masakra a Tomek cwaniak o 22.30 sie zaczyna wiecic w lozeczku i musze go zabierac do siebie do lozka bo walka ze smoczkiem i mu wsadzac musze a potem jak w lozku to spi jak zabity i smoczek nie potrzebny.

a moj wczoraj jak wrocil od mamusi to taki glodny byl ze mi wyjadl to co zaczelam przygotowywac na swieta ... no i teraz znow musze na nowo o matko kochana zeby wlasna matka jesc nie dala. u mnie firanki wyprane ale cale jedzenie na swieta musze sama zrobic no moze ciast nie bo mama zrobi.a jak tu sie rozdwoic?

Gosia gratulacje dla siostry :) moze tez blizniaki beda :p

Lenna
ten Twoj Jerzyk moze jakby sie kolysal na jakiejs hustawce to by sie wyciszyl czy cos u mnie Tomek taki byl placzek a teraz z nim lepiej za to Maciejunio daje czadu jak spiacy to nie ma zartow taki wsciekly i smoka wtedy ciagnie na glos eja eja eja hehe a z ta watroba to az mnie ciary przeszly boze..
 
reklama
Do góry