reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Czesć dziewczyny...:))))az wstyd mi pisać bo nie było mnie tu...ah ponad 3 miesiące. oststnio pisałam jak dzieciaszki w brzuchu jeszcze były:)))
nie miałam nawet chwili żeby napisać taki miałam kosmos;((( czyli kolki giganty ;(( kto przeżył wie o czym mówie. Maluchy płakały po 6-7 godzin prawie bez przerwy. Przestawały na czas karmienia i od nowa...nie spały po 12-13 godzin padały na 15 min i znowu od początku... a ja płakałam razem z nimi ;((( ale minąl 3 miesiąc i jest lepiej, najlepszy dowód że mam czas wreszcie napisać.
buziakkiiiii
 
reklama
witajcie
o matko może zabrzmi dziwnie, ale cieszę się,że nie tylko moje krzyczą, mój też pobił dziś rekord wstał po 6 nie spał do prawie 11 zasnął na prawie 3 godziny i jazda cały czas płacz i marudzenie, potem po 17 na pół godziny i znowu, nie wiem co mu jest, dość mam wizyt u pediatry bo patrzą jak na dziwoląga na pierwszy rzut oka wszystko zastanawiałam się może nad usg brzuszka mały mial straszne kolki od 3 tygodni w nocy wstaje w nocy co pół godziny, kręci się jak wariat, dziś dałam syrop Ibum tak mi doradziła znajoma jeśli będzie spał spokojnie znaczy,że coś go boli...wtedy będę myśleć

Jedynka biedaku oj moje też mi dały na początku nie pocieszę cię,że będzie lepiej choć może u Ciebie będzie u mnie może w 1% lepiej hi hi, staram się nie tracić nadziei
Co do kolek kochana wierz mi próbowałam wszystkiego nie przepłacaj i kup Bobotic ma takie same stężenie simoticonu jak Sab Simplex bodajże a możesz go kupić w każdej aptece i jest tańszy moim dzieciom od ulżył najbardziej, działały też trochę krople z koperku Grip Water chyba nie pamiętam...najbardziej działa cierpliwość u małego skończyły się po 4 miechach

Kasiona no faktycznie fajnie rosną oby tak dalej, moje też uspokajają się na rękach choć robią się cwane i nie uwierzę,że małe dzieci nie umieją wymuszać, dzis sprawdzaliśmy na małej nawet 10 cm od podłogi jak mąż się zbliżał dostawała szału,że a może ją położy...

Onna no mój też czort śmiać się potrafi szczególnie jak wstanie 10 minut po jedzeniu i jak się do niego gada głupoty i nosi na rękach, uwielbia szaleństwa z moim mężem ze śmoechu dostaje czkwaki, mala samouwielbienie najlepszą rzeczą na wszystko jest lustro moze gapić się godzinami piszczeć ze szczęścia...ale krzyk dalej jest imponujący

co do mleka ja po mału zastanawiam się czy te wielkie wrzaski jak za czasu kolek nie wróciły jak przeszłam na Bebilon 2 z 1 już sama nie wiem...

uciekam buziaki spokojności jak mówi moja mama:)
 
Witam sie i ja.
U nas óżnie, oczywiście że nasze dzieci bołe bólami, ale wy muszac tez potrafią, wystarczy sie nachylic nad łóżkiem i jest awantura, darek lubi rączki, taki maruda sie z niego zrobił. W nocy często sie budza ostatnio.
 
Iza jak minal 3 miesiac a z nim kolki to juz bedzie tylko lepiej uwierz mi!:))) tez to przezylismy a teraz jest juz fajnie tylko zaczyna sie robic niebezpiecznie..male wszedzie wlaza. Jak im wyjscie z pokoju lezaczkiem zastawilam to na niego wlaza i chca gora przejsc:/ masakra:D

Kasiona przezyjesz! Moje wczesniej nic innego nie robily, tylko wyly. Ale juz im przeszlo:)i wczesniej duzo byly na rekach noszone..ciagle! bo kolki..placze..a teraz wogole nie lubia rak, wyrywaja sie byle leciec. Uwielbiaja wolnosc. I zasypiaja tez same w lozeczkach chociaz wczesniej bylo tylko lulanie. Takze wszystko da sie przezyc:)

Jestesmy na etapie zmiany fotelikow na siedzace. Juz sie prawie zdecydowalismy. No i chcemy tez lekka spacerowke kupic do auta zeby tam byla caly czas a ten nasz czolg Jumper zostawiamy jeszcze na zime.
 
Ostatnia edycja:
witajcie
o matko może zabrzmi dziwnie, ale cieszę się,że nie tylko moje krzyczą, mój też pobił dziś rekord wstał po 6 nie spał do prawie 11 zasnął na prawie 3 godziny i jazda cały czas płacz i marudzenie, potem po 17 na pół godziny i znowu, nie wiem co mu jest, dość mam wizyt u pediatry bo patrzą jak na dziwoląga na pierwszy rzut oka wszystko zastanawiałam się może nad usg brzuszka mały mial straszne kolki od 3 tygodni w nocy wstaje w nocy co pół godziny, kręci się jak wariat, dziś dałam syrop Ibum tak mi doradziła znajoma jeśli będzie spał spokojnie znaczy,że coś go boli...wtedy będę myśleć

Jedynka biedaku oj moje też mi dały na początku nie pocieszę cię,że będzie lepiej choć może u Ciebie będzie u mnie może w 1% lepiej hi hi, staram się nie tracić nadziei
Co do kolek kochana wierz mi próbowałam wszystkiego nie przepłacaj i kup Bobotic ma takie same stężenie simoticonu jak Sab Simplex bodajże a możesz go kupić w każdej aptece i jest tańszy moim dzieciom od ulżył najbardziej, działały też trochę krople z koperku Grip Water chyba nie pamiętam...najbardziej działa cierpliwość u małego skończyły się po 4 miechach

Kasiona no faktycznie fajnie rosną oby tak dalej, moje też uspokajają się na rękach choć robią się cwane i nie uwierzę,że małe dzieci nie umieją wymuszać, dzis sprawdzaliśmy na małej nawet 10 cm od podłogi jak mąż się zbliżał dostawała szału,że a może ją położy...

