Jedynka, Olis- moj Oskarek miewa kolki..najlepiej dziala suszarka skierowana na brzuszek plus masaz brzuszka- koliste ruchy zgodnie ze wskazowkami zegara...u nas pomaga plus podaje bobotic tyle, ze jest to od 28dnia zycia wiec musisz jeszcze troszke poczekac choc ja dalam jak mial 3 tygodnie tylko, ze zamiast 8 kropli to 2. Najlepszy na kolki podobno jest sabsimplex dostepny tylko przez internet. Co do smoczka to Jedyneczko moze chlopcy sa glodni? moi, jak chce sprawdzic czy sa glodni to daja smoka...tylko jak sa glodni to ciagna, ze az sie kurzy..normalnie wypluwaja..moi jedza duzo wiecej niz jest na opakowaniu..na poczatku balam sie przekarmienia ale widze, ze jak maja full to wypluwaja butelke i nie wmusisz nawet kropelki.
Olis to faktycznie moze przejdz czesciowo na butelke...mi polozna powiedziala, ze grunt to zeby MAMA BYLA SZCZESLIWA BO SZCZESLIWA MAMA TO SZCZESLIWE DZIECI i zebym nie dala sie wkrecic w ten caly laktacyjny szum gdy nie daje rade..my jestesmy usprawiedliwione jako mamy blizniat..ja karmilam naprzemiennine przez 2 tygodnie ale Oski po 40 minutach na cycu i tak wypil 100ml wiec watpilam w caly ten moj mleczny biznes
moze co drugi posilek karm na zmiane, ty troszke odsapniesz mentalnie i fizycznie albo odciagnij i niech ktos ich nakarmi a ty idz na spacer...nie daj sie bidulko!!! bedzie lepiej..ja juz widze, ze chlopcow jak nie spia to sie da zabawic bo przedtem to nie ma jak...noszenie przynosily rezultaty bo sie wtedy rozgladaly a lezec nie chcialy...grzechotki dopiero teraz ich ciekawia tak jak strojenie glupich min
Dziewczynki! please poradzcie...
Chlopcom dzis cos odbilo...marudzili od rana..pozniej spacer na ktorym godzinke pospali i to bylo tyle jezeli chodzi o spanie...od 13 jazda...oboje chcieli byc na rekach a ja akurat bylam sama caly dzien..no wiec jako, ze nie spelnialam ich zachcianek to ryczeli..pol dnia ryczeli no i chlopcy mi ochrypli...
nie wiem czy leciec jutro tzn dzisiaj do pediatry? goraczki nie ma...tylko ochryply placz plus marudzenie...a dodam, ze od 2 dni ciagle wkladaja raczki do buzi..nawet pojedzeni i zauwazylam, ze sie slinia?!?!?! moze to bol gardla? ostatnio bylo chlodno a oni sie darli na zewnatrz albo od tego wycia ochrypli? Oskar o 20 gdy juz padalam na pysk otrzymal czopek paracetamolu bo stwierdzilam, ze musi go cos bolec...nie wykluczam, ze mogl byc juz wykonczony calym dniem bez spania i stad te krzyki bo byl przemeczony i nie mogl juz zasnac..no sama nie wiem..
ps po czopku zasnal ze mna w lozku i o 11 jadl a teraz spi jak aniolek...
dziewczyny co sadzicie? prosze o jakies komentarze to moze cos sie rozjasni...zadzwonie do pediatry bo nie chce ich targac do lekarza jak tyle zachorowan, jeszcze mi cos zlapia w poczekalni...