Onna no mój też czort śmiać się potrafi szczególnie jak wstanie 10 minut po jedzeniu i jak się do niego gada głupoty i nosi na rękach, uwielbia szaleństwa z moim mężem ze śmoechu dostaje czkwaki, mala samouwielbienie najlepszą rzeczą na wszystko jest lustro moze gapić się godzinami piszczeć ze szczęścia...ale krzyk dalej jest imponujący

co do mleka ja po mału zastanawiam się czy te wielkie wrzaski jak za czasu kolek nie wróciły jak przeszłam na Bebilon 2 z 1 już sama nie wiem...

uciekam buziaki spokojności jak mówi moja mama:)

GOSIU a może ząbki idą i dla tego mały tak się męczy, spróbuj posmarować im na noc dziąsełka żelem polecam BOBODENT
 
U mnie ma Kamil. Narazie ja się męczę i nie jem nabiału.
A jak się u nich pokazała ta skaza? Kiedy im przeszło? Mam nadzieje że Kamilowi przejdzie tak szybko jak twoim.


Głownie na policzkach. Robiły im się takie różowe placki. Skóra w tych miejscach ma takie jakby łuski, jakby była polakierowana. Oprócz tego miały też niewielkie objawy atopowego zapalenia skóry. Po roku zrobiliśmy pierwszą prowokację - podaliśmy dziewczynom jogurcik i nie było reakcji. Potem zmieniliśmy też mleko. Na razie jest ok, ale podobno skaza lubi się ujawniać po jakimś czasie, więc obserwujemy.
 
anulka a jaki wózek wybieracie? Ja ciągle się zastanawiam jaki wybrać. Mam już upatrzony jeden (dzięki dziewczynom z forum :)). Ponieważ ja dużo jeżdżę więc dla mnie to niezbędny wydatek, bo nie wyobrażam sobie ciągnąć mojego wielkiego zooma.
Nad fotelikami też się zastanawiam. W sklepie oglądałam Recaro. Bardzo mi się podobają i chyba na takie się zdecydujemy. Mają super opinię, rozkładają się do tzw pozycji spoczynkowej, jak dziecko rozepnie pas to mają sygnał dźwiękowy. Cena jest wysoka ale jest to przedział do 36kg więc starczy na lata.
 
Gosia ja tez mysle ze umiej wymuszac i sa super cwaniaki, dobre z ta twoja mala hehe :)

Anulka czyli jest nadzieja :)

Noc nawet minela, budzili sie tylko na karmienie, teraz jeden spi, a drugi od godziny oglada zabawki zawieszone przy wozku chyba mu sie podoba :-) bo co jakis czas smieje sie sam do siebie hihi jakie to urocze
 
zauwazylam ze od 17 moje darciuchy przechodza same siebie. nie wiem czy to kolki czy po prostu sie dra i spac nie moga a chca i histeria ze zmeczenia.Macius to byl aniolek a teraz... tak sie drze ze az sie zanosi i dech traci. mama moja umie juz troche go opanowac. ja nie bo caly czas z Tomkiem sie morduje, ale juz potraie go uspokoic choc troche. oczywiscie synus mamusi spi ze mna zasypia na raczkach inaczej na maxa sie drze.jakby go zarzynali. ktoras z dziewczyn kiedys pisala ze dzieci musza wykrzyczec emocje z calego dnia. to moje chyba maja jekies extremalne emocje. od 9 do 12 tez na ogol sie dra potem jak spacer to cisza. no i okolo 17 mega darcie. noce sa spoko w miare. na szczescie.

a teraz pisze do Was z Tomkiem na rekach oczywiscie kwekajacym, a z wozka slysze pomruki Macka :). dzis pogoda wstretna i spaceru nie bedzie. to bedzie sajgon w domu.
Gosia te bartoszyckie dzieci to chyba tak maja ze sie wyryczec musza :)
 
reklama
Witam,

Cudna noc za nami az jestem w szoku, lalki zjadły o 22 i obudziły sie o 2.20 !! szok apotem o 5.20 i ladnie spaly do 8.30. Ale nie ma nic za darmo, Milena dopiero teraz przyciela komara a z Zuzia tesciowa jeszcze walczy...

Dziewczyny co robilyscie jak sie dwojka naraz na papu obudzila? Ja zazwyczaj mam ostatnio kogos do pomocy ale jak jestem sama to szał jeden wielki. przebrac pieluche, nakarmic odbic i ululac to pół godz a druga w tym czasie wyje nie wiem jak sobie poradzic, chce byc kiedys samodzielna ale jak??

I co do sab simplex to tez nie rozumiem zachwytu nad nimi duzo trzeba dawac drogie, a esputicon jest po 11zl i daje sie tylko 1 krople.

Moje gwiazgy koncza dziś pierwszy miesiąc!! i chyba z tej radosci spac nie mogą.
 
Do góry